Bartłomiej Falkowski
Biegacz o wyczynowych aspiracjach, nauczyciel wychowania fizycznego i wielbiciel ciastek. Lubi podglądać zagranicznych biegaczy i wplatać ich metody treningowe do własnego biegania.
Jeśli odczuwasz strach, że po Berlinie, Londynie, Chicago i Bostonie w ten weekend biegi długie na wysokim poziomie mają przerwę – to bez obaw. Już w ten weekend będziemy mieć kolejny bieg kategorii Platinum Label, czyli tej samej co wszystkie biegi World Marathon Majors. Dodatkowo czeka nas ściganie w dwóch innych stolicach europejskich i to z udziałem mocnego Polaka.
Piątym maratonem Platinum Label tej jesieni, po wcześniej wspomnianych Majorsach, będzie TCS Amsterdam Marathon. Bieg w stolicy Holandii od wielu lat stoi na bardzo wysokim poziomie. Rekordy trasy należą do Lawrenca Cherono z Kenii 2:04:06 (2018) i Digitu Azimeraw z Etiopii 2:19:26 (2019).
W tym rok wśród elity znajdą się między innymi Leul Gebresilase (2:04:02) , Tamirat Tola Wicemistrz Świata w maratonie z 2017 i brązowy medalista olimpijski na 10000 metrów z 2016 (2:04:11) , Ayele Abshero z wynikiem 2:04:23 będącym najlepszym debiutem w historii (Dubaj 2012) Abebe Negewo (2:04:51) czy Laban Korir (2:05:54).
W maratonie zadebiutuje też Amdework Walelegn, brązowy medalista półmaratońskich MŚ w Gdyni z życiówką 58:53. Wśród kobiet najmocniejsze życiówki mają Besu Sado (2:21:03), Shasho Insermu (2:23:28) czy Haven Hailu (2:23:52). Dodatkowo zadebiutuje ciekawa i młoda dwudziestodwulatka z Francji Julien Melody. Podczas biegu odbędą się też Mistrzostwa Holandii w maratonie. Wystartuje czterech Holendrów, którzy uzyskali minima na Tokio w tym uczestnik Igrzysk Khalid Choukoud, a dodatkowo Bjorn Koreman, Michel Butter i Frank Futselaar. Wśród Holenderek najlepszą życiówkę 2:29:30 z tego roku posiada doświadczona Ruth van der Meijden. Start maratonu w niedzielę 17.10.2021 o 9, transmisja na kanałach Eurosport.
Tego samego dnia odbędzie się Schneider Electric Marathon de Paris, w którym w 2017 roku wzięło udział aż 57 000 uczestników co jest rekordem frekwencji. Rekord imprezy od 2014 roku należy do Kenenisy Bekele 2:05:04. Wśród kobiet najszybsza była Purity Rionoripo 2:20:55 w 2017 roku. Mocne ściąganie zapowiada się tez w Lizbonie gdzie uczestnicy poza maratonem wystartują też w półmaratonie. I to właśnie krótszy dystans jest chyba bardziej prestiżowym biegiem. To tam w 2010 roku Zersenay Tadese ustanowił Rekord Świata na 20 km i w półmaratonie (58:23), który długo nie mógł zostać pobity, a uczynił to dopiero w 2018 roku Abraham Kiptum wynikiem 58:18 w Walencji. W Lizbonie swoich sił w półmaratonie będzie próbował Rekordzista Polski Krystian Zalewski 61:32. Na dzień publikacji artykuły organizatorzy nie podali jednak pełnych list elity na wyżej wymienione biegi.
W niedzielę 17 października w Polsce wystartuje 7. Cracovia Półmaraton Królewski i 13. PKO Poznań Półmaraton. To ten drugi bieg zgromadzi zawodników o mocniejszych nazwiskach. Wśród kobiet pobiegnie Tabitha Gichia 68:18 i Karolina Nadolska, która w 2017 roku pobiegła już na tej trasie wynik 69:54, czyli lepszy od Rekordu Polski, jednak ze względów formalnych nie został on ratyfikowany. Polaków będą reprezentować olimpijczycy Adam Nowicki (63:57), Marcin Chabowski (62:24) i Arkadiusz Gardzielewski (63:17). Z zagranicznych biegaczy najmocniejszy wydaje się Lesiba Mashele z RPA 60:24. Niestety poznański organizator nie był zainteresowany udziałem w biegu Krystiana Zalewskiego, co mogłoby uatrakcyjnić rywalizację wewnątrz krajowych zawodników.
Jak widać niedzielne przedpołudnie, mimo że bez World Marathon Majors, nadal zapowiada się jako bardzo ciekawe pod względem biegowym.