Bartłomiej Falkowski
Biegacz o wyczynowych aspiracjach, nauczyciel wychowania fizycznego i wielbiciel ciastek. Lubi podglądać zagranicznych biegaczy i wplatać ich metody treningowe do własnego biegania.
Sezon uliczny 2021 na świecie przyniósł nam masę rekordów oraz pasjonujących rywalizacji z tą olimpijską na czele. Część malkontentów twierdziła wręcz, że rekordy tracą na znaczeniu przy tak częstym pobijaniu ich. Całe szczęście biegacze zdawali sobie nic z tego nie robić i przez cały rok osiągali wyniki, które wprawiały w osłupienie.
Już w lutym mogliśmy co kilka dni emocjonować się niebotycznymi wynikami na dystansach od mili do maratonu. W połowie miesiąca świat zachwycili studenci Oregon Ducks. Rekordowe Kaczki | Bieganie.pl Na uniwersyteckich zawodach na halową milę Coper Teare i Cole Hocekr pobiegli odpowiednio 3:50,39 i 3:50,55 wpisując się na siódme i ósme miejsce na liście all-time. Dla studentów z Oregonu rok 2021 był wyjątkowo udany, a start ten był jedynie początkiem ich drogi.
Dzień później byliśmy świadkami rekordu świata kobiet na 5 kilometrów. W Monako o sekundę poprzedni rekord poprawiła Kenijka Beatrice Chepkoech. Rekordowe ściganie w Monaco | Bieganie.pl Wynik 14:43 był pierwszym rekordem świata kobiet na 5 km w 2021, ale potem oficjalnie poprawiano go jeszcze dwa razy, a nieoficjalnie dodatkowo dwa. Pod koniec lutego w słynnym japońskim maratonie Lake Biwa padł rekord Kraju Kwitnącej Wiśni. 2:04:56 Kengo Suzuki dało mu rekord kraju, ale niestety nie przepustkę na Igrzyska. Siedemdziesiąta szósta edycja maratonu była też jego ostatnią w takiej formie. Od przyszłego roku połączy się on z maratonem masowym w Osace. Japoński problem malkontentów | Bieganie.pl
Początek roku to cały czas ostry reżim sanitarny i lockdown. Podczas gdy u nas nie mieliśmy co liczyć na masowe ściganie w Japonii odbył się maraton w Nagoi, w którym wystartowało 5000 zawodniczek, a w towarzyszącym półmaratonie 9000 Tłumy w Nagoya | Bieganie.pl. W Europie nie było tak kolorowo, a my emocjonowaliśmy się startem Polaków w Dreźnie Polska walka o minima | Bieganie.pl, w maratonie jedynie dla zaproszonych zawodników rozgrywanym na niewielkiej pętli w parku. Bieg wygrała Anna Bańkowska prze Aleksandrą Brzezińską. Niestety wyniki 2:31:16 i 2:34:24 były dalekie od olimpijskiego minimum, mimo że obie zawodniczki długo walczyły o 2:29:30 dające możliwość startu na igrzyskach.
W kwietniu w Stambule odbył się półmaraton okrzyknięty najmocniejszym półmaratonem 2021 N Kolay Istanbul Half Marathon | Bieganie.pl. Nie było w tym zbytniej przesady. Nad Bosforem zebrała się śmietanka światowego biegania z Kamwororem, Walelegnem, Kosgei, Yehualaw czy Obiri na czele. Wśród mężczyzn wygrał rekordzista świata na 10 km Kandie, ale to kobiety skradły show. Ruth Chepnegetich wynikiem 64:02 pobiła pierwszy raz w 2021 rekord półmaratoński w biegu mieszanym. Druga była Yehualaw, o której rekordzie mieliśmy jeszcze usłyszeć. Trzecia Obiri z 64:51 zaliczyła najmocniejszy w historii debiut w połówce.
