Emmanuel Saina otrzymał pozytywny wynik testu dopingowego. Kenijski maratończyk stosował steryd norandrosteronu. W konsekwencji nie będzie mógł startować na żadnych zawodach przez najbliższe trzy lata.
Rekord życiowy Saina wynosi 2:05:21 i został ustanowiony w 2018 roku podczas Buenos Aires International Marathon. Ostatni bieg zaliczył w poprzednim roku. Na maratonie w Rotterdaie pobiegł w czasie 2:05:51. To mu dawało 40. najlepszy wynik na świecie.
Saina przyznał się do stosowania dopingu, dlatego zamiast czterech lat, został zawieszony na trzy. Kenijczyk nie skorzystał z prawa do złożenia apelacji przed sądem.
Norandrosteronu używała również amerykańska olimpijka Shelby Houlihan. W czerwcu poprzedniego roku została zawieszona na cztery lata.
Amerykanka tłumaczyła jednak, że nielegalna substancja była zawarta w w podrobach wieprzowych w burrito. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) nie przyjął tego uzasadnienia.
Saina to nie pierwszy Kenijczyk mający problem z dopingiem. Niedawno nielegalne substancje wykryto również u Lilian Rengeruk.