26 maja 2011 Redakcja Bieganie.pl Sport

Wałecki Bieg Filmowy


walecki registerJeśli marzy Wam się rola wśród gwiazd z okładek kolorowych czasopism, wielkiego ekranu lub ze sportu na najwyższym poziomie, dostaniecie ją! Do pokonania jest dystans 9999,99 m w obojętnie jakim czasie, obojętnie jakim stylu. Chyba że macie ochotę zagrać wśród bohaterów, którym los napisał zaskakujący scenariusz, a oni biegną przez życie jak gdyby nigdy nic. Wtedy przed Wami odległość 1111,11 m. Możecie oczywiście wybrać oba dystanse, wtedy znajdziecie się w prawdziwym panteonie.

Brzmi jak tandetna reklama? Nieprawda. Wcale nie wpuszczam Was w maliny, no może na chwilę, bo trasa naszego biegu wiedzie przez wszystko, z czego Wałcz słynie, z malin też… Przed Wami najpiękniejsze lasy, jeziora, wiszący most, Ateny Wałeckie i kilka niespodzianek. A na wszystkich którzy powrócą z tej "biegowo-filmowej wycieczki" czekać będzie na wałeckim rynku – nie mogło być inaczej – czerwony dywan dla PRAWDZIWYCH GWIAZD!

W te wakacje tylko jedno jest pewne – spotykamy się 17 lipca w Wałczu na rozgrywanym po raz pierwszy "Biegu Filmowym" przy okazji II Festiwalu Filmu i Sportu. A że słyszeliście pewnie nie raz, jak to bezczynne siedzenie przed ekranem na nasze ciała źle wpływa, zmęczymy się trochę, w filmowym, iście gwiazdorskim stylu.

O której godzinie? A jakże, w "Samo Południe", niczym Gary Cooper i Grace Kelly. Na chwilę staniemy się prawdziwym "Klanem" z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską. "Świadkiem koronnym" całego zamieszania będzie jej mąż, Paweł Królikowski. Agnieszka Sitek pokaże Wam, jak na tym nietypowym dystansie zostać "Złotopolskim", a Joanna Trzepiecińska doradzi, jak zobaczyć naszą zabawę w "Barwach Szczęścia". Paweł Małaszyński chce zadbać, by te kilkanaście minut biegu było dla wszystkich "Czasem honoru", Marcin Dorociński pokaże, czy rzeczywiście jest z niego taki biegowy "Pitbull", Marek Torzewski z córką przekona nas, że do mety można dotrzeć śpiewająco.

Żeby nie było – łatwo nie pójdzie. Nasz znakomity skoczek wzwyż Artur Patryka zamierza zawiesić poprzeczkę całkiem wysoko, Sebastian Chmara wyskoczy z garnituru wiceprezydenta Bydgoszczy i wskoczy w sportowy strój, w końcu to wieloboista, Andrzej Supron, niegdyś świetny zapaśnik pokaże wszystkim, jak brać życie za bary. Ja też pokażę Wam, że każde zadanie jest jak bieg przez płotki – każdy odcinek trzeba pokonywać z konsekwencją i uwagą. O wszystkim opowie, oczywiście z pasją piłkarskiego komentatora, Marcin Rosłoń z Canal+.

Czy trzeba Was jeszcze namawiać? Do zobaczenia w Wałczu…

Zapraszam serdecznie
Paweł Januszewski

FORUM DYSKUSYJNE

Możliwość komentowania została wyłączona.