Krzysztof Brągiel
Biega od 1999 roku i nadal niczego nie wygrał. Absolwent II LO im. Mikołaja Kopernika w Kędzierzynie-Koźlu. Mieszka na Warmii. Najbardziej lubi startować na 800 metrów i leżeć na mecie.
Tanio już było. Do rosnących cen paliw, energii i bałtyckiego dorsza, od 1 grudnia musimy doliczyć wyższe stawki za licencje zawodnicze PZLA. Już nie 60 złotych, ale okrągłą stówkę zapłacą biegacze zainteresowani wyrobieniem licencji na startowanie. Zarząd PZLA 30 listopada zaktualizował też opłaty za przyznawanie licencji na organizację imprez.
20 000 złotych (Przepisy przyznawania licencji zawodów PZLA na sezon 2022 | aktualizacja 1.12.2021). Tyle trzeba zapłacić za licencję na zorganizowanie stadionowych PZLA Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce w kategorii seniorów. Stawka za halowe MP jest dziesięciokrotnie niższa. Taniej jest także w młodszych kategoriach wiekowych. Przykładowo za organizację MP młodzieżowców i juniorów trzeba zapłacić „zaledwie” 1500 złotych. Dla podmiotów zainteresowanych licencją związku na rozegranie ulicznego czempionatu, czekają stawki od 2000 zł (bieg 24h, 100 km, 10km, 5 km) do 4000 zł (półmaraton i maraton).
Kiedy zobaczyliśmy kwotę 20 000 złotych za licencję na organizację MP, w pierwszej chwili pomyśleliśmy, że ktoś w związku przypadkowo dopisał jedno „0” za dużo. Z błędu wyprowadził nas Maciej Jałoszyński, Starszy Specjalista ds. Sportowo-Technicznych w PZLA.
– Stawka 20 000 PLN nie jest pomyłką – potwierdził i wyjaśnił, co dokładnie zawiera się w opłacie licencyjnej imprez. – Tylko na imprezach z kalendarza PZLA można w Polsce uzyskiwać wskaźniki na imprezy rangi mistrzowskiej, tak mistrzostwa Polski jak i imprezy zagraniczne. Wyniki są oficjalnie uznawane, mogą być ratyfikowane jako rekordy Polski. Niezależnie, organizator może na naszej stronie umieścić swoje materiały, pojawiają się oficjalne wyniki, które trafiają w pierwszej kolejności do bazy PZLA. Impreza może być także promowana na stronie PZLA i w kanałach social-media. Poza wartościami merytorycznymi PZLA wspiera finansowo, ale też barterowo, niektórych organizatorów – podkreślił Jałoszyński.
Pomimo rozlicznych benefitów, o których poinformował nas współpracownik PZLA, kwota 20 000 złotych może zaskakiwać. Zwłaszcza, że jeszcze w roku 2015 licencja na organizację MP seniorów kosztowała 2 000 złotych (Propozycje zagadnień (pzla.pl)). Podwyżka o 900 procent? To trzy razy więcej, niż podwyżka za ogrzewanie w Jastrowiu, która dopadła kilka dni temu mieszkańców jednej ze wspólnot mieszkaniowych w Wielkopolsce (To będzie wyjątkowo droga zima. Rachunki za ogrzewanie uderzą nas po kieszeni – Money.pl).
Wracając do opłat za licencję zawodniczą, tutaj skok cenowy trzeba uznać za skromny. 100 złotych zamiast wcześniejszych 60 złotych, to podwyżka o 66 procent (Licencje dla zawodników (obowiązujące od dnia 01.12.2021) (pzla.pl)). Wzorem lat ubiegłych, wykupując licencję do 31 marca 2022 roku, załapiemy się na zniżkę (do uiszczenia będzie 80 zł).
– Stawki licencyjne zostały podniesione pierwszy raz od 2011 roku – zaznaczył Jałoszyński. – Proszę pamiętać, że część środków z opłat licencyjnych jest przekazywana na rzecz Wojewódzkich Związków LA, wspierając rozwój lokalnej lekkoatletyk – zakończył nasz rozmówca.
Licencje zawodnicze Polskiego Związku Lekkiej Atletyki w czasach epidemii bywają dla niektórych biegaczy na wagę złota. Umożliwiają start w zawodach rangi mistrzostw Polski, ale też w mitingach lekkoatletycznych. Żeby uzyskać upragnioną licencję na startowanie, w pierwszej kolejności należy zgłosić się do klubu zrzeszonego w PZLA. Po opłaceniu składek i uzyskaniu członkostwa, pozostanie już tylko złożenie wniosku o wyrobienie licencji i opłacenie 100 zł (lub 80 zł) w przypadku seniorów i mastersów. W młodszych kategoriach wiekowych stawki są niższe.