W USA trwają mistrzostwa kraju, które jednocześnie stanowią kwalifikację do lipcowych mistrzostw świata. Pierwszego dnia trialsów zaskakująco odpadli: Sha’Carri Richardson i Cole Hocker.
Ekstrawagancka Richardson, którą z IO w Tokio wykluczyła „afera blantowa” w tym sezonie prezentowała się bardzo dobrze. Dwa tygodnie temu potrafiła przebiec 100 metrów w 10.83 przy legalnym wietrze +1.5 m/s. Wczoraj w Eugene odpadła w pierwszej rundzie, meldując się na mecie z rozczarowującym 11.31, co dało dopiero 5 miejsce w serii.
There will be NO Sha’Carri Richardson in the 100m for the US at the World Championships – she didn’t get past the heats. #RoadToEugene pic.twitter.com/X4bAVsK7Ne
— Jeanette Kwakye (@JNETTEKWAKYE) June 24, 2022
Z imprezą, a tym samym z biletem na MŚ, pożegnał się też Cole Hocker. Obrońca tytułu na 1500 metrów zajął 6 miejsce w swoim przedbiegu z czasem 3:39.57. Przez mixed-zone przemknął poirytowany odmawiając postartowego wywiadu.
Pozytywnym wydarzeniem pierwszego dnia mistrzostw był występ Freda Kerleya na 100 m. Amerykanin zatrzymał zegar na 9.83, co jest najlepszym w tym roku wynikiem na świecie.