Bartłomiej Falkowski
Biegacz o wyczynowych aspiracjach, nauczyciel wychowania fizycznego i wielbiciel ciastek. Lubi podglądać zagranicznych biegaczy i wplatać ich metody treningowe do własnego biegania.

Dwa rekordy kraju zapamiętają kibice z mijającego, 2025 roku. Cały rok okazał się względnie dobry dla polskiego biegania wyczynowego. Również amatorskie bieganie pokazało się z dobrej strony, co pokazały wypełnione po brzegi listy startowe wielu polskich biegów. Jaki był 2025 rok?
Polskie występy na wysokim poziomie zaczęły się w lutym, gdy Adam Nowicki w Sewilli pobiegł drugi, maratoński wynik w historii polski – 2:08:42. Cały rok dla Nowickiego był bardzo dobry, biegacz zanotował w Poznaniu 28:48, co jest rekordem sezonu w Polsce i jedynie cztery sekundy wolniejszym wynikiem niż jego życiówka. Niedługo później w Warszawie wyrównał rekord półmaratoński 1:02:51.
We wrześniu Aleksandra Lisowska poprawiła własny rekord Polski w maratonie. W bardzo trudnych warunkach termicznych, przy wysokiej temperaturze, dokonała tego w Berlinie biegnąc 2:24:59. Zajęła też świetne 11. miejsce. Biegaczka pobiegła bardzo równo notując połówki w 1:12:29 i 1:12:30, co przy wysokiej temperaturze zasługuje na szczególne uznanie. Dzięki temu, w drugiej części wyprzedziła aż sześć zawodniczek. Niedługo przed jej startem nasza kamera odwiedziła ja w Szklarskiej Porębie w ramach projektu KieRUNek Trening.
W listopadzie doczekaliśmy się kolejnego rekordu Polski w kobiecym wydaniu. Elżbieta Glinka wynikiem 32:00 poprawiła rekord Polski w biegu na 10 kilometrów podczas Biegu Niepodległości w Warszawie, który był drugim co do frekwencji biegiem w historii Polski – metę w Warszawie przekroczyło 18 111 osób. U Eli z kamerą pojawiliśmy się niedługo po rekordowym biegu, niedługo przed jej wygraną w półmaratonie w Mediolanie z bardzo dobrym 1:10:49.
Kamil Herzyk z wynikiem 13:58 został Mistrzem Polski na dystansie 5 kilometrów. Sam zawodnik jest jednym z najbardziej obiecujących polskich talentów w biegach długich, został też mistrzem kraju na stadionową piątkę. Wśród kobiet na dystansie 5 kilometrów złoto przypadło, już czwarty raz z rzędu, Sabinie Jarząbek, która pobiegła 16:14.
W biegach na 10 kilometrów tytuły mistrzowskie przypadły – Dariuszowi Boratyńskiemu, który wygrał bieg św. Dominika w Gdańsku oraz Aleksandrze Lisowskiej, która wygrała zaciętą rywalizację w Kole. Dla Boratyńskiego był to trzeci medal MP w tym roku, wcześniej zdobył srebrne medale w półmaratonie i biegu na 5 kilometrów, który odbywał się sześć dni przed startem na 10 kilometrów. Dobrą passę podopiecznego Jacka Wośka przerwał uraz, który przekreślił dobrze zapowiadającą się jesień. Rywalizacja kobiet na MP w Kole stała na bardzo wysokim poziomie. Rekord życiowy 32:14 ustanowiła pierwsza Lisowska, a druga była Glinka z 32:17, co wtedy było jej nowym rekordem życiowym.
Mistrzami Polski w półmaratonie na początku roku zostali Dawid Malina i Aleksandra Brzezińska. Szczególnie zwycięstwo tego pierwszego było lekkim zaskoczeniem. Biegacz TL ROW Rybnik, bardziej realizuje się obecnie w biegach górskich, a na płaskiej trasie w Wiązownie uzyskał bardzo wartościowe 1:03:45, a złoty medal dał mu prawo startu na ulicznych mistrzostwach Europy na tym dystansie.
W maratonie mistrzami Polski zostali Arkadiusz Gardzielewski i Emilia Mazek. Dla Gardzielewskiego był to ostatni występ w zawodowej karierze biegacza. Niedługo po wygranej ogłosił zakończenie długiej i owocnej kariery. Mazek zdobyła swój trzeci medal MP w maratonie i pierwszy złoty po dwóch srebrnych w 2024 i 2025 roku. W tym roku była także trzecia w MP w półmaratonie, a w Łodzi wygrała DOZ Maraton Łódź z nowym rekordem życiowym 2:32:55.
W 2025 roku polscy biegacze wystąpili w Mistrzostwach Europy w Biegach Ulicznych w Brukseli oraz w Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce w Tokio. W kontekście miejsc najlepiej poradziła sobie Aleksandra Brzezińska zostając ósmą maratonką w Europie. Występy polskiej kadry maratonu podczas MŚ w Tokio ciężko zakwalifikować jako sukcesy. Brzezińska była 39., Kaczor pięćdziesiąty, a biegu nie ukończyła Paszkiewicz.
W 2026 roku czekają nas Mistrzostwa Europy w Birmingham. Aktualnie kwalifikację posiadają Aleksandra Lisowska jako obrończyni tytułu, oraz Izabela Paszkiewicz i Aleksandra Brzezińska wg rankingu. Z taką drużyną kobiet polscy kibice mogliby liczyć na bardzo dobre występy indywidualnie i drużynowo. W męskim biegu możemy zobaczyć Adama Nowickiego, który posiada czas dający bezpośrednią kwalifikację, a na dzień 30.12.2025 kwalifikację z rankingu posiada też Adam Głogowski.
Rok 2025 był bardzo dobry jeśli chodzi o rozwój biegów masowych w Polsce. W Warszawie padł rekord frekwencji w półmaratonie. Wiosenną imprezę ukończyło 14 720 osób. Padł także drugi wynik w historii frekwencji na polskich półmaratonach. W październiku podczas Cracovia Półmaratonu Królewskiego na mecie zameldowało się 14 128 osób.
Drugi w historii polski był także warszawski Bieg Niepodległości. Rywalizację na 10 kilometrów ukończyło 18 111 osób.
Rekordowy był także Maraton Warszawski, który ukończyło 9 500 osób, co jest rekordem frekwencji w historii polskich maratonów. Drugim biegiem w tym roku był Cracovia Maraton, który pokonało 6426 osób, drugi był maraton w Poznaniu z frekwencją 4817. W Łodzi pobiegło ponad 2500 osób, co także jest rekordem tej imprezy, a większość polskich biegów przeżywało prawdziwe oblężenie.