Adidas Supernova Glide 4 – czyli kolejny odchudzony model flagowy

Po Saucony przyszła pora na odchudzenie flagowego modelu marki Adidas: Supernova Glide –  Glide 4. Jest on oczywiście następcą Glide 3 więc porównania od razu idą w tym kierunku.  Gołym okiem widać, że profil podeszwy jest znacznie, znacznie cieńszy niż w Glide3. Trzeba przyznać, że Glide3 był butem, gdzie można było odnieść wrażenie, że zbudowany jest na wielkim, grubym plastrze amortyzującej pianki, z zewnątrz było to około 5 cm. Kosmos.

Glide 4 (z lewej) i Glide 3

Zwłaszcza w erze dążenia do minimalizmu była to bardzo niemodna podeszwa. Ale – to 5 cm było tylko od zewnątrz, w środku podeszwa wyglądała jak kołyska, w której miała osadzić się pięta, w rezultacie wysokość pianki pod piętą wynosiła około 3 cm.

Wysoka pięta (to znaczy pianka i Formotion) Glide 3 z prawej i niższa Glide 4 z lewej

Ten nowy Glide stwarza wrażenie, że jest butem o znacznie niższym profilu (co widać na powyższych zdjęciach) a co za tym idzie butem znacznie bardziej wymagającym ale i dynamicznym.

I musimy przyznać, że naprawdę jest dynamiczny ale nie ze względu na profil. Bo wg naszych pomiarów profil się chyba prawie w ogóle nie zmienił, pomimo wrażenia z zewnątrz. Adidas doszedł chyba do wniosku, że ta gruba zewnętrzna pianka nie zachęca do zakupu tych wszystkich, którzy mają ochotę biegać w bucie, który nie tylko pracuje jak wygodna wyścigówka ale wygląda jak wyścigówka a nie ciężarówka.

Kolejna uwaga jest taka, że przyglądając się butowi z boku widać, że znacznie mniej miejsca przeznaczono na palce, to znaczy but jest w tym miejscu znacznie niższy niż poprzednik. Cholewka nad dużym palcem pokryta jest jakimś małym skórzanym czy syntetycznym fragmentem, co ma związek z tym, że wielu biegaczom w tym miejscu (nad dużym palcem, nad paznokciem) siateczka szybko się przeciera.

Bieżnik jest typowo szosowy, chyba także nieco cieńszy niż w Glide3, widać, że z twardej, sprężystej gumy. But jest też lżejszy ale nie mamy na razie dokładnych danych jeśli chodzi o porównania wagowe.

Tak czy inaczej – przyznajemy, że wizualnie stwarza dobre wrażenie, nawiązując do samochodowych określeń – sportowa limuzyna. (na zdjęciach but prawy – zdjęcie pierwsze od wewnątrz, zdjęcie drugie od zewnątrz, trzecie spód)

Wrażenia z użytkowania.

Nasz model testowany był w rezultacie przez dwóch testerów, mamy na szczęście ten sam rozmiar stopy.

Adam: „Dobre pierwsze wrażenie choć but jest ewidentnie sztywny, ale przez to dynamiczny, po pierwszym treningu gdzie część przebiegała po asfalcie a część po miejskim parku muszę przyznać, że mnie nosiło i miałem bardzo dobre odczucia. Któregoś dnia wybrałem się jednak na trening po terenie zdecydowanie krosowym, leśnym, tam gdzie stopa musi się naprawdę sporo napracować. I niestety zmniejszenie miejsca na palce (wysokości buta w przedniej części cholewki) dało o sobie znać narastającym bólem przy każdej próbie spięcia stopy przygotowującej się do lądowania. Ścięgna przyciągają wtedy palce, które zginają się ku górze i właśnie wtedy napotykają na opór materiału, twardego kawałka skóry. Gdyby w tym miejscu pozostawili po prostu kawałek materiału nieobszytego skórą wszystko byłoby dobrze ale ten element skutecznie blokuje spinanie się palców. Po tej przygodzie wysłałem buty do testów Krzyśkowi. W moim przypadku podsumowanie wypada zatem w taki sposób, że to fajna i dynamiczna szosówka ale nie należy brać jej w teren. I każdy biegacz powinien najpierw poeksperymentować w sklepie czy palce nie są blokowane przez wierzchnią część cholewki”

Krzysiek: „Pierwsze odczucia od razu dobre, biegam zazwyczaj w butach znacznie mniej obudowanych technologiami, o niższym profilu, lżejszych ale tutaj nie czułem żadnego dyskomfortu. Po kilku treningach wybrałem się w końcu na ponad 25 kilometrowe wybieganie i naprawdę byłem pełen uznania za to, że but który wydawał mi się na początku raczej ciężki (w relacji do moich pozostałych butów) daje tak dobre odczucia. Jest dla mnie dosyć twardy ale po pierwsze ja jestem raczej lekki (poniżej 70kg) a po drugie podeszwa nie jest jednak gruba, w dodatku wyposażona we fragmenty sprężystej gumy. Ta twardość daje jednak poczucie dużej dynamiki, nawiązując do samochodowej „poetyki” to raczej sportowy samochód o twardych resorach, niż miękka falująca limuzyna. Nie miałem żadnych negatywnych sensacji o jakich pisał Adam, dla mnie but sprawdził się bez zarzutu”.

Na koniec: Jest to but o neutralnej charakterystyce, choć posiada jeden element w
pięcie (system Formotion) opóźniający skręcanie się kostki do środka
(pronację). Powinni czuć się w nim dobrze biegacze biegacze zarówno o niskiej jak i wysokiej masie ciała. Wydaje się nam, że but lepiej sprawdzi się u osób z niskim podbiciem.

But otrzymaliśmy do testów od Adidas Polska, ma być dostępny w sklepach od wiosny 2012.