IMG 9751
29 listopada 2024 Bartłomiej Falkowski Newsy

Bekele wciąż czuje niedosyt – konferencja przed maratonem w Walencji


Na konferencji elity przed niedzielnym maratonem w Walencji zobaczyliśmy część elity, która wystartuje w niedzielę 1 grudnia o godzinie 8:15. Megertu Alemu otwarcie przyznała, że interesuje ją zwycięstwo i rekord trasy. Kenenisa Bekele opowiedział o wciąż odczuwanym niedosycie przez brak rekordu świata w maratonie. Zawodnik uważany przez wielu za największego biegacza w historii zażartował, że ostatni rekord świata kobiet sprawia, że musi się niepokoić i uważać w rywalizacji z kobietami.

Konferencje prowadził dyrektor sportowy odpowiedzialny za opiekę nad elitą maratonu Marc Roig. Jako pierwsze na scenie pojawiły się Megertu Alemu z Etiopii, druga i trzecia zawodniczka maratonu w Londynie w 2023 i 2022 roku, Ugandyjka Stella Chesang, rekordzistka kraju (2:20:23), która akurat w dniu biegu będzie obchodzić urodziny, a także Sara Hall, zwyciężczyni m.in. maratonu w Londynie w 2020 roku.

Etiopka Alemu zapytana o przewidywania na niedzielny bieg bez ogródek wypaliła, że jej przygotowania były bardzo dobre i zamierza wygrać z nowym rekordem trasy, który obecnie wynosi 2:14:58. Chesang chce zejść poniżej granicy 2:20. Organizatorzy maratonu w Walencji chcą by w tym roku taką granicę wśród kobiet złamało rekordowe, minimum osiem zawodniczek.

Sara Hall dla której to już czwarty maraton w tym roku przyznała, że korzysta z tego, że jest zdrowa. Wcześniej doświadczyła problemu z kontuzją ciągnącą się przez dwa sezony i obecnie cieszy się bieganiem korzystając z możliwości jakie daje jej zdrowie.

Po paniach na salę wyszli mężczyźni. Był wśród nich Sissay Lemma, zeszłoroczny zwycięzca i rekordzista trasy z wynikiem 2:01:48. Roig zażartował, że często zdarza się, że na konferencjach prasowych występują biegacze, którzy później nie wygrywają maratonu. Tak było też rok temu, gdy na konferencji zabrakło Lemmy. Sam Etiopczyk nie obawia się, by obecność na konferencji wpłynęła na jego możliwości w niedzielę.

W Expo maratonu pojawił się też mistrz świata w półmaratonie Sabastian Sawe, który zadebiutuje w maratonie. Co zabawne Sawe jest takim specjalistą na dostanie półmaratonu, że w swojej karierze tylko dwa razy nie wygrał zawodów na tym dystansie… oba przypadki miały miejsce w Walencji…

Największą gwiazdą był niewątpliwie wielokrotny mistrz świata i olimpijski, a także rekordzista świata Kenenisa Bekele, który zebrał najwięcej owacji. Bekele na pytanie skąd czerpie motywację by po tylu sukcesach dalej biegać, powiedział, że sukcesy osiągał na bieżni, ale nie w maratonie i brak rekordu świata napędza go do dalszego biegania i nie czuje się spełniony.

O tym czy ktoś z tej szóstki wygra maraton w Walencji dowiemy się już w niedzielne przedpołudnie. Redakcja Bieganie.pl przeprowadzi komentarz wydarzeń z hiszpańskich ulic.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments