Redakcja Bieganie.pl
Przy okazji – przeczytajcie relację Pawła ze startu w RUNMAGEDDONIE:
Oznaczałoby, gdyby nie to, że …….. Paweł jest tak naprawdę początkującym maratończykiem, początkującym długodystansowcem. I wprawdzie wszystkie wyniki, które robi, wynikają z treningu pod maraton, a nie pod krótkie dystanse, to w tym momencie nie jest jeszcze gotowy do przebiegnięcie 42 km w tempie 4:20. Jeszcze nie jest, ale zostały 2 miesiące solidnej roboty treningowej, w trakcie których Paweł będzie starał się cały czas „wydłużać”.
Skąd wiemy, że narazie nie jest gotowy? To pokazują jego długie treningi, w trakcie których na ostatnich kilometrach czuje się już dosyć zmęczony, mimo, że tempo które utrzymuje nie jest szybkie.
Poniżej – raport z ostatniego długiego treningu, po którym Paweł napisał:
„Na ostatnich 2 kilometrach nogi już nie podawały”
W planie Pawła, był położony spory akcent na robienie przebieżek. Jednak psycholog, który znajduje się w naszym zespole zasugerował, że pewnie Paweł ich nie robi albo nie przykłada się do nich wystarczająco dobrze, co znalazło swoje potwierdzenie. 🙂
Dlatego nasz zespół analityczny zdecydował się na zmianę przebieżek na akcent wyglądający w następujący sposób:
1 godzina rozbiegania a następnie:
4-5 x 400 m z przerwami w marszu do punktu startu.
A przy okazji – Paweł wygrał na Dominiku bieg na 1000 m wśród VIPów. Pobiegł 3:04. Gratulujemy. 🙂