Redakcja Bieganie.pl
Dlaczego nie chcesz biec maratonu w Pekinie?
W Pekinie nie mogę pobiec maratonu. Tam
jest gorąco, duża wilgotność, duże zanieczyszczenie. To problem dla
zawodnika, może pobiegnę 10000 m.
Ale mówiłeś, że wygrać maraton olimpijski to twoje marzenie,
teraz musisz czekać do Londynu w 2012 roku, żałujesz?
No tak, żałuję, ale po tym, co zobaczyłem w Pekinie, musiałem
zrezygnować. A spróbuję poczekać 4 lata żeby zrealizować mój maratoński cel.
To będzie już trochę późno, ale Londyn 2012 to będzie ostatnia szansa.
Jesteś mistrzem olimpijskim na 5000 m i 10000 m – będziesz tam
biegł także te dystanse?
W Londynie maraton wystarczy. W Pekinie – to kwestia
zakwalifikowania się. Jeśli się nie uda – będę robił coś innego. Mój plan to był maraton,
ale to się nie uda.
Kto jest dla Ciebie głównym konkurentem na 10000 m?
Kenenisa Bekele? Kenijczycy?
Oczywiście, Kenenisa jest jednym z faworytów. Ale na razie
trzeba się zakwalifikować, potem porozmawiamy.
Mówiłeś, że twoim marzeniem jest zdobycie złota w maratonie
olimpijskim oraz złamanie 2:03 w maratonie – kiedy to się stanie?
Niedługo. Zgodnie z moim planem 2:03 – myślę, że może w
ciągu roku.
Gdzie – w Berlinie, Dubaju?
Berlin to dobra trasa, Dubaj także, ale myślę, że to, co
lubię w Berlinie to to, że znam tę trasę dobrze. Zobaczymy.
Kontaktujesz się z Paulem Tergatem?
Próbowałem się do niego dodzwonić, kiedy w Kenii
były zamieszki, ale wtedy go tam nie było. Wiem, że ma się dobrze.
Jak ważny jest zając prowadzący wyścig?
Ważny, bardzo ważny, daje Ci szanse pobiec szybciej, gdyby
mieć zająca od początku do końca, byłoby idealnie. Dobre prowadzenie biegu to ciężka praca.
Planujesz karierę polityka lub trenera jakiegoś innego zawodnika?
Myślę o polityce, ale nie mam ambicji zostania prezydentem
czy kimś takim. Chciałbym dzielić się moim doświadczeniem, tym, co osiągnąłem,
żeby inspirować ludzi, pokazać im, czego się nauczyłem. Coś zrobić żeby w naszym
kraju żyło się lepiej. Dlaczego nie jesteśmy tak bogatym krajem jak kraje
europejskie? Skopiować coś nie jest trudno, ale wykreować coś – trudniej,
dlatego powinniśmy kopiować rozwiązania z Europy, żeby stać się tak bogatym
społeczeństwem jak Europejczycy.
Ostatnie pytanie. Kiedy skończysz karierę?
Nie mam takich planów.
Za cztery lata czy zamierzasz biegać do pięćdziesiątki?
To kolejny błąd zawodników – planowanie zakończenia kariery,
emerytury. Tego nie można planować. Nie wiem, kiedy, może jutro a może za
cztery lata. Ale tego nie można planować. To jest częsty błąd zawodników –
planowanie emerytury.
Pytam o to zawodników – dlaczego planujecie odejść na
emeryturę? Sport to coś, co mamy w sobie, tego nie można zaplanować. Jeśli ktoś
planuje emeryturę za cztery lata, to tak jak gdyby odchodził na emeryturę już
teraz, w momencie w którym wypowiada te słowa. Jeśli tylko planujesz sportową emeryturę to już jesteś emerytem.
– Wiem, że to trudne dla niego, bo nie może walczyć jak równy z równym z młodymi zawodnikami, dlatego przeniósł się do maratonu. My naprawdę go kochamy, uwielbiamy go ale on nie jest gotowy, aby biec na Igrzyskach na dystansie 10000 m.
– Mamy pięciu innych, którzy biegają 10000 m w 26 minut – powiedział.
Źródło: eurosport, Reuters