Aleksandra Jakubiec i Krzysztof Gosiewski najlepsi podczas PKO Gdynia Półmaratonu

W sobotni wieczór, 18 maja, ponad 4000 osób wystartowało ze Skweru Kościuszki w ramach PKO Gdynia Półmaratonu i towarzyszącego biegu na 5 kilometrów. Najlepsi okazali się Krzysztof Gosiewski z 1:06:39 oraz Aleksandra Jakubiec (1:23:46). W biegu na 5 kilometrów triumfowali – Szymon Gumkowski (15:23) oraz Yulia Veremchuk z 17:57.

Równo o 20:30 w kilku falach startowych wyruszyli uczestnicy półmaratonu jak i krótszego dystansu. Męska rywalizacja na obu dystansach wyglądała bardzo podobnie. W biegu na 5 kilometrów na czoło wysunął się Szymon Gumkowski, który samotnie pokonywał dystans walcząc jedynie z upływającym czasem. „Waliem solo i nie lubię podbiegu na Świętojańskiej.” Tak, chwilę po przekroczeniu linii mety, swój bieg podsumował Gumkowski, który kilka miesięcy temu był gościem podcastu Bieganie.pl. Za jego plecami z duża stratą przybiegł Hiszpan Juan Alonso Pettersson.

Wśród kobiet zwyciężyła Ukrainka Yulia Veremchuk z 17:57, tu zwycięstwo nie było takie wyraźne jak w przypadku mężczyzn. Druga na mecie z 18:09 była Ewa Bernaciak.

W biegu półmaratońskim na czoło od początku wyszedł Krzysztof Gosiewski, który znacznik piątego kilometra mijał w 15:40, mając już pół minuty przewagi nad drugim Grzegorzem Kujawskim, który również samotnie biegł przez cały dystans, przed trzecim Litwinem Justinasem Cekanauskasem.

Ze względu na specyfikę trasy dla liderów pierwsza część dystansu była najszybsza, potem zaczęli solidarnie zwalniać na słynnych, gdyńskich podbiegach. Najmniej zwolnił późniejszy zwycięzca Krzysztof Gosiewski (1:06:39), który tuż po biegu mówił, że co prawda liczył na wynik 1:05, ale ciężko mu było biegać samemu. Już 25 maja, Gosiewski wystartuje w Biegu Ulicą Piotrkowską w Łodzi na dystansie 10 kilometrów. Drugi na metę wbiegł Grzegorz Kujawski z 1:08:45. „Specyfika biegów wieczornych jest o tyle trudna, że trzeba zjeść obiad”, powiedział tuż za metą Kujawski, który jest m.in. Rekordzistą Polski M45 na 10 km (30:53). Jego radą dla biegaczy pod kątem żywienia przed wieczornym startem było, by ci poprzestali jedynie na śniadaniu.

W wyścigu kobiet od początku liderką była Aleksandra Jakubiec, ale bardzo blisko za jej plecami podążała Natalia Krupińska ze stratą kilku metrów. Znacznik piątego kilometra zawodniczki mijały odpowiednio w 19:26 i 19:29. Ostatecznie taka kolejność utrzymała się do samej mety. Jakubiec zwyciężyła z czasem 1:23:46 i nowym rekordem życiowym. „(Biegło się) fantastycznie patrząc na wynik, jestem bardzo zadwololna, bo to moja życiówka. Nigdy nie pobiegłam poniżej 1:27.” Druga, z niewielką stratą dobiegła Krupińska (1:24:00), trzecia, po przesunięciu się na tę pozycję w drugiej części biegu była Marta Kalinowska – Biegała (1:27:36).

Pełne wyniki