Przepisy covidowe wymagały kreatywności. Popularność zyskiwały biegi dla elity na lotniskach. Te rozwiązanie pomagało zapewnić odseparowanie od kibiców. Pierwszy taki bieg odbył się w Siennie. Polscy kibice dużo lepiej wspominają jednak Enschede Relacja z NN Mission Marathon | Bieganie.pl i występ naszych biegaczy. W biegu, który został przeniesiony do Holandii po odwołaniu biegu w Hamburgu wystartowali Marcin Chabowski, Adam Nowicki i Yared Shegumo. Biegł też niejaki Kipchoge, ale nas zdecydowanie bardziej interesowało to co działo się za jego plecami. W mocnej stawce dobrze dobrali tempo Chabowski i Nowicki. W pięknym stylu na ostatnich kilometrach doganiali rywali i skończyli na dziesiątym i jedenastym miejscu. Co jednak ważniejsze wynik 2:10:17 i 2:10:21 wypełniały minimum na Igrzyska i były jednocześnie katalizatorem dla rozwoju wypadków w maratonie w Dębnie, który wystartował w podobnym czasie. Po wynikach z Enschede i przekazaniu ich zawodnikom w Dębnie skończyło się bezpieczne bieganie na 2:11:30 i zaczęło się mocne ściąganie. Na Holenderskiej ziemi nie poszło Yaredowi Shegumo. Ten spróbował swoich sił również w maratonie ostatniej szansy na budowanej, austriackiej autostradzie. Ten sam maraton wybrał Błażej Brzeziński. Niestety mimo całkiem dobrego występu Shegumo, który był drugi, ani jemu ani Brzezińskiemu nie udało się dostać na Igrzyska w Tokio Ostatnia autostrada do Igrzysk | Bieganie.pl.
Końcówka wiosny dostarczyła nam sporo emocjonujących jak i nieoczekiwanych rozstrzygnięć w biegach na 10000 metrów. W rozgrywanym w Londynie Pucharze Europy po pasjonującym biegu wygrał Francuz Morhad Amdouni, a wśród pań triumfowała Brytyjka Elish McColgan Emocje do ostatniej prostej | Bieganie.pl. Co ciekawe w biegu, który był jedną z ostatnich szans na uzyskanie minimum na IO w Tokio nie poradził sobie Mo Farah. Czterokrotny mistrz olimpijski niedawno powrócił na bieżnię po nieudanym przejściu do ulicznego ścigania. Farah podjął jeszcze jedną próbę. W specjalnie zorganizowanym pod niego biegu w Manchesterze Sir Mo poprawił się względem wyniku z Pucharu Europy, ale i tak był daleko od olimpijskiego minimum i tak o to faktem stało się to, że słynny Brytyjczyk oglądał Igrzyska przed telewizorem Nie mo Faraha na Igrzyskach | Bieganie.pl.
Dla maratończyków imprezą roku był oczywiście maraton olimpijski w Tokio. W bardzo wymagających warunkach atmosferycznych wygrała Kenijka Peres Jepchirchir Piekło w Sapporo – relacja z olimpijskiego maratonu kobiet | Bieganie.pl. Jednak ten maraton zrodził nową gwiazdę zarówno biegania jak i biegowych social mediów Amerykankę Molly Seidel, która w silnej stawce wywalczyła brązowy medal, a jej motto Fake it till make it idealnie oddało to jak przemierzała ulice Sapporo Molly Seidel – piwo, pączki i olimpijski medal | Bieganie.pl. Wśród naszej reprezentacji największe powody do zadowolenia dał nam również bieg kobiet. Czternasta była Karolina Nadolska, która kwalifikację na igrzyska miała zapewnioną już dawno i nie musiała bić się wiosną o bilet do Japonii.
Wśród mężczyzn wygrał wielki faworyt Eliud Kipchoge, który zdawał się truchtać i w pewnym momencie biegł po prostu już swoje własne zawody Panie Eliudzie, przybije pan zółwia? – relacja z maratonu mężczyzn | Bieganie.pl. Słynnym obrazkiem z biegu mężczyzn było zbijanie na trasie żółwika z młodym Brazylijczykiem Do Nascimento. Niestety kilka kilometrów później Kipchoge dalej biegł z luzem na twarzy, a wesoły Brazylijczyk zaliczał bardzo dramatyczną ścianę. Dramatyczny wynik miała też reszta naszej reprezentacji. Wszyscy zaczęli wolno i, poza Nadolską, wszyscy tak też kończyli.
