Redakcja Bieganie.pl
Dla 56-letniego Bogusława Mamińskiego przebiegnięcie maratonu w trzy godziny było nie lada wyzwaniem. Do tego celu zmotywował go zakład z przyjacielem, Piotrem Bielińskim, właścicielem firmy Action. Jeśli pan Bogusław by go wygrał, to pan Piotr byłby zobowiązany do sponsorowania Biegnij Warszawo.
-Przegrałem zakład, ale po walce. Z tego mogę być zadowolony. Dziękuję Piotrowi za wsparcie i zainteresowanie. Razem z żoną są wielkimi pasjonatami biegania.
Prezes Action to były średniodystansowiec, a Anna Bielińska wyczynowo biegała maraton (rekord życiowy: 2:37:34).
Mamiński, wicemistrz świata z Helsinek, zajął 161 miejsce, ale czwarte w swojej kategorii wiekowej. Przyznał, że pobiegł bardzo ambitnie.
– Bardzo cieszę się, że udało mi się przede wszystkim ukończyć bieg. Maraton w Atenach to nie lada wyzwanie ze względu na ciężką trasę. Przez prawie 20 km biegłem pod górkę. Nie dopisała też pogoda, było wietrzenie i padał deszcz. Moim celem było złamanie trzech godzin, do 32 km ten plan był zrealizowany. Za mocno zacząłem, bo 10 km mijałem w około 41 minut, a półmetek w 1:28. Niestety miałem kryzys po 32 km. Poczułem się wtedy jak Paula Radcliffe, która na kilka kilometrów przed metą maratonu na Igrzyskach Olimpijskich, usiadła na krawężniku i skończyła bieg. Na szczęście się nie poddałem.
Przygotowania do startu w Atenach trwały kilka miesięcy. Pan Bogusław starał się trenować pod kątem ciężkiej trasy w stolicy Grecji, a także startować na krótszych dystansach, dlatego był częstym gościem mityngów Warsaw Track Cup.
– Maraton kosztował mnie bardzo wiele, przygotowywałem się do niego długo, a w trakcie samego biegu schudłem prawie cztery kilo. Teraz odpoczywam i regeneruję się, ale już wkrótce zasiadam z ekipą do planów organizacyjnych przyszłorocznego Biegnij Warszawo. Na pewno będę też biegać przez zimę, aby nie wyjść z formy.
Jak na prawdziwego sportowca przystało, Bogusław Mamiński, planuje już kolejny start.
-Czuję niedosyt, bo wiem, że przy optymalnych warunkach, byłbym w stanie złamać 3 godziny. Już myślę nad kolejną imprezą. Maraton będzie na pewno do poprawki!
Znając naturę Bogusława Mamińskiego, stawiamy, że ponownie założy się z którymś z przyjaciół o złamanie 3 h w maratonie. Ponad 6 lat temu, na krótko przed pięćdziesiątymi urodzinami, były przeszkodowiec wygrał podobny zakład z trenerem Robertem Leszczyńskim. Wtedy wziął udział w biegu maratońskim na Florydzie, który ukończył z wynikiem 2:57:16. Ciekawe jaką stawkę będzie miał kolejny zakład…
WYNIKI:
Panowie:
1 Abdelkerim BOUBKER MAR 2:11:40
2 Sammy CHUMBA KEN 2:13:27
3 Daniel GATHERU ETH 2:16:12
4 Andriy NAUMOV UKR 2:17:32
5 Andrii TOPTUN UKR 2:18:12
6 Allan NDIWA KEN 2:18:16
…
161. Bogusław Mamiński 3:03.06
Panie:
1 Elfenesh MELKAMU ETH 2:35:25
2 Kamila KHANIPOVA UKR 2:35:31
3 Amira BENAMOR TUN 2:42:15
4 Alena VINNISTSKAYA UKR 2:44:52
5 Sofia RIGA GRE 2:45:43