Redakcja Bieganie.pl
Już po raz XXVI w mieście Krapkowice w województwie opolskim odbył się Bieg Krapkowicki na dystansie 10 km. Na starcie zgromadziła się liczba 322 zawodników i zawodniczek, mimo to nie udało się poprawić zeszłorocznego rekordu frekwencyjnego imprezy – 375 uczestników.
Również rekord atestowanej trasy (29.53) należący do Radosława Kłeczka był dziś poza zasięgiem zwycięzcy. Bieg główny wygrał 30-letni Oleksander Labzjuk z Ukrainy z czasem 31.30 (na zdjęciu obok). Zwycięzca po biegu powiedział: Trasa była bardzo wymagająca. Dodatkowo do końca rywalizowałem o pierwsze miejsce, więc bieg nie był lekki. Obecnie nie planuję startu w ważniejszej imprezie sportowej. Będę na pewno startował w biegach ulicznych w Polsce. Ostatnio wygrałem w Radomiu także na dystansie 10 km.
Drugie miejsce zajął Jerzy Zawierucha z Chemii Hurt Rybnik (31.40), a trzeci był jego klubowy kolega Wojciech Baczyński (31.56).
Wśród pań zwyciężyła Beata Szyjka (na zdjęciu obok) z Victorii Racibórz (39.07), która mimo kontuzji wystartowała i uzyskała 20 sekund przewagi nad drugą Ewa Fliegert z MOSiR Korfantów. Trzecia była Irena Czuta-Pakosz z MLUKS Technik Komorno, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski.
Tłem dla biegu głównego były biegi dla najmłodszych, na krótszych dystansach, które zgromadziły aż 663 dzieci. Małgorzata Meisner, główna organizatorka Biegu Krapkowickiego, była bardzo zadowolona z tegorocznej edycji imprezy. Jestem usatysfakcjonowana. Bieg ukończyło 322 zawodników. W tym roku biegało zdecydowanie więcej dzieci. Pogoda dopisywała, było ciepło i bez opadów. Trasa była dogodna i dobrze przygotowana do rywalizacji. Stawiamy na masowe bieganie, dlatego bardzo zależy nam na tym, aby biegały dzieci i uczyły się kultury fizycznej. Dystans biegu głównego jest do pokonania nawet dla nie trenujących osób. Chodzi nam o aktywne zaangażowanie w sport naszego społeczeństwa. Co roku staramy się wprowadzić coś nowego do naszej imprezy. Dziś zorganizowaliśmy wspólną rozgrzewkę biegaczy z zespołem tanecznym Papaja Dance. Co będzie w przyszłym roku? Zobaczymy, bo to zależy od dostępnych środków finansowych i sponsorów.
To, że każdy biegać może udowodnił 79-letni Jan Malicki, emerytowany pułkownik z Wrocławia, który przebiegł cały dystans i jeszcze miał siły na efektowny finisz. Na oklaski zasługuje także grupa biegaczy z Krapkowic, która cały dystans przebiegła w specjalnie przygotowanych na te okazję strojach.