Bieganie to podobno tani sport, który nie wymaga dużych nakładów finansowych. Możemy poradzić sobie bez specjalistycznego sprzętu i odpowiednich warunków do trenowania. Można by rzec, że do biegania wystarczy para nóg i odrobina chęci, ale to tylko teoretycznie. Jak jednak wygląda finansowa rzeczywistość biegacza? Ile średnio kosztuje nas bieganie? Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest taka oczywista.
Nasza stopa to dość złożony mechanizm, który posiada 26 kości, 33 stawy, które dodatkowo wzmacniane są przez ponad 107 ścięgien i więzadeł. Jest to kluczowy” element” biegacza i potrzebuje on odpowiedniej ochrony. Dlatego tak ważne jest, żeby biegać w butach przeznaczonych do biegania. Dla własnego bezpieczeństwa i zdrowia, nie warto zaczynać przygody z bieganiem od zwykłego obuwia, którego używamy na co dzień. Biegowe buty mają odpowiednią budowę, która zapewnia ich użytkownikom bezpieczeństwo i komfort. Technologie stosowane przez producentów chronią nasz organizm przed nadmiernymi wstrząsami i przeciążeniami, które mają negatywny wpływ nie tylko na nasze stopy, ale również na pozostałe mięśnie i stawy.
Buty biegowe mają przeróżne ceny. Te najtańsze modele oscylują w granicach 100 zł, jednak bez problemu znajdziemy modele droższe, za które zapłacimy już kwotę czterocyfrową. Trzeba pamiętać o podstawowej zasadzie: za jakość się płaci. Dobrze dopasowane, tańsze obuwie powinno wystarczyć mało biegającym zawodnikom, jednak może dostarczyć nam również problemów. Szczególnie dotyczy to osób początkujących z nadwagą, gdzie bardzo dużą uwagę trzeba przykładać do amortyzacji (jak wybrać buty dla osób z nadwagą).
Jeżeli jesteś jednak bardziej wprawionym biegaczem i stosujesz urozmaicone formy treningu, warto mieć w sowim zasobie więcej niż jedną parę butów do biegania. Warto pamiętać, że inną specyfikację mają buty do biegania w terenie, a innych będziemy potrzebowali do treningów po twardych, asfaltowych nawierzchniach. Każda para butów ma również swój „termin przydatności” i każde zabiegane buty kiedyś będzie trzeba wymienić (jak często wymieniać buty do biegania).
Inwestując w dobre, markowe obuwie biegowe – biegacz inwestuje w swoje zdrowie. Zastosowane nowe technologie oraz wysokiej jakości materiały dbają o nasze bezpieczeństwo i komfort. Uśredniając ceny markowych butów, wprawiony biegacz za jedną parę będzie musiał zapłacić około 500-700 zł.
| Wersja | Cena |
|---|---|
| Oszczędna | 100zł |
| Średnia | 500-700zł |
| Najdroższe modele z karbonem | 1300zł |
Drugim, zaraz po butach, nieodzownym elementem biegania jest strój. Oczywiście można biegać w zwykłej, bawełnianej koszulce i spodenkach, jednak trzeba pamiętać o specyfikacji tego materiału. Bawełna nie jest idealnym materiałem do biegania: nie odprowadza wilgoci, przez co koszulka staje się szybko mokra i przylegając do naszego ciała, może spowodować otarcia.
Warto zainwestować w strój z materiałów termoaktywnych, które znacznie lepiej odprowadzają pot, nie trzymają wilgoci, są lżejsze i bardziej komfortowe. Dbając o komfort naszego treningu należy zainwestować w legginsy (długość i grubość uzależnić od aktualnej pory roku) i koszulkę techniczną. Warto, żeby nawet początkujące osoby miały w swojej garderobie więcej niż jedną parę spodenek i chociaż dwie koszulki do biegania.
