26 sierpnia 2017 Redakcja Bieganie.pl Sport

UTMB 2017, najmocniej obsadzony górski bieg ultra w historii. Na kogo stawiacie?


Już na początku przyszłego tygodnia rozpoczyna się kolejna edycja największego święta biegów górskich na świecie, czyli festiwal Ultra-Trail du Mont Blanc. Prawie 8 tysięcy zawodników reprezentujących niemal stop krajów z całego świata będzie biegać dookoła najwyższej góry Europy.

Rozwój górskich ultramaratonów, rosnąca popularność dyscypliny i kształtujące się „struktury organizacyjne” przynoszą efekt zwrotny w postaci coraz większych starań organizatorów o wybicie się na tle konkurencji albo utrzymanie swej pozycji. Trail bardzo mocno rozwija się w Azji, Australii i Oceanii, wyścigi amerykańskie (i to nie tylko te w USA) otwierają się na przybyszów z innych części świata, a „stary kontynent” musi mocno walczyć o zachowanie swego statusu. Dotyczy to również UTMB. Festiwal w ostatnich latach osiągnął – jak się wydaje – swój pułap, jeśli chodzi o limit uczestników – bez dodania kolejnych biegów nie da się zwyczajnie wypuścić więcej uczestników na alpejskie szlaki. Organizatorzy jednak co roku podnoszą poprzeczkę – przygotowują niesamowite zaplecze medialne i zapewniają rewelacyjną jak na realia dyscypliny realizację telewizyjną (oczywiście online, zgodnie z duchem czasów), a także gromadzą na starcie niewiarygodną wręcz stawkę elity.

wilsleykiliandhaene

Najmocniej obsadzony górski bieg ultra w historii

Na jednym z branżowych portali (irunfar.com) przy okazji zapowiedzi tegorocznego UTMB Bryon Powell stwierdził, że edycja 2017 to najmocniej obsadzony bieg w historii dyscypliny. Pełna zgoda.

Po pierwsze, po kilku latach skupienia na projekcie Summits of My Life na starcie „poważnego” wyścigu melduje się sam Kilian Jornet, czyli największa gwiazda biegów górskich ostatniej dekady, a mówiąc wprost – najlepszy zawodnik w historii. Dodatkowo Kilian wraca na UTMB (które w przeszłości wygrywał 3 razy) w chwili, gdy jego projekt zakończył się sukcesem w postaci tegorocznego wejścia na Everest. Dwukrotnie. W ciągu kilku dni. Bez tlenu. W rekordowym czasie.

Na UTMB wraca również Francois d’Haene, czyli zawodnik, który w ostatnich latach wygrał najwięcej ważnych wyścigów z całej światowej czołówki. UTMB wygrywał 2 razy i jest specjalistą od wyścigów na sto mil. W tym roku Francois wygrał przekonujące Maxi-Trail dookoła jeziora Annecy.

Jego rodak, Xavier Thevenard zdążył już wygrać WSZYSTKIE wyścigi festiwalu UTMB: bieg główny dwukrotnie, a poza tym TDS, CCC i OCC. Skuteczność Xaviera w Alpach jest niesamowita. Poza festiwalem UTMB nie radzi sobie równie dobrze, ale mówimy przecież właśnie o UTMB, na które niepozorny i nieśmiały Francuz ma najwyraźniej świetny patent.

Pod nieobecność ubiegłorocznego, niespodziewanego nieco zwycięzcy Ludovica Pommereta, który będzie się ścigał z Marcinem Świercem w CCC, najlepszym z zeszłorocznych uczestników UTMB jest Gediminas Grinius, zwycięzca cyklu UTWT, który rok temu był drugi. Trzeci z podium 2016 – Amerykanin Tim Tollefson również staje na starcie, ale o Amerykanach będzie za chwilę.

Pamiętacie, jak w 2014 roku za Francois d’Haene na drugim miejscu wbiegli razem Hiszpanie Iker Karrera i Tofol Castanyer? Tofol bierze udział i w tym roku, podobnie jak jego utytułowani rodacy: Miguel Heras, Javi Dominguez i Pau Capell. Wielkim nieobecnym wśród Hiszpanów jest Luis Alberto Hernando.

Z grona Europejczyków należy wspomnieć jeszcze przynajmniej rodaka Gediminasa, Vaidasa Zlabysa oraz bardzo dobrze zapowiadających się w ubiegłym roku Andy’ego Symmondsa i Didrika Hermansena, którzy jednak w ostatnich startach nic wielkiego nie zwojowali, a więc ich forma jest niepewna. Mocnych reprezentantów Europy jest jeszcze wielu, ale mam wrażenie, że jeśli wspomniałbym jednego, musiałbym wymienić kilkunastu kolejnych, a więc przejdę do Amerykanów.

Od kilku lat Jankesi ostrzą sobie zęby na UTMB. Blisko był dwukrotnie Tony Krupicka, choć dobrej formy nie udokumentował ani razu wysokim miejscem ze względu na problemy w późniejszej fazie wyścigów. Dobre występy notowali Timothy Olson, Jason Schlarb i Seth Swanson, jak również w zeszłym roku David Laney (czwarty) i Zach Miller (długo prowadził, ostatecznie szósty).

