Prefontaine Classic to pierwszy tegoroczny mityng Diamentowej Ligi rozgrywany na przestrzeni dwóch dni. Rywalizacja lekkoatletów rozpocznie się już w piątek od konkursu rzutu młotem kobiet (na starcie stanie m.in. Anita Włodarczyk) – punktem kulminacyjnym tego dnia będzie silnie obsadzony bieg mężczyzn na dystansie 10000 m – a zakończy w sobotę biegiem mężczyzn na 1 milę. Zmagania lekkoatletów z drugiego dnia mistrzostw będzie można śledzić na żywo w telewizji.

Organizatorzy zawodów w Eugene od lat starają się, żeby na starcie ich mityngu stanęli najlepsi zawodnicy na świecie. Ze względu na patrona mityngu, który specjalizował się w biegach średnich i długich, szczególny nacisk kładą właśnie na obsadę konkurencji biegowych. Tak jest też w tym roku. Na listach startowych znajdziemy wiele znanych nazwisk, które gwarantują ogromne emocje.

Kenenisa Bekele celuje w wynik 26:36

Już w pierwszym dniu zawodów miało dojść do niezwykłego pojedynku. Bieg na dystansie 10000 zapowiadany był jako starcie gigantów: rekordzisty świata – Kenenisy Bekele i aktualnego mistrza olimpijskiego – Mo Faraha. Niestety z uwagi na problemy żołądkowe Brytyjczyka zrezygnował on z udziału w długim biegu. Zobaczymy go w na bieżni w Eugene dzień później w rywalizacji na 5000 m. Kenenisa, aktualny rekordzista świata (26:17.53) i rekordzista mityngu (26:25.97) staje się więc głównym faworytem do zwycięstwa. Etiopczyk wspomina, że jest w dobrej formie i chce, żeby pacemaker pokonał dla niego pierwszą połowę dystansu w 13:18. Czy mu się to uda i czy Beleke zdoła to tempo utrzymać do końca przekonamy się już dziś o godzinie 19:50 czasu miejscowego.(4:50 w Polsce).

Obok Beleke na starcie stanie 5 innych zawodników legitymujących się rekordami życiowymi poniżej 27 minut oraz kilku innych zawodników ze światowej czołówki, a wśród nich Imane Merga (przełajowy wicemistrz świata z Bydgoszczy), Tariku Bekele (brat Kenenisy) oraz Kenijczycy: Emmanuel Bett (PB 26:51.16), Vincent Chepkok (26:51.68), Geoffrey Kipsang (lider list światowych w półmaratonie) i Panul Tanui (lider tegorocznych list na 10000 m).

Dla kibiców z Europy interesująco zapowiada się także występ Niemca Arne Gabiusa, Włocha Daniele Meucci’ego i znanego dotychczas z występów w biegach przeszkodowych Bouabdellaha Tahri’ego z Francji. 

W jakiej formie znajduje się Adam Kszczot?

Piątkowy bieg na 10000 m nie jest zaliczany do cyklu Diamentowej Ligi. Podobnie jest z rozgrywanym dzień później wyścigiem mężczyzn na dystansie 800 m. Na podstawie analizy listy startowej trudno jednak stwierdzić, żeby ten fakt odjął tej konkurencji prestiżu – wręcz przeciwnie. Obsada biegu prezentuje się niezwykle okazale. Na starcie zobaczymy m.in. brązowego medalistę ostatnich IO – Timothy’ego Kituma, 4 i 5 zawodnika z Londynu – Duane’a Solomona i Nicka Symmondsa, halowego mistrza świata – Mohameda Amana oraz naszego reprezentanta – Adama Kszczota. 

Z grona finalistów ubiegłorocznych Igrzysk na starcie zabraknie jedynie Davida Rudishy, który wycofał się dosłownie w ostatniej chwili na skutek problemów z kolanem, srebrnego medalisty Nijela Amosa i siódmego na mecie – Abubakera Kakiego. Poniżej pełna lista startowa 800 m mężczyzn (stan na 31 maja, godz. 08:25).

Mohammed Aman (Etiopia) – 1:42.53

Murowanym faworytem do odniesienia zwycięstwa był Rudisha, który startami w Doha i Nowym Jorku udowodnił, że jest bardzo dobrze przygotowany do tego sezonu. Jego absencja sprawia, że walka o pierwsze miejsce jest sprawą otwartą. W ten sytuacji liczymy na dobry występ Adama Kszczota. Podopieczny trenera Zbigniewa Króla w marcu sięgnął po tytuł halowego mistrza Europy i z pewnością chciałby, żeby zimowy sukces pomógł mu w dobrych startach na otwartym stadionie. W Eugene zawodnik poza walką o zwycięstwo powinien starać się także o minimum na sierpniowe mistrzostwa świata, które wynosi 1:45.30. Przy szybkim biegu nie powinno być problemu z jego uzyskaniem, gdyż reprezentant Polski już w ubiegłym roku uzyskał w Eugene wynik lepszy – 1:44.71, który dał mu wówczas 5 pozycję.

