Pytanie z cyklu 'na ile ten maraton’ co chwilę wraca jak bumerang. Tym razem nad tą długością trasy zastanawiali się uczestnicy Gliwickiej Dychy. Czy to możliwe, że dyszka, która chwali się atestem trasy, może mieć inną długość niż 10 kilometrów?
W regulaminie znajdującym się na stronie biegu w punkcie 'Dystans’ możemy znaleźć zapis:
Niezgodność z tym zapisem pokazuje jednak atest trasy przeprowadzony 5 dni przed biegiem! Według tego atestu trasa ma długość 9453,64m, co oznacza, że do regulaminowego 10000m zabrakło ponad pół kilometra! Jaki więc dystans brać za ostateczny? Czy trasa przebiegała zgodnie z atestem trasy? Czy zawodnicy mogą czuć się liderami światowych tabel na dystansie 9453,64 metrów?
Według nieoficjalnych wyników zamieszczonych na stronie pomiarowej bieg wygrał Piotr Rybiałek, z czasem 32.06 przed Cyprianem Grzelką 33.57 oraz Pawłem Mularczykiem 34.21. Czy są to jednak wyniki biegu na 10000 metrów według regulaminu czy biegu na 9453 według atestu? Tego nie wiemy.
Co więcej na oficjalnym fanpage biegu w wynikach mamy następującą trójkę zawodników:
Nieoficjalnie wiemy jednak, że zawodnik wpisany w wyniki biegu umieszczone na stronie pobiegł razem z rozgrywanym równolegle półmaratonem i odnalazł się na punkcie pomiarowym w rynku w Gliwicach, który umieszczony był na 10,5 kilometrze. Skąd więc wynik zawodnika w oficjalnych wynikach i na jakiej podstawie został obliczony?
Jutro napiszemy obszerniejszy artykuł z relacją z biegu, miejmy nadzieję, że zawierający odpowiedzi na nurtujące nas pytania, które wysłaliśmy do organizatora, czyli Fundacji Bieg Rzeźnika.
Zdjęcie tytułowe: Janusz Dadaś Fotografia.