lisowska
16 września 2023 Bartłomiej Falkowski Newsy

Lisowska trzecia, Grycko piąty w Uściu nad Łabą


Reklama

Na pagórkowatej trasie w Uściu nad Łabą Aleksandra Lisowska zajęła trzecie miejsce w półmaratonie kończącym tegoroczny cykl EuroHeroes organizowany przez RunCzech. Pozwoliło jej to, wciąż jeszcze nieoficjalnie (brak wyników na stronie organizatora), zająć drugie miejsce w całym cyklu. Piąty w czeskim półmaratonie był Tomasz Grycko.

Kobiecy bieg Mattoni Ústí nad Labem wygrała Ukrainka Valeriia Zinchenko (1:13:43), która już na początku biegu oderwała się wspólnie z reprezentantką gospodarzy Terezą Hrochovą. W drugiej części dystansu Ukrainka wyrobiła sobie kilkudziesięciosekundową przewagę, jednak przeliczenie swoich możliwości na dosyć pagórkowatej trasie i przy stosunkowo wysokiej temperaturze sprawiło, że zwyciężczyni ledwo obroniła się przed pogonią Czeszki, która skończyła w 1:13:49. Aleksandra Lisowska trzecie miejsce zdobyła wynikiem 1:15:19. Wynik ten po przeliczeniu w tabelach punktowych World Athletics daje Lisowskiej drugie miejsce w całym cyklu, a zwycięstwo przypadnie Hrochovej.

Wśród mężczyzn wygrał Niemiec Sebastian Hendel. Zawodnik samotnie przemierzał trasę już od początku mijając 5 kilometr w 14:52 ze sporą przewagą nad pozostałymi. Stawka zawodników z całkiem dobrymi życiówkami zaczęła bieg bardzo ostrożnie i nawet na chwilę nie zagroziła Hendelowi, który wygrał z czasem 1:05:16. Drugi był Czech Damian Vich z 1:06:11, trzeci Litwin Dimitrijs Serjogins uzyskując 1:06:28. Piąty dobiegł Grycko z 1:08:11. W całej serii wygrał Holender Khalid Choukoud, który nie startował w Uściu. Na drugie miejsce powinien awansować Serjogins, który stanął dziś na podium

Bądź na bieżąco
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kazik
Kazik
10 miesięcy temu

Mistrzostwo Polski 67minut. Teraz Grycko 68minut. Fiu, fiu. Potężne wyniki.

Last edited 10 miesięcy temu by Kazik
Marek
Marek
10 miesięcy temu

Wyniki jak ten pracujący górnik z Radlina

Zenon
Zenon
10 miesięcy temu

Ostatnie wyniki ,,elity” naszych zawodowców, którzy głównie tylko trenują robią wrażenie 67 i 68 min. Mocni amatorzy pracujący na pełnym etacie biegają już w tym kraju podobnie. Mój kraj taki piękny.

Anonim
Anonim
10 miesięcy temu
Reply to  Zenon

A wiecie może, dlaczego Ci nie polscy zawodnicy, to też szału nie zrobili w tym biegu 😉 ?

Kazik
Kazik
10 miesięcy temu
Reply to  Anonim

Bo to był bieg 3.ligi? Nie oszukujmy się. Adaś mówił, że na MP było spokojnie ale mógł pocisnąć 64:30 w mocnym biegu! Grycko biegnie 68minut w komercyjnym biegu. Następny Zalewski. Gość na lewej państwówce zajmujący się tylko bieganiem leci w biegu na wynik w 66minut. Gadka o żołądku najprostsza. Zawsze jak nie idzie to sraczka albo nóżka boli. A później płacz bo nie chcą im dać siana. Na co, na wczasy w Kenii czy St.Moritz? Po co oni tam jadą? Pooglądać innych? Niewiele wolniej to biegają ambitni amatorzy jeżdżący na „obozy” na urlopie za odłożony hajs z codziennej ośmiogodzinnej roboty fizycznej.