krzewina
16 września 2023 Jakub Jelonek Newsy

Jakub Krzewina walczy o dobre imię


Reklama

Jakub Krzewina został zdyskwalifikowany na 15 miesięcy (informację podano w październiku 2022 r.) za brak podania miejsca pobytu kontrolerom antydopingowym. W ostatnich dniach zawodnik wydał specjalne oświadczenie w związku z przedłużeniem jego dyskwalifikacji na kolejne 15 miesięcy za trenowanie zawodników w klubie sportowym.

34-letni zawodnik, który legitymuje się życiówką na 400 m wynoszącą 45,11 to dwukrotny srebrny medalista mistrzostw Europy, złoty medalista halowych mistrzostw świata (uwieńczony rekordem świata) i srebrny medalista halowych mistrzostw Europy. Zdobył także laury w młodzieżowych mistrzostwach Europy (złoto i srebro) oraz w światowych igrzyskach wojskowych. Wszystkie te sukcesy wywalczył w sztafecie 4×400 m.

Pierwotna dyskwalifikacja obowiązywała od 17 października 2022 r. do 15 grudnia 2023 r. i została nałożona za „naruszenie wymagań dotyczących wskazania miejsca pobytu”. Biegacz szczegółowo odnosił się do zarzutów wskazując m.in. na swój pobyt w szpitalu. Wtedy również zawodnik wydał oświadczenie, a o sprawie pisaliśmy tutaj: „Oświadczenie Jakuba Krzewiny”).

Sprinter pochodzący z Kruszwicy w najnowszym oświadczeniu (którego treść prezentujemy poniżej) informuje, że o przedłużeniu dyskwalifikacji o kolejne 15 miesięcy dowiedział się z internetu i do dziś nie otrzymał żadnego oficjalnego potwierdzenia tych doniesień. Dyskwalifikacja miała zostać nałożona za pracę jako trener. (O sprawie informowaliśmy w artykule: „Jakub Krzewina zawieszony na kolejne 15 miesięcy za bycie trenerem”).

Sprinter postanowił wydać oświadczenie z powodu sprawy Natalii Maliszewskiej, która również nie była dostępna dla kontrolerów antydopingowych i grozi jej maksymalnie do 2 lat dyskwalifikacji.

Piszę o tym wszystkim, ponieważ mam dość takiego traktowania przez Polską Agencję Antydopingową. W mojej sprawie wielokrotnie wykazali się brakiem profesjonalizmu oraz zaniedbaniami w kontaktach ze mną – przyznaje w swoim oświadczeniu zawodnik.

Wszystkim malkontentom i pseudo-znawcom sportu przypominam, że nie zostałem zawieszony za przyjmowanie środków dopingujących. Przedłużenie otrzymałem za rzekomą pracę jako trener przygotowania drużyny piłkarzy V ligi – dodaje na koniec Jakub Krzewina.

Pełna treść oświadczenia znajduje się poniżej:

Jakub Krzewina był również uczestnikiem afery w związku z pobiciem Sebastiana Urbaniaka w noc sylwestrową, jednak sprawa wciąż się toczy i nie zapadł w niej wyrok.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marek
Marek
10 miesięcy temu

I dobrze niech walczy! Normalnie ludzie zawsze mają pod górkę

Marek
Marek
10 miesięcy temu

To Krzewina nie może w tym czasie pracować , pełnić np obowiązków trenera od przygotowania w jakimś tam klubie? Dla mnie to dziwne i jeszcze za to zostaje ukarany ? No no, się dzieje.