Karolina Obstój
Z wykształcenia prawniczka, a z zamiłowania ambitna biegaczka amatorka, spełniająca się w biegach górskich, choć od asfaltu nie stroni. Trenerka biegania i organizatorka obozów biegowych. Więcej o mnie znajdziesz na Instagramie.
W niedzielę, 5 listopada w indyjskim Hyderabad zostały rozegrane Mistrzostwa Świata w Biegu na 50 kilometrów. Rywalizacja przebiegała nie tylko w wysokiej temperaturze, ale także przy ogromnym zanieczyszczeniu powietrza. Dominika Stelmach zajęła 8. miejsce, a Dariusz Nożyński 25. Zwyciężył Hiszpan i Brytyjka.
Rywalizację w Indiach zdominowali Hiszpanie. Wszystkie trzy medale wywalczyli właśnie obywatele Hiszpanii. Mistrzem Świata – z wynikiem 2 godziny, 48 minut i 20 sekund – został CHAKIB LACHGAR LATRACHE. Drugie miejsce zajął ALEJANDRO JIMENEZ VICENTE z czasem 2:49:30, a trzecie JESUS ANGEL OLMOS PASCUAL z wynikiem 2:50:12. Medale drużynowe zdobyli reprezentanci:
Pełne wyniki mężczyzn znajdziecie tutaj.
Wśród kobiet nową mistrzynią na 50 km została Brytyjka CARLA MOLINARO z czasem 3:18:23. Drugie miejsce zajęła Amerykanka ANDREA POMARANSKI z wynikiem 2:19:07, a trzecie Brytyjka SARAH WEBSTER z czasem 3:20:07. Medale drużynowe wywalczyły:
Patrząc na życiówki startujących zawodniczek, to relatywnie słabe wyniki osiągnęły Amerykanki, Japonki i Hiszpanki, a zdecydowanie najlepiej zaprezentowały się Brytyjki.
Pełne wyniki kobiet znajdziecie tutaj.
Bieg ukończyło 29 kobiet i 47 mężczyzn. Skromna obsada, jak na Mistrzostwa Świata.
Po 25 kilometrach Dominika Stelmach, biegła na piątej pozycji w pięcioosobowej grupie kobiet, z trzema Brytyjkami i Amerykanką. Wyglądało to bardzo obiecująco i dawało realne szanse na medal. Niestety u Dominiki pojawiły się problemy żołądkowe. Mimo że odpadła z walki o medal MŚ, to nie straciła aż tak wielu pozycji. Dobiegła na ósmym miejscu z czasem 3:24:45, zdobywając jednocześnie brązowy medal Mistrzostw Świata Masters w kategorii wiekowej K40–45. Dariusz Nożyński ukończył rywalizację na 25. miejscu z wynikiem 3:05:22.
Wysokie temperatury i duża wilgotność powietrza, o których wspominali reprezentanci Polski przed zawodami, nie były niestety jedynym utrudnieniem. W piątek, 3 listopada w stolicy Indii, w New Delhi wskaźnik jakości powietrza przekroczył 100-krotnie normę Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Podjęto tam decyzję o zamknięciu szkół i ograniczeniu pracy na zewnątrz. Wskaźnik jakości powietrza na poziomie 400-500 ma bardzo negatywny wpływ na zdrowych ludzi, podczas gdy w New Delhi odnotowano poziom 480, a w niektórych miejscach na przedmieściach miasta nawet 800, co uznawane jest za śmiertelne zagrożenie. Po wyjściu na zewnątrz odczuwało się podrażnienie oczu i ból gardła. Co prawda, Hyderabad – w którym odbywały się MŚ – jest oddalony od stolicy o ponad 1500 km, ale również tam jakość powietrza w dniu zawodów była na poziomie „niezdrowym”. Pojawia się zatem pytanie, czy International Association of Ultrarunners powinna przyznawać prawo organizacji imprez mistrzowskich w miejscach, w których jest aż takie zanieczyszczenie powietrza?
Kosmos…
A ja narzekam, że mi z domów czasem smrodzą, a to raptem 2x norma…
true ultra 😉 powinni jeszcze biegać w maskach tlenowych, 1 taki bieg i jak z 1000 papierosów wypalonych.