Redakcja Bieganie.pl
Legendarny Chód Tatrzański nie dość, że doczekał się kontynuacji to jeszcze na jego trasie zorganizowano Puchar Świata w Biegach Górskich. World Mountain Running Association – oficjalna organizacja biegów górskich pod patronatem World Athletics (dawniej IAAF) wróciła do organizacji oficjalnego Pucharu Świata. Pierwszy Etap w kategorii Long Mountain miał miejsce podczas niedzielnego Tatra Race Run w Zakopanem.
Ze względu, iż była to pierwsza edycja biegu Tatra Race Run, a dodatkowo zawody te zakwalifikowano do Pucharu Świata, organizatorzy stanęli przed ambitnym zadaniem sprostania dość sporym oczekiwaniom. Trasa biegu licząca 24 km i 1700 m przewyższeń prowadziła z Kuźnic do Siwej Polany i była wzorowana na legendarnym Chodzie Tatrzańskim.
Do rywalizacji przystąpiło 307 zawodników i zawodniczek, w tym zaledwie 17 obcokrajowców z 8 ośmiu krajów. Z tego powodu ciężko powiedzieć, że impreza miała międzynarodowy charakter. Być może wpływ na to ma ogromne zagęszczenie zawodów w ostatnich tygodniach, przez co sportowcy po prostu decydują się pojawić tam, gdzie jest dla nich korzystniej.
Trzeba jednak podkreślić, że niemal każdy z zagranicznych zawodników mógł uchodzić za faworyta do zwycięstwa. W tym kontekście najczęsciej wymieniano nazwisko Charlotte Morgan, Mistrzyni Świata na długim dystansie z 2018 roku.
Triumfował nasz młody talent, Marcin Kubica z rezultatem 2:18:51,9. Marcin objął prowadzenie już na początku dystansu i utrzymał je do samego końca. Wśród pań zwyciężyła Brytyjka z weterańskim wręcz doświadczeniem – Charlotte Morgan – osiągając czas 2:46:03,1. W przypadku Pań, walka o pozycję liderki była dość zacięta, a pojedynek Charlotte z Alice Gaggi przyniósł kilka razy zmianę w prowadzeniu. Najlepsza z Polek, Iwona Januszyk, zajęła 3 miejsce.
1. | Marcin Kubica POL | 2:18:51,9 |
2. | Piotr Łobodziński POL | 2:20:21,1 |
3. | Henry Aymonod ITA | 2:21:40,8 |
1. | Charlotte Morgan GBR | 2:46:03,1 |
2. | Alice Gaggi ITA | 2:47:12,5 |
3. | Iwona Januszyk POL | 2:50:54,0 |
Triumfator w poście na swoim fanpage’u kolejny raz podkreślił, jak ważna jest wiara w swoje możliwości.
https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fpermalink.php%3Fstory_fbid%3D1763730710484495%26id%3D480365152154397&show_text=true&width=500
Mamy nadzieję, że przyszłoroczna edycja Tatra Race Run również będzie mogła gościć Puchar Świata WMRA. Pomimo niedogodności w postaci problemu ze strefą startu – było zbyt wąsko, przez co zawodnicy z dalszej części stawki musieli zatrzymywać się po przekroczeniu maty pomiarowej – uważamy, że pierwszy w Polsce bieg górski, czyli Chód Tatrzański powinien mieć swojego godnego sukcesora.
Następny wyścig w ramach Pucharu Świata odbędzie się już 11 lipca w Heiligenblut u podnóży najwyższego szczytu Austrii jakim jest Grossglockner. Życzymy powodzenia naszym reprezentantom!
Kalendarz całego cyklu możecie zobaczyć tutaj
Zdjęcie tytułowe: Kuba Witos