Caster Semenya próbuje zwojować biegi długie
Bardzo dobrze obsadzony bieg na 5000 metrów odbył się 4 września w Berlinie w ramach mitingu ISTAF. Bieg do 1200 metra prowadziła Aneta Lemiesz, pierwszy kilometr poprowadzony był w tempie 2.54, co zapowiadało wynik grubo poniżej 15 minut. Ostatecznie bieg wygrała Kenijka Beatrice Chebet z czasem 14:44.25, przed Amerykanką Elly Henes oraz kolejną z Kenijek Selah Businei.
W biegu uczestniczyła również dwukrotna mistrzyni olimpijska Caster Semenya, która wraca na areny lekkoatletyczne po decyzji Światowej Federacji Lekkiej Atletyki wprowadzającym górny limit testosteronu w biegach od 400 metrów do 1 mili. Oczywiście zawodniczka z RPA nie mieści się w powyższym limicie, dlatego też próbuje swoich sił w biegach powyżej mili, a najbliższym dystansem, który jest również rozgrywany na Igrzyskach Olimpijskich jest dystans 5000 metrów.
Jak pokazał występ zawodniczki z Afryki, dystans ten nie jest jej pisany i ostatecznie podczas mitingu w Berlinie zajęła ostatnie miejsce z czasem 16:13.14. Strata do zwyciężczyni biegu to niemal półtorej minuty.
Inne wartościowe wyniki mitingu ISTAF w Berlinie:
- Tobi AMUSAN – 100m ppł – 12.45
- Grant HOLLOWAY – 110m ppł 13.05
- Dylan BORLEE – 400m – 45.96
- Karsten WARHOLM – 400m ppł – 47.24
- Noah LYLES – 100m – 9.95
