1 lutego 2011 Redakcja Bieganie.pl Sport

Nie tylko najszybszy


2383 1

Silas Kiplagat, który w ubiegłym roku był najszybszym biegaczem na świecie na dystansie 1500 m, zwyciężył w kenijskim crossie na dystansie… 12 km.

Zawody pod mylącą nazwą Kenya Prisons Cross Country Championships to kolejne z "mundurowych" zawodów w Kenii, będące przygrywką do krajowych eliminacji na Mistrzostwa Świata w Biegach Przełajowych. Rozegrano je w ubiegłą sobotę (29 stycznia) na stosunkowo płaskiej trasie pod Nairobi. Do eliminacji na MŚ zostały niecałe dwa tygodnie i w dodatku zostaną rozegrane 19 lutego również w ogrodach Uhuru pod Nairobi, jednak 22-letni zwycięzca Kenya Prisons się na nie nie wybiera.

Silas Kiplagat deklaruje, że pobiegł na zawodach tylko dla swojego zespołu, a teraz leci do Europy, by startować w cyklu zawodów halowych. Na mecie 12 kilometrowego biegu wpadł na metę z niezłym jak na cross czasem 34.46. Tuż za nim był John Mwangangi (34:48, legitymujący się wynikiem poniżej godziny w półmaratonie), a trzecie miejsce zajął Fredrick Musyoki (35:05).

Przypomnijmy – Kiplagat podczas ubiegłorocznego mityngu Diamentowej Ligi w Monaco zwyciężył z całą światową czołówką średniodystansowców. Ze swoim wynikiem 3.29.27 wskoczył równocześnie do pierwszej dziesiątki wszechczasów na 1500 metrów. W wywiadach grozi, że w tym sezonie rozprawi się z 13-letnim rekordem Hichama El Guerrouja. Według nas to zawodnik z ogromnymi perspektywami (nawet większymi niż Asbel Kiprop), który na dodatek trenowany jest przez nie byle kogo, bo mistrza świata w biegu przeszkodowym – Mosesa Kiptanui’ego.

2383 2

W rywalizacji kobiet na dystansie około 9 km w Kenya Prisons Cross Country Championships wygrała Pauline Wambui z rezultatem 27.04. Jednak głównym wydarzeniem tego biegu był powrót na trasy weteranki maratonu Catherine Ndereby, która przybiegła na metę na 7. miejscu, około półtorej minuty za zwyciężczynią.

Możliwość komentowania została wyłączona.