Redakcja Bieganie.pl
Dziewczyny z teamu mocno wystartowały, a ja zostałam z tyłu i trochę się bałam, że będę ostatnia. Na szczęście (aż trudno w to uwierzyć) parę osób było jeszcze słabszych ode mnie i nie musiałam zamykać stawki uff. A nawet na ostatnich metrach wyprzedziłam parę osób. Niestety koleżanek z teamu nie udało mi się dogonić, choć po cichu na to liczyłam. Muszą chyba ostro trenować?!
Były wywiady, autografy 😉 , telewizja
…prasa
Podsumowując: pogoda piękna wiosenna, towarzystwo super, trening wykonany, dostałam ładną koszulkę ech….. naprawdę było fajnie. I mogłam ze spokojnym sumieniem pójść na ciastko.