Nie zapominajmy również o skarpetkach biegowych. Te przeważnie są bezszwowe i uszyte z innych materiałów niż te, w których chodzimy na co dzień. Może uchronić to nas przed bolesnymi otarciami lub pęcherzami. Dla biegaczy wprawionych można polecić również skarpety, jak i odzież kompresyjną – jednak przydatna jest ona na wyższym stopniu zaawansowania i dłuższych dystansach.
Jeżeli chodzi o koszty stroju do biegania, to najtańsze koszulki sportowe można zakupić za około 40-50 zł, trochę więcej trzeba wydać na biegowe legginsy (w zależności od pory roku-około 100 zł). Najtańszym wydatkiem, dla początkujących będą skarpetki i inne dodatki do biegania typu bandanka, czapka, rękawiczki. Te akcesoria można kupić już za około 20-30 zł. W przypadku markowych produktów, sprawdzonych marek i dobrych jakościowo ceny te są znacznie wyższe – jednak tutaj wróćmy do zasady: za jakość i komfort biegu się płaci.
Warto zwrócić uwagę, że koszt biegania wzrasta w okresie jesienno-zimowym. Szybciej robi się ciemno, temperatury spadają, więc dla własnego bezpieczeństwa i zdrowia warto zainwestować w odzież z elementami odblaskowymi oraz cieplejsze elementy garderoby, w tym m.in. kurtkę biegową.
| Wersja | Cena |
|---|---|
| Oszczędna latem (koszulka + spodenki) | 50zł + 50zł = 100zł |
| Oszczędna zimą (koszulka + spodenki + bluzka + spodnie) | 300zł |
| Średnia latem / zimą | 500zł / 1000zł |
| Najwyższa jakościowo latem / zimą | 1500zł / 3000zł |
Im dłużej trwa nasza przygoda z bieganiem, tym więcej inwestujemy w ten sport. Większość biegaczy z czasem zaczyna korzystać z dobrodziejstwa jakim jest GPS. Początkowo są to przeważnie darmowe aplikacje do biegania (+ trzeba zakupić opaskę na smartfon). Dzięki temu każdy dokładnie wie ile kilometrów pokonał, jakim tempem i może bezproblemowo śledzić swój progres.
Kolejnym etapem jest zakup zegarka sportowego z GPS. Tutaj trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu około 700- 1000 zł (licząc oczywiście te podstawowe modele). Jeżeli ktoś tylko chce, to spokojnie znajdzie zegarki o kilka razy droższe z większą ilością funkcji. Nie jest to oczywiście gadżet niezbędny, jednak znacznie ułatwia nam trenowanie. Trzeba pamiętać, że jest to inwestycja, ponieważ takiego sprzętu nie kupujemy co sezon, ma on nam posłużyć na dłużej.
Ilość gadżetów, w które może inwestować biegacz, jest tak naprawdę niezliczona. W szafach wielu biegaczy bezproblemowo znajdziemy duże ilości bidonów, okularów, słuchawek, plecaków. Trzeba jednak zadać sobie podstawowe pytanie: czy naprawdę tego potrzebuje? Jeżeli tak, to oferta sklepów biegowych jest naprawdę ogromna i niejeden gadżet może nas jeszcze zaskoczyć.
| Wersja | Cena |
|---|---|
| Oszczędna – bez gadżetów | 0zł |
| Średnia – zegarek z GPS | 800zł |
| Na bogato – najlepszy zegarek, plecaki, bidony, słuchawki, okulary itd. | 4500zł |
U prawie każdego biegacza sama forma biegania podczas treningu to za mało. Czas wyruszyć na zawody. Jest to idealne miejsce, żeby sprawdzić swoje możliwości, porównać się z innymi biegaczami i poznać nowe, ciekawe osoby. Trzeba pamiętać, że udział w imprezie sportowej to spore koszty. Pakiet startowy na największych imprezach biegowych w Polsce oscyluje średnio w granicach 150 zł. Cena podstawowego pakietu startowego (bez koszulki) na największe maratony to 200 zł, a cena za krótsze biegu (w zależności od terminu zapisu) to 50-100 zł.