We wrześniu w głównej bazie adidasa w Herzogenaurach w Niemczech odbyło się adizero Road to Records 2 rekordy świata jednego dnia – adizero Road to Records | Bieganie.pl W ogromnym kampusie niemieckiego giganta rozegrano biegi na dystansach półmaratonu, dziesięciu i pięciu kilometrów. Stawka biegaczy każdego z nich była kosmiczna. Jednak to panie grały tego dnia pierwsze skrzypce. Jednego dnia pobito dwa rekordy świata plus ustanowiono kilka World Lead. W biegu na 10 kilometrów rekord świata pobiła Kenijka Agnes Tirop (30:01). Rekord na piątkę ustanowiła Etiopka Senbere Teferi (14:29). Tego dnia też mogliśmy ostatni raz podziwiać Agnes Tirop. Kilka tygodni po tym biegu została zamordowana przez swojego byłego męża Nie żyje Agnes Jebet Tirop | Bieganie.pl.
Na uliczną piątkę wśród kobiet mieliśmy do czynienia z wysypem rekordów. Najpierw w lutym w Monaka Beatrice Chepkoech pobiegła 14:43. W kwietniu wszystkich w osłupienie, łącznie ze sobą, wprawiła Szkotka Beth Potter, która w lokalnym biegu zrobiła wynik 14:41. Dla triathlonistki była to również niespodzianka, a dla jej sponsora marki ASICS niezła reklama nowych karbonowych Metaspeed Sky, które zadebiutowały chwilę wcześniej. Jednak jak okazało się niedługo później, zgodnie z przewidywaniem wielu osób, wynik 14:41 to rekord zawodniczki, ale na dystansie 4,X kilometra. Trasa była niedomierzona i to nie ostatni raz w tym roku.
Kilka tygodni później na „piątkę” szybszy wynik niż WR uzyskała tym razem Norweżka Karoline Grovdal. 14:39 było lepsze niż rekord Chepkoech, lepsze niż wynik Potter i tak samo jak w przypadku Szkotki okazało się, że uzyskane na zbyt krótkiej trasie. Całe szczęście Grovdal sezon kończyła ze złotem w ME w przełaju co ukoronowało ten udany dla niej sezon.
Potem rekordy na piątkę padały już na wymierzonych trasach. Najpierw wspominana już Seferi w Niemczech rezultatem 14:29 bezapelacyjnie poprawiła poprzedni rekord. Rekord ten został ustanowiony w biegu wyłącznie kobiecym. Co ciekawe w listopadzie w biegu mieszanym padł kolejny rekord, tym razem autorstwa Dawit Seyaum. Jednak wynik 14:39 uzyskany w Lille jest słabszy niż bieg women’s-only. Mimo tego paradoksu został oficjalnie zanotowany.
Jeszcze większy paradoks był w biegu panów. Młodziutki Berihu Aregawi pędził krętymi ulicami Lille Berihu Aregawi and Dawit Seyoum Break 5K WRs | 2021 5km de Lille (Lille, France) – YouTube i już na pierwszym kilometrze skutecznie zniechęcił rywali do współzawodnictwa. Jego oficjalny wynik z tego biegu to 12:52, czyli o sekundę gorzej niż rekord świata. Jednak chyba nigdy nie dowiemy się co wydarzyło się na francuskich ulicach. W momencie wbiegnięcia na metę Aregawi unosił ręce w geście triumfu, a na zegarze widniał wynik około 12:48/49. To samo widniało na stoperze zawodnika i to samo będzie widniało na waszym zegarku jeśli w trakcie oglądania nagrania z biegu zmierzycie jak długo biegł Etiopczyk. Ewidentnie, ktoś tu ukradł zawodnikowi rekord.
