Obie drużyny rosyjskie zwyciężyły w Halowym Pucharze Europy, rozegranym wczoraj w Moskwie. Nasze reprezentacje uplasowały się na 4 (kobiety) i 5 (mężczyźni) miejscu. Zawody nie stały na wysokim poziomie, mimo to padło kilka wartościowych rezultatów. Autorami dwóch z nich byli Polacy: Ewelina Sętowska-Dryk, która zwyciężyła w biegu na 800m oraz Łukasz Chyła, pierwszy sprinter na dystansie 60m.

Zawody rozpoczęły się od biegów na 400 metrów. Wśród kobiet zdecydowane zwycięstwo zapewniła sobie faworyzowana Rosjanka, Olesja Zykina (51.92), która jako jedyna pokonała ten dystans poniżej 52 sekund. W naszej reprezentacji dobrze spisała się Agnieszka Karpiesiuk, która zajmując 3 miejsce, poprawiła zarazem rekord życiowy – 53.09. W rywalizacji mężczyzn pierwsze miejsce również przypadło faworytowi, Szwedowi Johanowi Wissmanowi, który uzyskał wynik 46.55. Nasz zawodnik, Wojciech Chybiński, zajął ostatnią pozycję ze słabym czasem – 48.55.

W biegach dwukrotnie dłuższych, na 800 metrów, duża niespodziankę sprawiła Ewelina Sętowska-Dryk. Zawodniczka warszawskiego AZS-AWF zwyciężyła z czasem 2:01:50, pokonując m.in. takie utytułowane lekkoatletki jak Mayte Martinez, Maria Szapajewa i Elisa Cusma Piccione. Polka, która już wcześniej zapewniła sobie start na Halowych Mistrzostwach Świata, poprawiła swój rekord życiowy z hali o 0.36s. W biegu panów zawiódł nas rekordzista Polski na tym dystansie, Paweł Czapiewski. Wieloletni reprezentant Polski zajął dopiero 5 pozycję z czasem 1:50.62. Zwyciężył z najlepszym wynikiem w tym sezonie, Hiszpan Luis Alberto Marco – 1:49.58.

Podobnie jak Czapiewski, piąte miejsca zajmowali nasi reprezentanci w biegach na 3000 metrów. Na początku wśród pań Renata Pliś uzyskała 9:10.81 – zwyciężyła Rosjanka Jelena Sidorczenkowa. A niedługo potem Łukasz Parszczyński pobiegł 8:24.34, wyraźnie przegrywając z Rosjaninem Siergiejem Iwanowem i Włochem Cosimo Caliandro.

W sprintach na "sześćdziesiątkę" nasi biegacze nie zawiedli. Najpierw na przyzwoitej, czwartej pozycji do mety przybiegła Iwona Brzezińska (7.41), a już 10 minut potem pierwsze miejsce w biegu mężczyzn zajął Łukasz Chyła. Pochodzący z Dziemian sprinter uzyskał czas 6.61, jedynie o 0.01s gorszy od swojego najlepszego rezultatu z tego roku. Dobrze na tym dystansie spisali się Rosjanie. Swietłana Nabokina zwyciężyła wśród kobiet, a Andriej Jepiszyn był drugi w gronie panów.

Na 1500m z dobrej strony pokazał się Bartosz Nowicki, trzeci w biegu mężczyzn (3:49.02). Uległ on jedynie Hiszpanowi Diegowi Ruiz i Christianowi Obrist z Włoch. Wśród kobiet nasza młoda reprezentantka, Agnieszka Miernik, spisała się poniżej oczekiwań, uzyskując czas 4:32.43, co dało jej siódme miejsce. Zwyciężyła Rosjanka, Olesja Czumakowa – 4:15.28.

W sztafetach dominowały zespoły gospodarzy. Wśród naszych startujących jedynie panie zanotowały dobry start, zajmując 3 miejsce. Polacy, podobnie jak Ukraińcy, zostali zdyskwalifikowani.

Wszystkie wyniki znaleźć można pod tym adresem: www.sportresult.com. Końcowa klasyfikacja zespołowa przedstawia się następująco:

Źródło: European Athletics.