W tym roku kontyngent amerykański jest silny jak nigdy dotąd.

Wraca David Laney, który w dwóch ostatnich edycjach zajmował trzecie i czwarte miejsce. Wraca Zach Miller, który dwa lata temu wygrał pewnie CCC, a w zeszłym roku fatalnie przeforsował w pierwszej połowie i zapłacił za to słoną cenę. W tym roku pewnie będzie bardziej się pilnował. Wraca Tim Tollefson, czyli trzeci z 2016 roku. Wraca Jason Schlarb. Są również Dylan Bowman i Jeff Browning – kolejni specjaliści od górskich stumilowców, Sage Canaday (do trzech razy sztuka!) oraz ten, który zawojował świat ultra i wspiął się na szczyt rankingu ITRA za sprawą genialnych występów za oceanem, co prawda w nie najmocniej obsadzonych zawodach – Jim Walsmley. Ten sam, który w zeszłym roku na 92 mili Western States pomylił drogę, gubiąc prawie godzinny zapas nad i tak wyśrubowanym rekordem trasy. Ten sam, który na 100-kilometrowej Tarawerze utrzymał średnie tempo 4:20/km.

utmb rank

Nie chodzi tylko o to, że stawka jest kosmicznie mocna. Obecność Jima i Zacha gwarantuje, że od startu będzie to wyścig o wszystko, jak w tytule książki Kiliana – „Biec albo umrzeć”. Tu nikt nie będzie brał jeńców.

Szykuje się niezapomniany wyścig i jakbym się nie starał zachować dziennikarskiej powagi, nie jestem w stanie. O tym biegu będzie się mówić przez długie lata.

Tabelaryczne podsumowanie ostatnich edycji

Rok Czas zwycięzcy Różnica pomiędzy pierwszym i drugim zawodnikiem Czas dziesiątego zawodnika Podium
2016 22:00:02 00:26:03 01:27:16 Pommeret, Grinius, Tollefson
2015 21:09:15 00:48:02 03:01:39 Thevenard, Hernando, Laney
2014 20:11:44 00:43:58 02:45:21 D’Haene, Karrera, Castaner
2013 20:34:57 00:19:11 02:43:30 Thevenard, Heras, Dominguez
2012 Skrócona trasa
2011 20:36:43 00:08:47 03:38:57 Kilian, Karrera, Chaigneau
2010 Nie odbył się
2009 21:33:18 01:03:27 03:17:21 Kilian, Chaigneau, Kaburaki
2008 20:56:59 00:59:53 03:27:23 Kilian, Cherpa, Chorier
2007 21:31:58 00:51:57 02:30:03 Olmo, Lukas, Mermoud

utmb gory

Nieco w cieniu (eufemizm) biegu mężczyzn przebiegać będzie rywalizacja kobiet. Na starcie staną dwie najskuteczniejsze zawodniczki ostatnich dwóch lat – Francuzka Caroline Chaverot i Szwajcarka Andrea Huser. W ubiegłym roku Caroline odparła ataki Andrei – wydaje się, że w tym roku powinno być podobnie. Za ich plecami na swoją szansę będą czyhały, ekhm, czekały, m.in. „nasza” Magda Boulet, bardzo doświadczona Nuria Picas, jak również kolejna Francuzka Juliette Blanchet.

Nas jednak równie wielkie emocje czekają w drugim biegu festiwalu, CCC. Na 100-kilometrowej trasie zobaczymy bowiem Marcina Świerca, dla którego będzie to najważniejszy start w dotychczasowej karierze. Rywali będzie miał super mocnych – oprócz wspomnianego Pommereta na starcie stają Amerykanin Hayden Hawks czy Brytyjczyk Tom Owens. Marcin spędził sporo czasu w Chamonix, przygotowując się do biegu i za kilka dni opublikujemy rozmowę i raport z ostatnich tygodni przygotowań, specjalnie dla bieganie.pl.

Festiwal UTMB to potężna machina organizacyjna. W tym roku wyścigi zaczynają się już w poniedziałek 28 sierpnia i kończą 3 września. Skrócony program:

Program

Data Start Nazwa biegu Charakterystyka Uwagi
28 sierpnia 09:00 PTL 290 km/ + 26500m Wyścig w 2-3 osobowych zespołach
30 sierpnia 06:00 TDS 119 km/ + 7200m
10:00 YCC 15 km/ + 1200m Wyścig dla zawodników w wieku 16-22 lata
31 sierpnia 08:15 OCC 56 km/ + 3500m
1 września 09:00 CCC 101 km/ + 6100m
18:00 UTMB 171 km/+ 10000m

Jak co roku w Festiwalu udział weźmie spora grupa Polaków w różnych biegach, zarejestrowało się łącznie 187 zawodników i zawodniczek, najwięcej na UTMB:

UTMB    90
CCC    49
OCC    24
TDS    19
PTL    3
YCC    2

Możliwość komentowania została wyłączona.