Armagh 5k – jak po rekord życiowy to tam

Najszybsza piątka na świecie, a także trójka, z udziałem Polaków. W Armagh, w biegu na trzy kilometry wystartuje między innymi mistrzyni Europy w maratonie Aleksandra Lisowska. W biegu na 5 kilometrów mężczyzn mamy dwóch reprezentantów. Zawody w Irlandii Północnej od wielu lat przyciągają szybkich zawodników, dla których celem jest poprawa rekordu życiowego.

Bieg mężczyzn

Aby wystartować w biegu na 5 kilometrów w Armagh należy mieć życiówkę minimum 16:00. Bieg ten przeznaczony jest wyłącznie dla mężczyzn. Bieg odbywa się na około kilometrowej pętli wokół głównego placu małego, irlandzkiego miasteczka. W zeszłym roku granicę 15 minut połamało tam 132 biegaczy z czego drastyczna większość to ambitni amatorzy.

Bieg w Armagh zachwyca głębią szybkich, ale nie wybitnych wyników. W biegu startują zawodnicy, którzy nie biegają na poziomie rekordów świata czy Europy, ale dalej stanowią bardzo mocną stawkę. Trzon biegaczy stanowią brytyjscy biegacze amatorzy zrzeszeni w klubach, ale bieg ten popularny jest także wśród Skandynawów oraz Polaków.

Bieg odbywa się w godzinach wieczornych przy świetle latarni a wokół trasy zgromadzony jest tłum kibiców. Zawodnicy mogą liczyć jedynie na symboliczne nagrody. Zwroty kosztów podróży czy nocleg. Wszystko to sprawia, że na zawodach brak jest wielkich, afrykańskich nazwisk, jednak mimo to impreza cieszy się ogromną popularnością na Wyspach Brytyjskich, a start w niej uważany jest za prestiżowy. Dodatkowo odbywa się walka drużynowa pomiędzy klubami, ale i międzynarodowa.

W zeszłym roku w biegu zwyciężył Fin Topi Raitanen, który specjalizuje się w biegu na 3000 metrów z przeszkodami. W 2022 roku zdobył złoty medal Mistrzostw Europy, a w zeszłym roku był ósmy w finale olimpijski. W Armagh pobiegł 13:49. Granicę 14 minut złamało 17 zawodników. 21 w tamtym roku był Krystian Zalewski (14:01), który w Armagh startował kilkukrotnie. W 2023 roku czwarty był Patryk Kozłowski z 13:46, co jest najlepszym polskim wynikiem na tym dystansie ostatnich lat.

W tym roku w biegu zobaczymy Daniela Kryzela (PB 14:34). Daniel to pracownik Sklepu Biegacza w Gdańsku. „Forma przed Armagh jest na najwyższym poziomie, a nastawienie – jak zawsze – bojowe. Treningi jasno pokazują, że jestem w życiowej dyspozycji, więc teraz pozostaje tylko przełożyć to na zawody. Plan jest ambitny, ale realny – celem jest wynik w granicach 14:10, co oznaczałoby poprawę życiówki o 25 sekund. Wierzę, że szybka trasa, świetna obsada i niesamowita atmosfera zrobią swoje, a tłum poniesie mnie do mety.” – powiedział nam zawodnik.

Drugim Polakiem jest Marcin Biskup, który na stadionie biegał już 5000 w 13:55. Marcin reprezentował Polskę m.in. na MŚ w biegach ulicznych w Rydze. Marcina zapytaliśmy o nastawienie przed startem i założenia taktycznie. „Mentalnie bardzo dobrze, żaden trening nie sprawiał mi problemów, formę mogę określić na bardzo dobrą. Założenia mam takie, aby zacząć 3 km w okolicach 8:27, trzymać się blisko czuba. Planuję pobiegać w okolicy 14:00 – 14:10, ale nie ukrywam, że 13:59 to cel A.”

Bieg kobiet

W biegu na 3 kilometry kobiet wystartuje Aleksandra Lisowska, dla której bieg ten będzie przygotowaniem do imprez mistrzowskich takich jak Wojskowe Igrzyska Zimowe, gdzie Polka wystartuje w przełaju oraz ME w Biegach Ulicznych oraz Mistrzostwa Świata.

Zeszłoroczną edycję wygrała Brytyjka Megan Davies (9:19). 21. była Beata Topka z 9:40.

Lisowska zmagała się z infekcją, jednak w ostatniej chwili doszła do zdrowia. „Choć ostatni tydzień prawie cały przechorowałam i myślałam, że raczej nie dam rady wystartować, bo byłam totalnie osłabiona, to dzisiaj (wtorek 11 lutego) po raz pierwszy cieszę się, że w czwartek jednak pobiegnę te 3 kilometry. Nie wiem, czy skutki przeziębienia mocno się na mnie odbiją, ale to tylko 3 kilometry, więc powinnam dać radę. Nie ukrywam jednak, że na półmaraton w czwartek na pewno bym się nie odważyła.” Na pytanie o założenia czasowe Aleksandra Lisowska powiedziała „Idę od razu na tyle ile się czuję. To tylko 3 kilometry”.

Bieg w Armagh wystartuje w czwartek 13 lutego. Kobiety wyruszą na trasę o 21:10, a mężczyźni o 21:30 polskiego czasu.