Przez błąd w odczytaniu atestu i jego późniejszej korekty, uczestnicy niedzielnego 16. Biegu Ursynowa, o którym pisaliśmy we wcześniejszej relacji, przebiegli krótszy dystans niż 5 kilometrów. Oznacza to, że uzyskane tam rezultaty, z punktu widzenia przepisów, nie mogą być uznawane za oficjalne. Z tego względu, wiele osób straciło możliwość posiadania nowych rekordów życiowych.
Z przykrością przyznajemy, że trasa 16. Biegu Ursynowa nie została wytyczona w 100% prawidłowo. Powodem był błąd ludzki i błędne odczytanie korekty w dokumentacji atestu trasy, która została wprowadzona względem pierwotnego dokumentu. Skutkowało to dystansem krótszym o kilkadziesiąt metrów względem regulaminowego dystansu 5 km.
Najmocniej przepraszamy Biegaczy za tę pomyłkę. Wierzymy jednak, że przebieg rywalizacji nie został z tego powodu w żaden sposób wypaczony, a przede wszystkim nie ucierpiała na tym Wasza radość ze wspólnej, sportowej zabawy. Dołożymy wszelkich starań, by tego rodzaju pomyłki nie miały miejsca w przyszłości.
Organizatorzy 16. Biegu Ursynowa
Korekta dotyczyła pierwszego nawrotu na trasie, na końcu drugiego kilometra biegu. Przesunięcie i korekta dystansu miała nastąpić w miejscu startu i mety biegu. Przez błędny odczyt dokumentu, punkty te były w tym roku umiejscowione na jednej linii. Uczestnicy poprzednich edycji zwracali uwagę, że wcześniej start i meta biegu były od siebie oddalone.
Zbyt krótka trasa nie jest czymś, co nie zdarza się podczas światowych imprez. W przeszłości anulowane były m.in. rekordy świata w półmaratonie Yalemzerf Yehualaw w 2021 roku , czy Agnes Ngetich na 10 km w 2023 roku. Warto dodać, że obie panie w późniejszym czasie ustanawiały rekordy świata na 10 kilometrów, co oznacza, że i uczestnicy 16. Biegu Ursynowa, na pewno mogą jeszcze uzyskać nowe, prawidłowe rekordy życiowe w kolejnych biegach.
Co ciekawe, Pavel Kvašnicky nawet na krótszej trasie pobiegł jak zawsze, czyli słabo.
Warto dodać Detektyw Pavel Kvašnicky!
ahh, pierwszy anonimowy fan! Rozkręcam się xD
A czy te wszystkie PB w ekipie redaktora są nadal aktualne, czy jednak już nie? 🙂
Oczywiście, że nie, już poinformowałem zawodników. Pozwól mi tylko prace skończyć to i wrzucę korektę do siebie. Ale jednak bieganie.pl ważniejsze niż mój Instagram 🙂
TOP!
Redaktor formą nie błysnął, koleżkowie wprali mu według wszystkich lat.
Cały czas w formie niestety być nie można
Tolek Banan, zejdź z kanapy i pokaż nam jak biegasz 5km w okolicach 16 min.
Tak bo oni biegli po zewnętrznej
A warszawski biegacz był taki szczęśliwy ale bym się na jego miejscu wk….
Na stravie było widać że zawodnicy mieli dystans poniżej 10km
ej mordzia, ale to był bieg na 5 km…
Dlatego było poniżej 10 xD
Czytam te komentarze i mam bekę z Was ludzie, żółć Was zalewa aż miło się patrzy. 🙂
w bieganiu jest tak samo toksycznie jak wszędzie
Bekę to ja mam z twojego weekendowego treningu
Nie rozumiem jak na tak prostej trasie (i rok w rok tej samej) organizatorzy nie zauważyli że coś jest nie tak…
A wyjaśnienia, z czego wynikał błąd nie rozumiem już w ogóle, ktoś może wyjaśnić?
Ja mogę wyjaśnić.
Gdyby meta była 23 metry dalej to byłoby OK.
Równie dobrze start mógłby być 23 metry bliżej (wcześniej) i też byłoby OK.
Z tego co rozumiem przestawienie startu/mety w tym układzie nic by nie pomogło skoro były w tym samym miejscu.
1) albo rozdzielenie startu i mety w wymaganej od siebie odległości
2) albo pierwszy nawrot powienien byc wysunięty kilkadziesiąt metrów dalej (23m wg korekty atestu ?).
Pytanie czy 1. nawrot był
1) o 11.5 m za blisko,
2) czy może o 23m?
W drugiej opcji trasa byłaby automatycznie jednak krótsza o 46m.
Prawdopodobnie błąd wynikał z nowego ustawienia startu i mety (to samo miejsce dla obu lini), a pozostawienia 1. miejsca nawrotki wg starego atestu (dawnej trasy bez korekty atestu).
Dobrze kombinujesz.
to nie było 23m, sporo więcej
Po mojej uwadze, że mogło to być więcej, na prośbę wykonawcy Biegu Ursynowa, zedytowałem materiał i 23 metry zmieniłem na kilkadziesiąt.
Wasza zawiść i ból dupy jest ogromny. Kiedy zaczynałem przygodę z bieganiem byłem pewny, że w tym środowisku nie ma bydła toksycznego. Niestety pomyliłem się i to bardzo. Prujcie się bydlaki wszak to tylko życie wirtualne. W życiu codziennym jesteście zwykłymi pizdami i siedzicie cicho przytakując innym. Brawa dla wszystkich uczestników, a szczególne dla tych którzy poświęcają swoje życie bieganiu, a nie komentowaniu innych zapominając o sobie
Pięknie siebie opisałeś prosto z kanapy. Jedyne czego dokonałeś to te kilka postów.
Urzekła mnie twoja historia. Naprawdę jesteś The Best i gratuluję formy biegowej.
Przecież to organizował Sport Evolution, znany m.in. z równie sławnych co niedoszłych Mistrzostw Świata w Półmaratonie w Gdyni, z których tysiące biegaczy nie odzyskało pieniędzy. Na co liczyliście?
Sport Evolution nigdy nie zawodzi. Jak już nie ma czego schrzanic to wchodzą wtedy oni, cali na biało. Co za żenująca firemka
Jak się na godzinę przed startem zaczyna rozkładać trasę, to w sumie nie dziwi, że w pośpiechu ktoś czegoś nie dopilnował. Dobrze, że nie było MP na 5k, bo by były niezłe miki 🙂
To kara za budzenie o 8.00 rano w niedzielę mieszkańców Ursynowa poprzez głośną muzykę z głośników. Karma wraca.
A na bieżni nie ma problemu z atestem !!!!! Tylko wyniki są dużo gorsze, bo bieżnia jest bezwzględna i nie wybacza słabości !!!!!!
Gorsze bo lecisz po zakręcie laiku
A, czyli to nie problem ze Stravą XD