19 kwietnia 2012 Redakcja Bieganie.pl Sprzęt

Skechers Go Run – test


To bez wątpienia chęć wpisania się w modny trend minimalistyczny z elementem dodatkowym – próba wymuszenia amortyzowania śródstopiem.

Zaczniemy dosyć nietypowo – kilka słów o firmie (można to przeskoczyć, to nie dotyczy samego testu).

Póki nie zaczęliśmy przyglądać się butom Skechers mało wiedzieliśmy o samej firmie. Tymczasem historia jest dosyć ciekawa. Do Polski nie dotarła chyba marka LA Gear której założycielem był późniejszy założyciel Skechers. LA Gear prawie zbankrutowała, w końcu przejęli ją wierzyciele i Robert Greenberg (bo o nim mowa) musiał szukać nowego pomysłu. Ewidentnie miał smykałkę do businessu bo dosyć szybko (od 1990 roku) zaczął piąć się w słupkach sprzedaży z nową marką: Skechers. Jak wszyscy podkreślają ma ona jedną podstawową cechę: kopiowanie tego co robią inni w kreatywny sposób – czyli na przykład oferowanie tego samego produktu w olbrzymiej gamie kolorystycznej. Od zawsze starali się pozycjonować swoje produkty wśród młodzieży, najbardziej znaną postacią, która reklamowała Skechers była Britney Spears.

To firma dosyć agresywna w pozyskiwaniu nowych rynków, relatywnie mała i przez to dosyć elastyczna. Choć jeśli przyjrzeć się przychodom ze sprzedaży za rok 2011 zastanawiać może spadek, można przypuszczać, że to kryzys ale w tym samym okresie inni producenci zanotowali wzrost (poniżej porównanie). Nie będziemy jednak dalej w to brnęli, jeśli ktoś wie o co chodzi – niech napisze.

 Przychody ze sprzedaży
(w mln USD)
 Skechers  Nike  Adidas  Puma
 2010  2 006   19 014  11 990   2 706
 2011  1 606   20 862  13 344  3 009
 wzrost/spadek   -22%   + 9,2%  +11,3%  +10,6%
źródło: sprawozdania finansowe firm za rok 2011

meb skechersDo zeszłego roku Skechers, pomimo prób produkowania butów do biegania nie byli traktowani przez biegowe środowisko poważnie. Aż do sierpnia 2011. Gruchnęła wtedy wiadomość, że Meb Keflezighi, srebrny medalista olimpijski w maratonie z Aten 2004, zwycięzca Maratonu w Nowym Jorku 2009, który do tej pory biegał w Nike – podpisał kontrakt ze Skechers. To było coś ! W USA w biegowym środowisku nie wiedziano jak to traktować. W głowach amerykańskich biegaczy kłębiły się myśli: "Czy on tak na poważnie czy ten kontrakt to tylko dla picu a może biegać będzie w czymś innym?". Nie dosyć, że Meb biegał w Skechers Go Run to jeszcze na początku tego roku wygrał maraton będący amerykańskimi kwalifikacjami do Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Buty Skechers GoRun, nie mogły wymarzyć sobie lepszej reklamy w biegowym środowisku.

No i w tym momencie pora na konkrety dotyczące samego buta.

Budowa

Budowa Skechers Go Run nie jest zbyt skomplikowana. Cholewka zbudowana jest z bardzo cienkiego, lekkiego i przewiewnego materiału. Język butów połączony jest z cholewką do poziomu drugiej dziurki na sznurowadła. Takie połączenia powoduje, że cholewka przybiera formę skarpety otaczającej naszą stopę. Taka budowa razem z systemem redukującym nieprzyjemne zapachy ma zapewniać komfort podczas biegu bez skarpetek. Zintegrowanie wkładki z podeszwą zapobiega jej ruchom podczas biegu.

skechers1

Więcej uwagi należy poświęcić specyficznej budowie podeszwy. Nie chodzi tutaj o zastosowane materiały ale o jej kształt. Jest ścięta pod piętą, tak, aby nie dotykała podłoża, but przypominała fotel bujany. Podeszwa opiera się o ziemię tylko swoją środkową częścią.

skechers2

Gdy dokładnie zmierzymy proporcje podeszwy  wygląda to następująco: podeszwa pod pietą 14 mm, pod śródstopiem 19 mm, pod palcami 10 mm.

skechers5

Cała podeszwa pokryta jest kolistymi wypustkami, można powiedzieć, że pocięta jest wg tych okręgów, pozwala to na bardzo swobodne i elastyczne zginanie się w każdym kierunku. Niektóre wypustki zrobione są z twardszej gumy, wg producenta mają działać jak sensory dające nam lepsze czucie podłoża.

