Redakcja Bieganie.pl
W połowie stycznia organizatorzy maratonu w Londynie opublikowali listę zaproszonych zawodników na tegoroczny bieg. Wśród nich znaleźli się m.in. rekordzista świata – Wilson Kipsang, mistrz świata i mistrz olimpijski – Stephen Kiprotich, rekordzista trasy – Emmanuel Mutai, posiadacz najlepszego wyniku w historii maratonu – Geoffrey Mutai, obrońca tytułu – Tsegay Kebede oraz oczywiście debiutujący na dystansie maratonu Mo Farah (pełna lista elity dostępna tutaj: Przed nami najmocniejszy maraton w historii?). Dziś okazuje się, że to nie wszyscy.
Przetarcie przed maratonem
Dla Hailego start w Londynie będzie formą sprawdzianu przed majowym maratonem w Hamburgu, gdzie będzie próbował zaatakować rekord świata w kategorii M40 (przeczytaj artykuł: Gebrselassie kontra Lel w Hamburgu). W Wielkiej Brytanii wielokrotny rekordzista świata i podwójny mistrz olimpijski będzie pełnił rolę pacemakera i według założeń pobiegnie do 30 km.
Czasy jakie Etiopczyk ma osiągnąć na poszczególnych etapach biegu mają dać szansę pozostałym zawodnikom na uzyskanie wyniku lepszego od rekordu świata (2:03:23 Wilsona Kipsanga). Półmaraton powinien osiągnąć więc po ok. 1 godzinie i 1,5 minuty, natomiast 30 km po godzinie i 28 minutach.
Drugi maraton młodego Etiopczyka
Tsegaye Mekonnen w Londynie wystartuje po raz pierwszy. Start w kwietniowym maratonie będzie dopiero jego drugim startem na dystansie 42,195 km w karierze. W debiucie, w styczniu tego roku, niespodziewanie zajął pierwsze miejsce w maratonie w Dubaju z czasem lepszym od nieoficjalnego rekordu świata juniorów – 2:04:32 (przeczytaj relację: Debiutujący 18-latek zwycięzcą Maratonu w Dubaju). W Londynie, przy silnej obsadzie powalczy o poprawienie tego rezultatu.
Maraton Londyński odbędzie się 13 kwietnia 2014 r.