Rene87 - komentarze
Moderator: infernal
- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
Wow! 15 km przebiegłaś prawie w identycznym czasie co ja
Super Ci poszło!
Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
- rene87
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 496
- Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bierutów/Wrocław
Provitamina pisze:Wow! 15 km przebiegłaś prawie w identycznym czasie co ja![]()
![]()
Super Ci poszło!
dziękuje ! Aga mysle, ze w miare podobnie tempowo biegamy
fajnie by bylo kiedys wystartowac razem w zawodach
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Łał, świetnie Ci idzie, kolejna kobitka, która biega szybciej ode mnie
No ale to było w sumie jasne, można się tego było spodziewać po tej rodzinie 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
kachita ta rodzina jest groźna...
(w sensie biegowym).
Kto wie, może kiedyś będzie nam dane spotkać się i pobiec razem w zawodach
Wszystko przed nami 
Kto wie, może kiedyś będzie nam dane spotkać się i pobiec razem w zawodach
Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
- Gife
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Akurat ja jestem krytyczny wobec schodzenia z kości na ościrene87 pisze:kochana chyba w ogole sie nie przejmowac tymconcordia pisze:hehe wiesz, to cieżka sprawa jestMi osobiście na tej fotce +6kg bardziej się podobasz
Jest wszystko an swoim miejscu
Ale wiadomo, mężczyźni patrzą pod swoim indywidualnym kątem, może oni dadzą bardziej klarowne wskazówki
, ale jak widac co niektorzy plci przeciwnej sa szalenie wybredni i krytyczni
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- rene87
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 496
- Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bierutów/Wrocław
Gife pisze:Akurat ja jestem krytyczny wobec schodzenia z kości na ościrene87 pisze:kochana chyba w ogole sie nie przejmowac tymconcordia pisze:hehe wiesz, to cieżka sprawa jestMi osobiście na tej fotce +6kg bardziej się podobasz
Jest wszystko an swoim miejscu
Ale wiadomo, mężczyźni patrzą pod swoim indywidualnym kątem, może oni dadzą bardziej klarowne wskazówki
, ale jak widac co niektorzy plci przeciwnej sa szalenie wybredni i krytyczni
wg mnie kilka kg w górę Ci nie szkodzi, ale sama widzisz, bieganie nie pomaga w tej kwestii
Ważne się czuć dobrze we własnej skórze :uuusmiech:
skrupulatnie dbam o odpowiednią dietę tuczącą
- Gife
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie jest to dziwny objaw. Mam to samo.rene87 pisze:odkąd biegam - jem więcej i chudnę ?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Dekagramy idą w dół?
Browara jej dać i golonkę!
BTW, Bardzo ładny long i fajny bieg siostra!
Browara jej dać i golonkę!
BTW, Bardzo ładny long i fajny bieg siostra!
- concordia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
A ja odkąd biegam przytyłam
nie wiem o ile bo się nie ważę ze stresu
Wiem, że od grudnia przybrałam 14cm
Ale koniec z tym
Piękny ten Twój long, zazdroszczę tempa, mnie na takie nie stać
Wiem, że od grudnia przybrałam 14cm
Ale koniec z tym
Piękny ten Twój long, zazdroszczę tempa, mnie na takie nie stać
- rene87
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 496
- Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bierutów/Wrocław
concordia pisze:A ja odkąd biegam przytyłamnie wiem o ile bo się nie ważę ze stresu
![]()
Wiem, że od grudnia przybrałam 14cm![]()
Ale koniec z tym![]()
Piękny ten Twój long, zazdroszczę tempa, mnie na takie nie stać
a mi poszło w nogi - z objętością
ale prawda- koniec z tym - szkoda nerwów
Dziękuję za komplement, choć uważam, że tempo, którym biegnę jest w zasięgu Twoich nóg jak najbardziej
tak na marginesie muszę się przyznać do tego, że jak czytam Wasze blogi, oglądam czasy, rekordy życiowe itd to działa to na mnie mocno mobilizująco.....
jutro pokatuję się czymś szybszym, bo pozazdrościłam :P tymbardziej, że za 3 tyg start na 5km
mysle .... 1,5 km zwawo 5'-5'30''/km i 500 marsz x 3 będzie oke ???
