Wszystkie drogi prowadzą do… Poznania

Mimo, że zajęcia BiegamBoLubię odbywają się w 16 miastach we wszystkich częściach Polski to uwaga znakomitej większości biegaczy i trenerów w trzeci weekend października była skupiona na jednym z nich – Poznaniu. 16 października w stolicy Wielkopolski odbył się Marathon Poznań. Padł na nim rekord frekwencji – na metę dotarło 4619 biegaczy. A swój niepodważalny udział w osiągnięciu takiego rezultatu mają osoby związane ze społecznością BBL.

Największy w Polsce maraton odbył się 8 dni po ogólnokrajowym teście Coopera (więcej o nim TUTAJ). Sprawdzona i wyćwiczona dzięki 12-minutowemu intensywnemu biegowi prędkość obok budowanej długimi, spokojnymi wybieganiami wytrzymałości była najistotniejszym elementem decydującym o odniesieniu sukcesu na dystansie 42195 metrów (tyle dokładni wynosi długość biegu maratońskiego).

Białystok

Definicji sukcesu na maratonie w Poznaniu było niemal tyle, co biorących w nim udział uczestników BiegamBoLubię. Jedną z nich była Hanna Perz, bywalczyni poznańskiego BBL. Przygotowania do biegu zaczęła zaledwie kilka tygodni wcześniej. Jej początkowym celem nie było osiągnięcie konkretnego rezultatu, ale dotarcie na liniię mety. Jednak, dzięki wsparciu trenerów BBL, mądrej taktyki osiągnęła, świetny – jak na debiutującego amatora – wynik. – Jej czas to 3:37:06 To świetny rezultat w debiucie. Dziewczyna ma dopiero 20 lat. Uparła się na maraton i pobiegła go. Tydzień wcześniej na teście Coopera uzyskała wynik 3100 m., co pozwalałoby myśleć o dużo lepszym wyniku w maratonie, nawet w okolicach 3:20. Ale do maratonu zaczęła przygotowywać się zaledwie miesiąc temu i zdążyła zrobić kilka długich wybiegań do 2 – 2,5 godziny. Celem więc było dobiegnięcie do mety. Zgodnie z moimi sugestiami, zaczęła bardzo ostrożnie z grupą pacemakerów na czas 4:00. Po połowie dystansu miała przyspieszyć jeśli czułaby się dobrze. Czuła się na tyle dobrze, ze jeszcze przed półmetkiem biegła przed grupą na wynik 3:45 – opowiada Jacek Książkiewicz, trener akcji z Poznania. Od niedzieli – 16 października – dzięki spotkaniom BBL aż 7 uczestników tamtejszych treningów może dumnie określać się mianem maratończyków.

Warszawa

Każda z osób, która deklarowała chęć wzięcia udziału w maratonie mogła liczyć na indywidualne wsparcie trenera. – Moim zadaniem jest wskazywanie alternatyw, a jeśli ktoś decyduje się na współpracę ze mną, to musi wyraźnie to zadeklarować. Wtedy biorę odpowiedzialność za zawodnika i ustalamy indywidualny tok przygotowań, tak jak to miało miejsce w przypadku Hanny, która przygotowywała się z planów Danielsa, specjalnie dla niej modyfikowanego – opisuje trener Książkiewicz.

Łódź

W poznańskim maratonie uczestniczyli też biegacze – bywalcy BBL z innych miast. Ale pod ich nieobecność zajęcia odbywały się zgodnie z planem. W Gdańsku przeprowadzono drugą część testów Coopera. Wzięło w nich udział 31 osób, w tym trzy nowe. Tyle samo debiutantów odnotowano na spotkaniu w Szczecinie. Tam biegacze zostali podzieleni na dwie grupy – jedna z nich mierzyła się z testem Coopera, druga – szlifowała siłę i stabilność ćwiczeniami z piłkami lekarskimi. W Krakowie również pojawili się nowi uczestnicy. Do gustu przypadły im – dotąd nieznane – ćwiczenia rozciągające, które zaaplikował trener Krzysztof Janik. – Dziś miałem swój debiut na BBL, i chyba jedyne co mogę powiedzieć to to, że będę pojawiał się tak często jak to tylko możliwe. Było super, a mix przeplatanki/kolanka/wymachów nie miał sobie równych – wspomina Damian Świerk.

Z kolei, w przeddzień Maratonu Poznańskiego na olsztyńskie BBL zawitało 24 uczestników. W tym, po raz drugi pojawił się tata Adam wraz z dwoma synami. Obaj mają 6 miesięcy. To najmłodsi uczestnicy BBL – przejdź do artykułu NAJMŁODSI BIEGACZE ŚWIATA.

W zgodnej opinii trenerów BBL – fakt, iż na spotkaniach wciąż pojawiają się nowi biegacze – pomimo coraz mniej przyjaznych warunków pogodowych jest olbrzymim sukcesem akcji. Podobnie – jak udział części w nich w maratonie.

Wszystkie zdjęcia z treningów BBL, które odbyły się 15 października znajdziecie w naszych GALERIACH NA FACEBOOKU.