Memoriał Janusza Kusocińskiego 2009

Eliminacyjny bieg na 100 m

Memoriał organizowany w celu uczczenia pamięci o Januszu Kusocińskim, złotym medaliście olimpijskim w biegu na 10000 m, na start przyciągnął ścisłą polską czołówkę. W biegach sprinterskich na 100 metrów najlepiej wśród polskich zawodników spisali się Marika Popowicz, pierwsza w gronie kobiet (11.45 – rekord życiowy), oraz Dariusz Kuć, drugi zawodnik stumetrówki (10.32). Zwycięzcą okazał się Aziz Zakari, legitymujący się rekordem życiowym poniżej 10 sekund.

Szereg najlepszych tegorocznych wyników uzyskali najszybsi czterystumetrowcy. Najlepszym okazał się Marcin Marciniszyn, który jako jedyny pokonał dystans jednego okrążenia w czasie poniżej 46 sekund (45.80). Drugi był Piotr Klimczak (46.19), a trzeci, z nowym rekordem życiowym, Jan Ciepiela (46.40). W biegu juniorów z dobrej strony po raz kolejny zaprezentował się Marcin Grynkiewicz. Zawodnik LKS Pomorze Stargard uzyskał wynik 47.00 (rekord życiowy).

Marcin Marciniszyn (53) najszybszy na 400 m

Na tym samym dystansie wśród kobiet najlepszą okazała się Jolanta Wójcik, która do ostatnich metrów o zwycięstwo walczyła z Anną Kiełbasińską. Obie zawodniczki uzyskały wyniki poniżej 54 sekund, Wojcik – 53.69, Kiełbasińska – 53.73.

Wiele emocji i dobrych wyników miał dostarczyć bieg mężczyzn na 800 m. Bieg prowadzony w szybkim tempie przez Piotra Dąbrowskiego zakończył się zwycięstwem faworyzowanego Kenijczyka Reubena Betta, który uzyskał czas 1:45.68 (w tym roku biegał już poniżej 1:45). O kolejne dwa miejsca rywalizowali ze sobą Adam Kszczot i Marcin Lewandowski. Obaj wpadli na mecie niemal w tym samym momencie. Ostatecznie Kszczot wyprzedził Lewandowskiego zaledwie o 0.01 s.

Zacięta walka między Adamem Kszczotem i Marcinem Lewandowskim

Równie wiele spodziewano się po biegu kobiet na 1500 m. Bieg z udziałem najlepszych polskich zawodniczek na tym dystansie – Sylwii Ejdys i Lidii Chojeckiej zakończył się jednak triumfem zawodniczki zagranicznej. Jako pierwsza linię mety z bardzo dobrym wynikiem 4:03.62 minęła Stephanie Twell, mistrzyni świata juniorek z Bydgoszczy. Najlepszą wśród Polek okazała się Chojecka (4:06.52), która nieznacznie wyprzedziła Renatę Pliś, która znacznie poprawiła swój rekord życiowy (4:06.84). Sylwia Ejdys była dziewiąta.

Stephanie Twell kolejny raz pierwsza w Polsce

Wśród mężczyzn na dystansie 1500 m również triumfował gość zagraniczny – Ukrainiec Oleksandr Borysiuk (3:40.45). Pierwszy Polak, Łukasz Parszczyński, zajął czwartą pozycję z czasem 3:41.95. W walce dwóch długodystansowców Marcina Chabowskiego i Henryka Szosta odrobinę lepiej wypadł ten pierwszy, który przybiegł na metę o 0.2 s szybciej (3:44.06). Dobrze spisali się polscy juniorzy: Szymon Sznura, Grzegorz Kalinowski i Krzysztof Żebrowski.

W biegu memoriałowym już tradycyjnie triumf odniósł Kenijczyk. Tym razem był nim Bernard Sang, który dystans 5000 m pokonał jako jedyny w czasie poniżej 14 minut – 13:57.42. Najlepszy z Polaków, Michał Smalec, był trzeci – 14:05.11.

Pierwszy kilometr biegu memoriałowego

Bez udziału najlepszych polskich płotkarzy na krótkich dystansach 100 i 110 m odbyły się biegi przez płotku. W obu triumfowali Jamajczycy: Lacena Golding-Clarke i Maurice Wignall. Także na 400 m przez plotki zwyciężyła zawodniczka z zagranicy: Anastazja Rabczeniuk. Ukrainka o 0.02 s wyprzedziła rekordzistkę Polski, Annę Jesień (54.76).

Anna Jesień tym razem zajęła drugie miejsce