Redakcja Bieganie.pl
Kenenisa Bekele to jeden z najlepszych biegaczy długodystansowych w historii. Na swoim koncie ma trzy tytuły mistrza olimpijskiego, 5 złotych medali mistrzostw świata oraz wiele zwycięstw w MŚ w biegach przełajowych. Etiopczyk jest także rekordzistą świata w biegach na 5000 i 10000 m, nic więc dziwnego, że na jego debiut w maratonie czeka cały świat.
Odkąd dowiedzieliśmy się, że Bekele planuje start w maratonie długo dyskutowano na temat tego, jaki to będzie maraton. Przez jakiś czas wydawało się, że Etiopczyk wystartuje w Londynie, gdzie zmierzyłby się ze światową czołówką. Tak się jednak nie stało. Bekele oraz jego menadżer, Jose Hermens na debiut wybrali maraton w Paryżu.
Atak na rekord trasy
Długo zastanawiano się także jaki wynik w debiucie może uzyskać fenomenalny długodystansowiec. On sam jeszcze kilka miesięcy temu mówił, że chciałby zaatakować rekord świata. Dziś tonuje swoje wypowiedzi, choć i tak zapowiada walkę o dobry wynik.
– Paryż nie jest idealnym miejscem do poprawienia rekordu świata – mówi. – Tak czy inaczej zrobię wszystko co w mojej mocy, aby uzyskać dobry czas. Zawsze moim celem jest bycie najlepszym.
Menadżer zawodnika mówi, że Etiopczyka stać na uzyskanie wyniku lepszego od rekordu trasy.
– Rekord trasy w Paryżu wynosi 2:05:12 – mówi Hermens. – Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby Bekele poprawił ten wynik, choć myślę, że sam zawodnik chciałby pobiec jeszcze szybciej.
– Powiedziałem mu, że w maratonie najważniejsza jest cierpliwość i to będzie ciekawe jak Bekele zachowa się na takim dystansie, bo nie zawsze bywa cierpliwy. Jest jednak bardzo inteligentnym zawodnikiem, więc myślę, że będzie słuchał swojego organizmu – dodaje.
Dlaczego Paryż?
Hermens pytany o to dlaczego zdecydowali się na Paryż, a nie lepiej obsadzony Londyn odpowiedział:
– Oczywiście organizatorzy maratonu w Londynie też byli zainteresowani, ale Paryż wykazał się jeszcze większym zacięciem – mówi. – Francuzi są gotowi przygotować wyścig pod Bekele. Myślę, że dobrze się stało, że w swoim pierwszym biegu Bekele nie zmierzy się ze ścisłą czołówką. We Francji będzie mógł pobiec według własnych założeń.
Rywale Bekele
Lista faworytów niedzielnego maratonu nie wygląda imponująco. Wśród elity znajdziemy zaledwie kilku zawodników z rekordami poniżej 2 godzin i 8 minut. Czołówkę stanowić będą Mark Kiptoo (rekord życiowy 2:06:16) i Tamirat Tola (2:06:17) oraz Azmeraw Bekele (2:07:12).
Cz któryś z nich będzie w stanie zagrozić Kenenisie? Czy Etiopczyk odniesie zwycięstwo w debiucie? Jaki czas uzyska? Na te pytania uzyskamy odpowiedź już w niedzielę, 6 kwietnia. Start do maratonu zaplanowano na godzinę 8:45. Relację z Paryża będzie można śledzić na żywo na kanale Eurosport.