Florian Pyszel
Maratończyk z życiówką 2:19, który stara się równie szybko biegać w górach. Autor podcastu Świat Okiem Biegacza oraz trener biegania.
Za nami pierwsze Mistrzostwa Polski w Biegach Górskich w tym roku. Wczoraj, 8 maja, najlepsi polscy „górale” rywalizowali w Bielsku-Białej w stylu anglosaskim i walczyli na przepustkę do Mistrzostw Świata, które w tym roku odbędą się w Tajlandii.
Seniorzy rywalizowali na dystansie 12,27 kilometrów, gdzie do pokonania było 677 metrów przewyższenia. Trasa, przez większość biegaczy, była uznana za dosyć łatwą, ale z mocnymi podbiegami i bardzo stromymi zbiegami – panowie podczas zbiegów uzyskiwali czasy na kilometr poniżej 2 minut i 50 sekund!
Wśród mężczyzn faworytem był Sylwester Lepiarz, którzy od początku narzucił mocne tempo i wraz z Marcinem Kubicą oderwał się już na początkowych kilometrach. Za nimi utworzyła się grupa, która walczyła o brązowy medal, a znaleźli się w niej – Andrzej Witek, Piotr Łobodziński, Piotr Jaśtal i Dominik Tabor. Na piątym kilometrze, ten ostatni, zdecydowanie najmniejszy doświadczony w górach, odpadł od grupy, a po kolejnym podbiegu w grze o trzecie miejsce zostało tylko dwóch zawodników – „Łobo” i Witek.
Wydawałoby się, że na tak szybkiej trasie, większe szanse będzie miał Piotr Łobodziński, który dwa tygodnie temu pobiegł 10 000 metrów w Goleniowie w czasie 30:36, ale Andrzej Witek nie dał łatwo za wygraną, oderwał się i wbiegł trzeci na metę, z 12-sekundową przewagą nad czwartym zawodnikiem.
1. | Sylwester Lepierz | 49:09 |
2. | Marcin Kubica | 49:23 |
3. | Andrzej Witek | 50:02 |
Po biegu zapytałem srebrnego medalistę, Marcina Kubicę, jak ocenia ten bieg:
„W tym roku Mistrzostwa Polski w stylu anglosaskim, były bardzo mocno obsadzone, a nawet powiedziałbym, że najmocniej, odkąd pamiętam i rywalizuję w seniorskiej kategorii.
Od początku biegu ruszyliśmy mocno, szczególnie Sylwester Lepiarz, który zaczął się odrywać od reszty zawodników, ja postanowiłem pójść za nim, ryzykując, bo był to dopiero podbieg na pierwszej pętli, a przecież przed mną jeszcze kolejne dwie. Jednak ryzyko się opłaciło! Za nami toczyła się walka brąz, którą wygrał Andrzej Witek z Piotrkiem Łobodzińskim.
Zawody rozgrywane były na bardzo łatwej trasie, wręcz banalnej. Podbiegi i zbiegi były łatwe technicznie, w dodatku niesamowicie szybkie, sprzyjające zawodnika asfaltowym, dlatego moje drugie miejsce ogromnie mnie cieszy!
Mój najbliższy start to Bieg Marduły, wcześniej raczej się nic nie pojawi, a nawet jeśli, to chciałbym dobrze przygotować się do tego biegu!”
Wśród kobiet już od początku na czoło wysunęła się Martyna Kantor, która systematycznie budowała swoją przewagę. Za nią, o drugie miejsce, walczyły Anna Celińska, Dominika Wiśniewska-Ulfik oraz Anna Ficner. Nieco z tyłu biegła Dominika Stelmach, która ostatecznie ukończyła zawody na piątym miejscu, ale jak poinformowała na Instagramie – „Rozsądek zwyciężył. Gdy przy spokojnym biegu po zaledwie 3 minutach tętno wzrosło do 180bpm – zwolniłam”. Ostatecznie 3. miejsce zajęła bardzo doświadczona Anna Celińska, z zaledwie 6-sekundową stratą do Wiśniewskiej-Ulfik.
1. | Martyna Kantor | 57:59 |
2. | Dominika Wiśniewska-Ulfik | 60:26 |
3. | Anna Celińska | 60:32 |
Po biegu mistrzyni Polski tak opisała zawody:
„To był pierwszy sprawdzian po zimie i ten moment jest zawsze niewiadomą. Szczególne w tym roku, bo bardzo dużo zmieniło się w moim treningu, odkąd zaczęłam współpracę z Andrzejem Orłowskim.
Trasa wczorajszego biegu pomimo tego, że za krótka, była bardzo „moja”.Trzy mocne podbiegi i bardzo szybkie zbiegi. Idealna dla biegaczy, którzy maja wytrenowaną umiejętność puszczenia nogi na zbiegu i odpoczynku, pomimo bardzo szybkiego tempa.
Biegło mi się bardzo dobrze, cały bieg pod kontrolą i z lekką rezerwą. Formuła biegu na pętli powoduje, ze na trasie jest mnóstwo kibiców i to niesamowicie niesie.
Co do kolejnych startów, to w następnym tygodniu planuję wystartować w MP na długim dystansie w Andrychowie. Co później? Zobaczymy, jak będzie się rozwijała sytuacja i które zagraniczne starty się odbędą. Chciałabym w tym roku spróbować swoich sił z międzynarodową czołówka podczas któregoś z biegów Golden Trail Series.”
W kategorii U16 najlepsza okazała się Eliza Galińska i Marcin Kusz. Wśród juniorów młodszych tryumfowali Anna Lizińska i Tomasz Fijak, natomiast wśród juniorów zwyciężyli Ewa Bambynek oraz Wiktor Antosz.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Martyny Kantor