- concordia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Hym. Skoro chcesz zrobić te szybkie kilometrówki to może zrób coś a'la fartlek? Czyli np 2o' rozgrzewki i później 5 setów 1,5km szybko( 5-5:30 chciałaś tak?) i 1km-1,5km odpoczynku w truchcie. Po skończonych setach 10 min schłodzenia. Ja miałam takie coś w swoim planie pod półmaraton, przyjemnie się to biega 
- rene87
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 496
- Rejestracja: 21 mar 2013, 22:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bierutów/Wrocław
concordia pisze:Hym. Skoro chcesz zrobić te szybkie kilometrówki to może zrób coś a'la fartlek? Czyli np 2o' rozgrzewki i później 5 setów 1,5km szybko( 5-5:30 chciałaś tak?) i 1km-1,5km odpoczynku w truchcie. Po skończonych setach 10 min schłodzenia. Ja miałam takie coś w swoim planie pod półmaraton, przyjemnie się to biega
dzięki ! wlasnie dostalam od brata do ogarniecia Danielsa
- concordia
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Ty i tak masz dobrze, że masz doświadczonego w tej kwestii brata, który zawsze chętnie(albo i nierene87 pisze:concordia pisze:Hym. Skoro chcesz zrobić te szybkie kilometrówki to może zrób coś a'la fartlek? Czyli np 2o' rozgrzewki i później 5 setów 1,5km szybko( 5-5:30 chciałaś tak?) i 1km-1,5km odpoczynku w truchcie. Po skończonych setach 10 min schłodzenia. Ja miałam takie coś w swoim planie pod półmaraton, przyjemnie się to biega
dzięki ! wlasnie dostalam od brata do ogarniecia Danielsai będę coś kombinować..... choć przyznam, że support jest mi potrzebny na bieżąco, żeby nie biegać tak bez celu
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Ten Daniels to tak dla ogarnięcia. Nie patrząc jakie on tam wymienia tempa i tabelki, chodzi o ideę, że najpierw budowanie bazy, potem robienie prędkości i siły, potem poprawa wydolności i na końcu stabilizacja formy.. Renia, troszkę bazy jest można uskuteczniać powoli prędkość i siłę. Daniels wymienia konkretnie sprinty, ale traktuj to jako jedną z propozycji. można też dorzucić jak napisała Concordia jakąś zabawę biegową. Można od czasu do czasu zrobić jakieś podbiegi, skip ect..
Rozmawialiśmy o interwałach 1,5km. Hmm.. Lepiej zrobić wpierw prędkości, potem skuteczniejsze będą ewentualne treningi wydolnościowe, niż zamulić się nimi na samym początku. Jeśli coś dłuższych interwałów to tempo progowe "P".

Rozmawialiśmy o interwałach 1,5km. Hmm.. Lepiej zrobić wpierw prędkości, potem skuteczniejsze będą ewentualne treningi wydolnościowe, niż zamulić się nimi na samym początku. Jeśli coś dłuższych interwałów to tempo progowe "P".
Concordia, po to tu jesteśmy, żeby się wspierać i pomagać sobie razem..concordia pisze:Ty i tak masz dobrze, że masz doświadczonego w tej kwestii brata, który zawsze chętnie(albo i nie) pomoże
-
Markiza1
- Stary Wyga

- Posty: 242
- Rejestracja: 31 sty 2013, 21:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przybliżylibyście trochę ideę prędkości?Jak dojdę do godziny biegu na czym powinnam się skupić?Chyba zainwestuje w literaturę biegową bo kocham czytać.
Rene wow!nadal jestem pod wrażeniem twojego biegu,jak ty to robisz kobieto!
Ostatnio jak czytałam ten wpis to mniej się skupiłam na czasie/dystansie bardziej na treści.
Rene wow!nadal jestem pod wrażeniem twojego biegu,jak ty to robisz kobieto!
Ostatnio jak czytałam ten wpis to mniej się skupiłam na czasie/dystansie bardziej na treści.