Waga buta: 200g

Testy praktyczne

Krzysiek (waga 70kg, aktualnie na zawodach 5 km ~ 16:30)

Buty po założeniu na stopy od razu dają poczucie lekkości i swobody, ale także uczucie niestabilności wywołanej brakiem “pięty”. Ale buty są do biegania, a nie do chodzenia. Więc od razu wybrałem się na 12 km przebieżkę. Nie wiem czy było to zasługą butów ale od razu chciało mi się biec szybciej (na pewno wpływ na to miała ich lekkość).

skechers4

Niestety nie zauważyłem w tych butach szczególnej różnicy podczas stawiania stopy podczas lądowania i odbicia, pewnie dlatego, że zawsze biegam bardziej ze śródstopia niezależnie od modelu butów. Ale zauważyłem coś zupełnie innego, a można powiedzieć poczułem, bo po 6 – 7 km zaczęło mnie boleć rozcięgno podeszwowe w wewnętrznej środkowej części buta tam gdzie jest najwięcej pianki. Po treningu okazało się że oprócz bólu mocno ucierpiał w tym miejscu mój naskórek, zrobił się pęcherz. Może jest to sprawa budowy mojej stopy, chodź mam normalne podbicie, co mają powiedzieć osoby z płaskostopiem. Jednak bardziej skłonny jestem do opinii że wpływ na to ma budowa podeszwy i duża warstwa pianki w jej środkowej części. Cholewka buta dobrze otacza stopę ale nie wyobrażam sobie biegania w nich bez skarpet. Ze względu na wyczuwanie niektórych szwów przez skarpetki, a co dopiero bez nich. Skechers Go Run w moim odczuciu to takie połączenie Nike Free z Saucony Kinvara, szybkość, lekkość, giętkość, elementy których poszukują biegacze z pogranicza naturalizmu i minimalizmu.

Adam (waga 76kg, aktualnie na zawodach 5 km ~ 21:00)

Nie możemy przyjmować, że te buty same wymuszą na biegaczu amortyzowanie śródstopiem. Nawet na filmikach wyprodukowanych przez Skechers widać, że Ci biegacze bardzo mocno akcentują walnięcie piętą. Ja nie czuje się w tym bucie bezpiecznie. Ale może być to efekt tego, że jestem do niego w tym momencie za ciężki albo za słaby albo jedno i drugie. Ta ścięta pięta jest jakimś pójściem na skróty, próbą zmuszenia biegacza do amortyzowania śródstopiem. Ale nawet jeśli uderzenie przyjmujemy śródstopiem to pięta potem zejdzie w dół. W tych butach ona zejdzie niżej niż w innych (w relacji do tego na jakiej wysokości znajduje się środek stopy). W moim odczuciu mogą wtedy powstawać jakieś ryzykowne naprężenia, bo nie jest to naturalne, nie anatomiczne, że mamy pod stopą jakieś wybrzuszenie, wałek. Innymi słowy, wg mnie, żeby biegać w tych butach bezpiecznie musicie mieć mocne łydki, które w trakcie przenoszenia ciężaru ciała utrzymają piętę wysoko. Albo musicie mieć wysokie podbicie, wtedy może ryzyka dla stopy nie ma.

skechers6

W przypadku osób lądujących na piecie, myślę, że te buty pogłębiają
pronację, bo stopa musi przetoczyć się przez to wybrzuszenie i pewnie
będzie się to zazwyczaj działo poprzez pogłębienie skręcenia się kostki
do środka. To są oczywiście jakieś niuanse, może nawet dla części osób
będą przy mierzeniu buta niewyczuwalne ale przy kilku tysiącach kroków
na godzinę mają znaczenie.

Z drugiej strony to but bardzo lekki, bardzo elastyczny, miły w dotyku
dla stopy. Ale nie założę go na żaden dłuższy niż 3000m – 5000m bieg czy
trening.

Jeśli Meb Keflezighi biega (i wygrywa) w tych butach i czuje się dobrze, to znaczy, że można w nich biegać i nie odnosić kontuzji a może to wskazówka, że można cokolwiek na stopę założyć i nasze ciało i tak się do tego przystosuje (tak, wiem, są nawet zawodnicy biegający maraton w obuwiu Crocs).

Na naszym forum znalazła się już grupka fanów tych butów, poniżej możecie przeczytać ich odczucia.

Buty Skechers GoRun ostępne są w sieci sklepów Office Shoes:

C.H Złote Tarasy Warszawa
C.H Bonarka Kraków
C.H Manufaktura Łódź
C.H Focus Park Bydgoszcz
C.H Focus Mall Zielona Góra
C.H Sarni Stok Bielsko Biała
C.H Echo Kielce
C.H Kaskada Szczecin
C.H Pasaż Grunwaldzki Wrocław
C.H Nova Park Gorzów Wielkopolski.

Możliwość komentowania została wyłączona.