W półmaratonie również mieliśmy kilka przełomowych momentów. W kwietniu w biegu mieszanym WR ustanowiła Chepnegetich 64:02. Pod koniec sierpnia na brytyjskim wybrzeżu półmaraton wygrała Yalemzerf Yehualaw, która wynikiem 63:43 została pierwszą kobietą poniżej 64 minut w półmaratonie Rekord świata w półmaratonie! Kim jest Yalemzerf Yehualaw? | Bieganie.pl. Jak się jednak okazało w październiku i tym razem trasa była niedomierzona. Informacja ta napłynęła w piątek, a już w niedzielę w Walencji na idealnie wymierzonej trasie kosmiczny wynik półmaratoński uzyskała Etiopka Letesenbet Gidey. 62:52 zachwyca i wprawia w kompleksy część mężczyzn wyczynowo uprawiających bieganie Dlaczego nie biegamy jak Gidey i Abdi? – rozmowa z Henrykiem Szostem | Bieganie.pl.
Na koniec półmaratoński rekord padł także wśród mężczyzn. W Lizbonie Jacob Kiplimo wynikiem 57:31 o sekundę poprawił zeszłoroczny rekord Aptekarski rekord świata – Relacja z lizbońskiego półmaratonu | Bieganie.pl.
Wszystkie maratony World Marathon Majors miały odbyć się w odstępie półtora miesiąca, poczynając od końcówki września w Berlinie, a kończąc na początku listopada w Nowym Jorku World Marathon Majors 2021 – gdzie zobaczymy gwiazdy maratonu? | Bieganie.pl. Z wielkiej szóstki: Berlin, Londyn, Chicago, Boston, Tokio i Nowy Jork wypadło tylko Tokio. Reszta biegów odbyła się planowo. Niezbyt planowo sezon kończył Kenenisa Bekele Król wraca do Berlina! – Kenenisa Bekele w pogoni za rekordem | Bieganie.pl. Zawodnik z drugim wynikiem w historii maratonu, wielkokrotny mistrz świata, olimpijski czy rekordzista świata na różnych dystansach najpierw słabo pobiegł w Berlinie, a potem fatalnie w Nowym Jorku.
Poza niesamowitymi wynikami czołówki, wielu kibiców śledziło także projekt Shalane Flanagan, która postanowiła przebiec wszystkie te biegi grubo poniżej trzech godzin Sześć maratonów Shalane Flanagan poniżej 3 godzin | Bieganie.pl. Utytułowana Amerykanka musiała sobie radzić z podróżami, ale także z bieganiem dzień po dniu jak to miało miejsce w przypadku biegów w Chicago i Bostonie.
Na koniec roku czekał nas mocny maraton w Walencji. Była to ostatnia tegoroczna impreza o randze Platinum Label. Dla nas był to bieg wyjątkowo udany. Najlepszy debiut w historii Polski zaliczyła Katarzyna Jankowska 2:27:07 Najlepszy debiut w historii Polski – Maraton w Walencji 2021 | Bieganie.pl. Życiówki poprawili też Krystian Zalewski 2:10:13 i Kamil Jastrzębski 2:11:07. Ten pierwszy skoczył na siódme miejsce listy all-time w Polsce.
Najszybszym maratończykiem w 2021 został Titus Ekiru, który wynikiem 2:02:57 zwyciężył w Mediolanie i miał jeszcze siłę by wykonać podskok radości na mecie. Wśród pań liderką jest zwyciężczyni z Londynu Joyceline Jepkosgei 2:17:43. W półmaratonie liderują oczywiście rekordziści Jakob Kiplimo 57:31 i Letesenbet Gidey 62:52. Na uliczną dychę prowadzi Kalkidan Gezahegne Powróciła by zdobyć rekord – relacja z The Giants Geneva | Bieganie.pl, która jesienią w Genewie poprawiła rekord świata wynikiem 29:38. Wśród mężczyzn najlepszy jest Rhonex Kipruto, który nie pobił własnego rekordu świata w Herzogenaurach, ale wynik 26:43 robi ogromne wrażenie. Na piątkę lideruje okradziony Aregawi 12:52, a wśród pań rekordzistka Teferi 14:29.
Biegi uliczne w 2021 były niewyczerpalnym źródłem emocji. Praktycznie co chwilę mogliśmy cieszyć się z niesamowitych osiągnięć najlepszych zawodników na świecie. A jaki wynik najbardziej zapadł w pamięci naszych czytelników? Czekamy na wasze typy w komentarzach.