Obóz wysokogórski w Maroku i aklimatyzacja w centrum hipoksyjnym
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
209 km/tydzień żeby 2:20 złamać
Dużo. Wiem że to obóz i tylko sie śpi, je i biega ale i tak dużo
Dużo. Wiem że to obóz i tylko sie śpi, je i biega ale i tak dużo
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- sultangurde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1946
- Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Byłem parę lat temu w Maroku, ale w Agadirze. Zaskakujące było to, że do godziny ok. 11:30 było zachmurzone niebo, mgiełka i fajny chłodek znad oceanu.
Doskonałe warunki do biegania po tamtejszym wielokilometrowym deptaku. Co prawda nie można tej miejscówki zaliczyć do wysokogórskich ale poza tym aspektem wszystko super. Jest tylko jeszcze jedna zdrada, ich jedzenie jest genialne, więc jest potencjalne ryzyko przywiezienia do kraju paru kilogramów obywatela więcej
Doskonałe warunki do biegania po tamtejszym wielokilometrowym deptaku. Co prawda nie można tej miejscówki zaliczyć do wysokogórskich ale poza tym aspektem wszystko super. Jest tylko jeszcze jedna zdrada, ich jedzenie jest genialne, więc jest potencjalne ryzyko przywiezienia do kraju paru kilogramów obywatela więcej
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
No może i dużo. Ale jednak trzeba wziąć pod uwagę, że na jednego zadziała 200 km a na innego 150. No i to, że zacząłem regularne bieganie będąc starym dziadem i nie mam przebieganych za małolata lat jak u kogoś kto zaczął za juniora.
Dziś w Agadirze 41 stopni. Tu 34
Bieganie nad morzem to też inne powietrze, bardziej wilgotne, które jest trudniejsze do wysiłku. Tu serio z rana jest bardzo przyjemnie. Między 11 a 17 jest gorąco, No ale to nie jest pora na trening.
Tu też mają super szamkę, jednak patrząc w lustro to raczej mnie ubywa
Dziś w Agadirze 41 stopni. Tu 34
Bieganie nad morzem to też inne powietrze, bardziej wilgotne, które jest trudniejsze do wysiłku. Tu serio z rana jest bardzo przyjemnie. Między 11 a 17 jest gorąco, No ale to nie jest pora na trening.
Tu też mają super szamkę, jednak patrząc w lustro to raczej mnie ubywa
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
- Przemkurius
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3523
- Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
- Lokalizacja: Łódź
pewnie nie liczysz, ale jak szacujesz ilość spalonych kalorii i przyjętych?
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY
800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem, serio. Garmin pokazał 5020 we wtorek, rano biegałem godzinną zabawę biegową, po południu rozbieganie. I to było najwiecej tak to jest między 4000 a 4700 przeważnie tygodniowa srednia z ostatniu siedmiu dni to 4400.
Nie liczę jednak ile jem, raczej szacuje żeby w te lżejsze dni być na umiarkowanym deficycie, a w przed bardzo wymagającymi treningami i w dni z mocna robota w okolicach równowagi.
Nie liczę jednak ile jem, raczej szacuje żeby w te lżejsze dni być na umiarkowanym deficycie, a w przed bardzo wymagającymi treningami i w dni z mocna robota w okolicach równowagi.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 443
- Rejestracja: 29 sie 2019, 11:36
Obstawiam, że zainteresowanie obozem w Maroko może się jeszcze zwiększyć jeśli wypali start w Berlinie!
Sam półmaraton też spoko (ale to tylko "przystanek" startowy) i dodatkowo na bardzo krótko po powrocie. A podobno róznie bywa z samopoczuciem w pierwszych dniach po zjeździe z gór.
Sam półmaraton też spoko (ale to tylko "przystanek" startowy) i dodatkowo na bardzo krótko po powrocie. A podobno róznie bywa z samopoczuciem w pierwszych dniach po zjeździe z gór.
----------------------------------------------------------
1440miles
1440miles
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Półmaraton traktuję po prostu jako okazję do bardzo mocnego przetarcia. Mogę zrobić dobry wynik, a mogę i umrzeć. Ważne żebym się zmęczył.
@zygenda ja to z wami chętnie bym zimą przyjechał, ale ja ciepło lubię. Jednak jesli chcielibyście do Santa Poli to ja tam już przewodnikiem mogę być
@zygenda ja to z wami chętnie bym zimą przyjechał, ale ja ciepło lubię. Jednak jesli chcielibyście do Santa Poli to ja tam już przewodnikiem mogę być
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Trzecia część relacji z obozu wysokogórskiego w Maroku. Jak wyglądały kolejne tygodnie treningowe?
https://bieganie.pl/trening/oboz-wysoko ... c-trzecia/
https://bieganie.pl/trening/oboz-wysoko ... c-trzecia/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Przed maratonem? Nie, w żadnym wypadku. po zobaczymy jak będę się czuł. Raczej nie wybiegam w przyszłość co będzie po maratonie.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Wszystko, co dobre szybko się kończy i tak samo jest z obozami biegowymi. Poniżej przedstawiam ostatnie dni obozu biegowego w Ifran. Jak wypadł ostatni sprawdzian przedmaratoński, ile kosztował obóz i jak zmieniły się parametry krwi?
https://bieganie.pl/trening/oboz-wysoko ... z-w-ifram/
https://bieganie.pl/trening/oboz-wysoko ... z-w-ifram/
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12874
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tylko prawdziwy Polak, z krwi i kości potrafi odnotować to jako ciekawostkę.pączek pisze:Co ciekawe wszyscy są bardzo mili.
Kawał roboty wykonałeś i to jest też bardzo dobry resercz kierunku na Ifrane. Będę trzymał kciuki za maraton.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
- Życiówka na 10k: 31:49
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
To taka odpowiedz do wszystkich, którzy przeżywali, że to muzułmański i niebezpieczny kraj
Ale prawda, życie w Polsce sprawia, że jak widzisz za dużo uśmiechniętych ludzi to najpierw przychodzą podejrzenia, a potem zdziwienie.
Ifran polecam! Już sporo osób z polskiej czołówki pytało o szczegóły, może będzie to popularny kierunek.
Ale prawda, życie w Polsce sprawia, że jak widzisz za dużo uśmiechniętych ludzi to najpierw przychodzą podejrzenia, a potem zdziwienie.
Ifran polecam! Już sporo osób z polskiej czołówki pytało o szczegóły, może będzie to popularny kierunek.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021
#PiekielniWarszawa