Szczyt za szczytem – Chojnik Karkonoski Festiwal Biegowy
Chojnik Karkonoski Festiwal Biegowy po raz czwarty wyciśnie z przepięknych gór tyle, ile się tylko da. Bieg odbędzie się 27-28 maja 2016 roku w Jeleniej Górze/Sobieszowie i obejmie cztery zróżnicowane dystanse: Półmaraton z górką (28 km), Chojnik Maraton (46 km), Ultra Chojnik (102 km) oraz Chojnik Vertical (2,5 km). Ścieżki biegów prowadzone są przez strome szlaki, kamienne płyty, strumienie, drewniane mostki, zagajniki i miejsce koronne – Zamek Chojnik. Szczyt za szczytem.
Cztery dystanse dają szansę na zmierzenie się z Karkonoszami zarówno amatorom, jak i starym wyjadaczom. Można zdecydować się na wersję light, która zamyka się w 28 km, spróbować sił w „wydłużonym” maratonie lub sprawdzić swoją maksymalną wytrzymałość na dystansie ultra. Pierwszego dnia, przed wszystkimi startami, warto rozgrzać nogi na krótkim, lecz intensywnym podbiegu – Chojnik Vertical – z metą, oczywiście, na Zamku Chojnik. Cztery trasy, to cztery argumenty, dzięki którym można zatracić się w bieganiu. Festiwal odkrywa przed nami góry najlepiej – tak, jak to robić się powinno. Warto być częścią tego szaleństwa.
Pierwszy argument – Półmaraton z górką (28 maja 2016, start: 10.00)
Garść podstawowych informacji – na dystansie 28 km biegacz pokona 1291 m przewyższenia, skorzysta z trzech punktów żywieniowych, a na całą zabawę będzie miał maksymalnie 6 h. Dużo, choć warto zauważyć, że półmaraton ma jeszcze tę – nomen omen – górkę, czyli 7 trudnych kilometrów, podczas których zawodnicy przelecieć muszą wzniesienie i przebiec grań Karkonoszy. Według organizatorów bieg będzie doskonałym sprawdzianem dla osób od lat przemierzających asfaltowe miejskie trasy maratonów. Właśnie oni, zgodnie z dzisiejszymi trendami, powoli zamieniają bieżnie, chodniki czy parkowe aleje na bardziej wymagające i naturalne górskie ścieżki. – Świetne miejsce na debiut, start kontrolny albo sprawdzenie swojej formy na szlakach– mówi o Półmaratonie z górką Daniel Chojnacki, organizator Festiwalu.
Drugi argument – Chojnik Maraton (28 maja 2016, start: 09.00)
Jeśli szukać w Sobieszowie tradycji, to powoli staje się nią właśnie Chojnik Maraton, który jako jedyny bieg już po raz czwarty trzykrotnie przetnie grań Karkonoszy. W tym roku do klasycznej trasy maratonu na Zamek Chojnik, organizatorzy dołożyli stromy dwukilometrowy zbieg – z zamku do Transgranicznego Centrum Turystyki Aktywnej. Są w Polsce renomowani zawodnicy (np. zwycięzca Biegu Rzeźnika, Michał Jochymek), którzy po przebiegnięciu tego koronnego dystansu powiedzieli, że jest to najtrudniejszy maraton w kraju. Są też zawodnicy ze światowej czołówki biegów górskich (np. Gediminas Grinius), którzy w biegu startowali, a go nie wygrali. Najbardziej wymagającym momentem jest zbieg czarnym szlakiem spod Łabskiego Szczytu – nawet największy abstrakcjonista nie poukładałby dziwaczniej kamieni na tej ścieżce. 48 km, 2229 m przewyższenia, 5 punktów żywieniowych, jeden cel – meta.
Trzeci argument – Ultra Chojnik (27 maja 2016, start 22.00)
W piątek 27 maja 2016 o godzinie 22.00 wystartuje Ultra Chojnik. – To rarytas dla najmocniejszych biegaczy górskich. Trasa wiedzie najpiękniejszymi ścieżkami Karkonoszy, w dużej mierze poza znanymi i „zadeptanymi” przez turystów szlakami – tak o biegu mówi Mateusz Lewicki, drugi z organizatorów. Warto dodać, że „najpiękniejsze ścieżki” to te, które siedmiokrotnie prowadzą na grań góry, znajdują się nie tylko po polskiej, ale i po czeskiej stronie. Dlatego biegacze doświadczą ścieżek o alpejskim charakterze – strome, skalne zbocza ze spektakularnymi widokami – i trudnych, technicznych odcinków oraz długich monotonnych podejść. W 24 godziny zawodnicy muszą pokonać trasę, której profil przypomina grzebień (5025 m przewyższenia). Pokrzepią się 6 punktami żywieniowymi, na których pojawią się dwa ciepłe posiłki. Czy uda się pobić ubiegłoroczny rekord trasy – 12 godzin 40 minut i 40 sekund?
Czwarty argument – Wydarzenia Towarzyszące
Przed docelowym biegiem warto wcześniej rozruszać kości. Taka możliwość nadarzy się już w piątek o godzinie 19.00. Chojnik Vertical pozwoli uczestnikom zdobyć Zamek Chojnik po dwukilometrowej wspinaczce. W prostych słowach – szybko, intensywnie i pod górę. Ponadto podczas dwóch dni Festiwalu przygotowano liczne atrakcje nie tylko dla zawodników, ale również dla ich rodzin, kibiców i wolontariuszy. Karmić będą Food Trucki, bawić muzycy grający na żywo, a edukować – warsztaty artystyczne i sportowe przeznaczone dla dzieci i młodzieży. – Sami mamy duże rodziny i chcemy, żeby wyjazd na zawody nie wykluczał przyjemnego weekendu z najbliższymi. Staramy się przede wszystkim stworzyć przyjazną przestrzeń dla każdego – opowiada Daniel Chojnacki.