Redakcja Bieganie.pl
W wieku czterech lat Mosier zdał sobie sprawę, że jego tożsamość płciowa nie zgadza się z płcią biologiczną. Rywalizacja z dziewczynami sprawiała, że nie czuł on się z tym w pełni komfortowo, między innymi dlatego Amerykanin zdecydował się zmienić płeć.
Jego determinacja doprowadziła go nie tylko do wspomnianej zmiany, dzięki której mógł bez przeszkód rywalizować z mężczyznami, ale także przyniosła mu sukcesy sportowe, w tym prawo startu w amerykańskiej drużynie narodowej!
Chris Mosier zaczął startować w triathlonie w 2009 roku (wówczas jeszcze jako kobieta), po tym gdy po raz pierwszy ukończył bieg maratoński, który – jak się okazało, nie był dla niego zbyt dużym wyzwaniem. – Triathlon jest dla mnie prawdziwym wyzwaniem, ponieważ łączy trzy różne dyscypliny sportu – mówi zawodnik. – Ponadto triathlon to także moje osobiste wyzwanie psychiczne ponieważ pływanie to moja najsłabsza konkurencja.
Pierwszy start w rywalizacji mężczyzn Amerykanin zanotował w 2010 roku, a swój największy sukces odniósł w 2015 roku, gdy na mistrzostwach USA w duathlonie zajął 7 miejsce w kategorii mężczyzn 35-39 lat.
– Bycie pierwszym transseksualnym mężczyzną w reprezentacji Stanów Zjednoczonych jest spełnieniem moich marzeń. Zawsze chciałem, aby moje nazwisko widniało na koszulce. Reprezentowanie kraju na najwyższym poziomie w mojej konkurencji jest czymś niesamowitym. To dla mnie niesamowite doświadczenie i zarazem świetna okazja dla innych, aby zobaczyć własne odbicie w kimś, kto odnosi sukcesy jako transseksualista – mówi Mosier.