Kto faworytem w pozostałych biegach?

Sporo powinno się dziać także w innych biegach średniodystansowych. Imponująco przedstawia się lista startowa biegu na dystansie 1 mili rozgrywanym na cześć Billa Bowermana – założyciela firmy Nike. Znajdziemy na niej m.in. nazwisko Asbela Kipropa, trzykrotnego zwycięzcę tego biegu w latach 2009, 2010 i 2012. Kenijczyk znajduje się w tym sezonie w bardzo wysokiej formie, wygrywał już w tym roku w Doha i Szanghaju i z pewnością w Eugene będzie chciał powiększyć swój dorobek punktowy w rankingu Diamond Race. 

Swój dorobek o kolejne 4 punkty powiększyć może także Francine Niyonsaba. Nieoczekiwana zwyciężczyni mityngu w Szanghaju nie będzie miała jednak łatwego zadania. Jej rywalkami będą bowiem Janeth Jepkosgei, szybkie Rosjanki Yekaterina Poistogova i Mariya Savinowa oraz Amerykanki Alysia Montano i Brenda Martinez. Na starcie pojawi się także młoda rewelacja – Mary Cain, która udowodniła, że stać ją na szybie bieganie.

Zapowiadając mityng w Eugenie nie sposób wspomnieć także o biegu mężczyzn na dystansie 5000 m. Tu także możemy być świadkami bardzo szybkiego wyścigu. Na starcie zabraknie niestety Hagosa Gebrhiweta (lidera tegorocznych list), ale mimo to zawodnicy powinni powalczyć o wynik poniżej 13 minut. Trudno bowiem oczekiwać, żeby Afrykanie: Yenew Alamirew, John Kipkoech, Isiah Koech Thomas Longosiwa i Edwin Soi, Amerykanie Bernard Lagat, Dathan Ritzenhein i Galen Rupp i wspomniany wcześniej Brytyjczyk Mo Farah nie byli zainteresowani uzyskaniem świetnych wyników.

Według wstępnych informacji wynika, że pacemakerzy mają uzyskać czas w okolicach 7:46-7:48 na 3000 m, co ma zbliżyć zawodników do uzyskania rezultatu nieznacznie lepszego od 13:00.

Emocje także w sprincie

Prefontaine Classic to oczywiście nie tylko rywalizacja w biegach średnio i długodystansowych. Swoje chwile na pokazanie się publiczności będą mieli także sprinterzy. Tu najciekawiej zapowiada się bieg kobiet na dystansie 100 m z udziałem podwójnej złotej medalistki igrzysk olimpijskich w biegu na 100 m (Pekin 2008 i Londyn 2012) – Shelly-Ann Fryser-Pryce, mistrzyni olimpijskiej na 200 m – Allyson Felix i podwójnej mistrzyni olimpijskiej na tym samym dystansie (Ateny 2004 i Pekin 2008) – Veronici Campbell-Brown. Wszystkie powinny powalczyć o wynik poniżej 11 sekund, a nie bez szans na podobny rezultat są także Murielle Ahoure, Tianna Madison, Blessing Okagbare i Kerron Stewart.

Najsilniej obsadzonym biegiem sprinterskim mężczyzn będzie bieg na dystansie jednego okrążenia. Mimo silnej stawki pewnym faworytem do zwycięstwa będzie Kirani James. Złoty medalista z Londynu wygrywając w Szanghaju udowodnił, że nie ma na niego silnych. I póki co młody Luguelín Santos oraz doświadczony LaShawn Merritt nie są w stanie mu zagrozić.

Oprócz Adama Kszczota w Eugene wystartuje dwójka innych Polaków: wspomniana Anita Włodaczyk i Piotr Małachowski. Dla Włodarczyk będzie to pierwszy start w tym roku, natomiast dla Małachowskiego już czwarty. W poprzednich trzech odniósł trzy zwycięstwa i w Euguene także będzie jednym z faworytów, choć jego główny rywal – Robert Harting – rzucił w tym sezonie dysk na odległość 68 metrów i 31 centymetrów (najlepszy wynik Polaka z tego roku jest o około 1 metr gorszy).

Transmisję na żywo z mityngu w Eugene przeprowadzi Polsat Sport Extra. Początek o godzinie 22:00 (sobota, 1 czerwca). Strona mityngu: www.diamondleague-eugene.com.