Oczywiście warto pamiętać o mniejszych imprezach sportowych, gdzie ceny pakietów wahają się w okolicach 40-60 złotych. Jeżeli ktoś jest w stanie z dużym wyprzedzeniem zaplanować swoje starty, to może trochę uchronić swoją kieszeń. Na większości biegów panuje zasada, że im wcześniej się zapiszemy, tym mniej płacimy.
Wyjazd na zawody (nie licząc tych w naszej okolicy), to również koszty dojazdu, czasami w grę wchodzi również nocleg, wyżywienie. W przydatku startu w dłuższych zawodach inwestujemy też w różne żele i napoje sportowe, które pomogą nam przetrwać dystans. Dlatego start w biegach masowych może kosztować nas nawet kilkaset złotych.
Są również darmowe starty jak choćby imprezy z cyklu PARKRUN, na które może przyjść każdy. Można robić testy we własnym zakresie lub samemu organizować rywalizacje.
| Wersja | Cena |
|---|---|
| Oszczędna – darmowe biegi | 0zł |
| Średnia – 5 startów w roku z wyjazdami i wyżywieniem | 1000zł |
| Na bogato – zawody na drugim końcu świata | 10000zł |
Im dłużej jesteśmy na arenie biegowej, tym więcej inwestujemy w ten sport. Ilość wydatków może być tak naprawdę niezliczona. Aby poprawić swoje wyniki biegowe możemy inwestować nie tylko w sprzęt, ale również w swój organizm. Wizyty u dietetyka i dobranie odpowiedniej diety, regularne odwiedzanie fizjoterapeuty lub masażysty, korzystanie z usług trenera personalnego lub planów treningowych, wyjazdy na obozy biegowe. To wszystko w zgrabny sposób może powiększać wydatki na bieganie.
Czasami warto jednak szukać tańszych rozwiązań. W wielu miastach w Polsce odbywają się darmowe treningi pod okiem wykwalifikowanych trenerów. Powstaje też coraz więcej grup biegowych, które zrzeszają biegaczy na każdym stopniu wytrenowania.
| Wersja | Cena |
|---|---|
| Oszczędna | 0zł |
| Średnia – fizjoterapeuta 3 x w roku | 300zł |
| Na bogato – trener personalny, trener biegania, dietetyk, masażysta, fizjoterapeuta (rocznie) | 9000zł |
Jest to pytanie na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Można by pokusić się o stwierdzenie, że bieganie będzie kosztować nas tyle, ile zdecydujemy się na nie wydać. Za hobby zawsze trzeba zapłacić, ale dobra kondycja i zdrowie, jest chyba tego warte.
Najważniejsze w tym wszystkim jest zachowanie zdrowego rozsądku. Nie musimy kupować całej garderoby biegowej za jednym razem. Warto korzystać z sezonowych promocji i wyprzedaży. W zawodach też nie trzeba startować minimum raz na dwa tygodnie. Koszt biegania zależy tylko i wyłącznie od biegacza i jego biegowej świadomości.
Odpowiedz na 2 pytania i wygraj Trymer Remington Omniblade! Wygrywa osoba, która będzie najbliżej odpowiedzi na pytanie „Ile kroków zrobił Henryk Szost podczas maratonu w Londynie. Rekordzista Polski przebiegł maraton jako pacemaker w czasie 3:00.43. W przypadku podobnych odpowiedzi liczą się te które napłyną szybciej. Odpowiedzi można podawać do 23 października do godziny 23.59.
Z wykształcenia dziennikarz i humanista, z zamiłowania biegacz amator. Biegacz od 2012 roku, przemierzający kilometry po asfaltach, łąkach i lasach, jednak najlepiej czuje się na górskich trasach. Prosto z biegania najchętniej „zbiega” na Ring wystawowy jako właściciel dwóch utytułowanych psów (jack russell terrier). Zbieranie kolejnych kilometrów na biegowych trasach i psich championatów kolejnych krajów - to jego sposób na życie.
