Karolina Obstój
Z wykształcenia prawniczka, a z zamiłowania ambitna biegaczka amatorka, spełniająca się w biegach górskich, choć od asfaltu nie stroni. Trenerka biegania i organizatorka obozów biegowych. Więcej o mnie znajdziesz na Instagramie.
W biegach górskich posuchy nie ma praktycznie przez cały rok. Stale odbywają się jakieś zawody. Luty nie był wyjątkiem. Zobaczmy, co się działo i kto wskoczył na pudło. Zaznaczamy, że nie jest to przegląd wszystkich biegów górskich. Wybraliśmy te, które naszym zdaniem są najciekawsze.
Pomimo że podsumowanie dotyczy głównie biegów rozgrywanych w Polsce, to rozpocznę je wyjątkowo od zawodów zlokalizowanych w USA. Mowa o biegu na 100 km Black Canyon Ultras. Był to bieg klasyfikacyjny do jednego z najbardziej prestiżowych biegów ultra na świecie, czyli Western States Endurance Run.
Pierwsze trójki na mecie – męska i damska – otrzymywały “golden ticket”, czyli wstęp na Western States. Wśród tych szczęśliwców znalazła się Dominika Stelmach, która wywalczyła drugie miejsce. Nie obyło się bez przygód na trasie, ale ważny jest wynik, a ten jest z pewnością imponujący! Teraz będziemy trzymać kciuki za jak najlepszy występ na Western States!
Zimowy Zbój to bieg organizowany w Bielsku-Białej. Do wyboru są 3 dystanse:
Z pewnością ciekawym urozmaiceniem i sporym wyzwaniem dla uczestników zawodów jest ponad półtora kilometrowy podbieg pod kolejką linową na Szyndzielnię. Takie atrakcje czekają na biegaczy na trasie Zbója i Wielkiego Zbója.
Festiwal w Rudawach to impreza organizowana przez twórców Festiwalu Chojnik. Jeśli miałabym określić to wydarzenie jednym słowem, to idealnie pasuje tu “spójność”. Widać, że wśród organizatorów są dobrzy marketingowcy. Koszulka pasuje do wstążki na medalu, grafiki na czapce czy kubku. Grafika pierwsza klasa! Podobno o gustach się nie dyskutuje, ale mnie się ich gust podoba! A wracając do samych zawodów, to bazą imprezy jest Schronisko Szwajcarka w Karpnikach, a biegacze mają do wyboru 4 dystanse:
Tym razem warunki do biegania były dość ciężkie, szczególnie na zbiegach, które były dość mocno oblodzone, więc trochę gleb zostało zaliczonych.
Ochotnica Górna – zimowe serce Gorców – jest bazą zmagań biegaczy podczas GUT Winter, który ma także swoją odsłonę letnią. Zimą biegacze mają do wyboru 4 dystanse:
ZUK kojarzy pewnie każdy biegacz górski. Śnieżne Kotły, Przełęcz Karkonoska, Śnieżka, Przełęcz Okraj, to wszystko czeka na biegaczy mierzących się z 48 kilometrową trasą po grzbiecie Karkonoszy. Aczkolwiek nigdy nie można mieć pewności, że te wszystkie miejsca trzeba będzie zdobyć. Zimą warunki w Karkonoszach bywają ciężkie. Dużo śniegu, silny wiatr, oblodzone szlaki, to norma. W 2019 r. z powodu silnego wiatru trasa ZUKa została skrócona do 20 km! W tym roku skrócenia trasy nie było, ale warunki były dość trudne. Duża ilość śniegu, twarda, lodowa skorupa na Śnieżce, odczuwalna temperatura nawet do -20 stopni dała się biegaczom we znaki. Wśród mężczyzn od początku do końca prowadził Michał Rajca, a u kobiet Katarzyna Solińska.