Najłatwiejszy maraton w życiu – relacja z Rotterdam Marathon

Reprezentant Holandii Abdi Nageeye po raz drugi wygrał w maratonie w Rotterdamie. Po ataku na ostatnim kilometrze zwyciężył w 2:04:45. Wśród kobiet pierwsza była Etiopka Ashete Bekere z 2:19:30, po samotnym biegu na ostatnich kilometrach maratonu. Nie udało się, więc poprawić rekordów trasy. W biegu wzięło udział 17 tysięcy uczestników.

Biegaczki i biegacze po raz ostatni wystartowali z mostu Erasmusa. Trasa biegu zostanie zmieniona od przyszłej edycji tej uznanej imprezy. Tuż przed startem minutą ciszy uczczono pamięć niedawno zmarłego rekordzisty świata Kelvina Kiptuma, który miał stanąć na starcie w Rotterdamie i atakować granicę dwóch godzin. Wdowa po Kiptumie była w niedzielę gościem honorowym w Rotterdamie. Wielu biegaczy nosiło czarną wstążkę ku pamięci Kiptuma.

W męskim wyścigu najwięcej emocji dostarczyły ostatnie kilometry biegu. Na około kilometr do mety prowadzenie objął Abdi Nageeye, pozostawiając w tyle Etiopczyka Amedeworka Walelegna. Abdi ukończył bieg z czasem 2:04:45 i nie tylko po raz drugi w swojej karierze wygrał maraton w Rotterdamie, ale także poprawił należący do niego rekord Holandii, który ustanowił również w Rotterdamie dwa lata temu. Zawodnicy początkowo biegli nawet na rekord Europy mijając półmetek w 1:01:47.

Abdi Nageeye wyglądał bardzo dobrze przez cały wyścig. Na 40. kilometrze miał jeszcze sporo energii, by pomachać kibicom, którzy trzymali flagę z jego imieniem. Niedługo potem przypuścił ostateczny atak i z łatwością urwał się Walelegnowi. Po maratonie okazało się, że rzeczywiście był to dla niego łatwy bieg. Nazwał go nawet swoim „najłatwiejszym maratonem w życiu”. To coś co może zwiastować świetny występ podczas Igrzysk w Paryżu.

Ashete Bekere, Sisay Meseret Gola i Selley Chepyego Kaptich były głównymi faworytkami do wygrania biegu. Przewidywania fachowców spełniły się gdy Ashete Bekere wyszła na prowadzenie w drugiej części biegu. Etiopka uzyskała czas 2:19:30. Początkowo zapowiadało się, że pobije rekord trasy (2.18.58). Niestety na ostatnich kilometrach dosyć mocno zwolniła.

Najlepszą Holenderką była Anne Luijten z 2:28:46. Luijten już wcześniej zapewniła sobie kwalifikację na paryskie Igrzyska. Bieg w Rotterdamie potraktowała jako przygotowania do paryskiej imprezy, a także broniła tytułu Mistrzyni Kraju.

Pełne wyniki