Amerykanka Camille Herron ustanowiła rekord świata w biegu 48-godzinnym podczas festiwalu biegowego Sri Chinmoy 2023, który odbył się w Bruce w Australii. Jej oficjalny dystans wciąż nie został potwierdzony, jednak zawodniczka przekroczyła granicę 435.336 km. Jest to więc ogromny postęp patrząc na poprzedni rekord, wynoszący 411.458 km. Został on ustanowiony zaledwie w zeszłym miesiącu, w lutym 2023r., przez Brytyjkę Jo Zakrzewski podczas ultramaratonu w Tajpej w 2023r.
Herron pokonała pierwsze 100 kilometrów w około 8 godzin i 50 minut. Po 24 godzinach biegu przebiegła ponad 238 kilometrów, co dawało potencjalny czas 476km na mecie, przy utrzymaniu tempa biegu. Poprzedni rekord świata wynoszący 411,458 km Herron minęła po około 45 godzinach i 8 minutach. Poprzedni rekord, przed pobiciem przez Zakrzewski, należał do Patrycji Bereznowskiej i wynosił 403,32 km – ustanowiony w maju 2022r. podczas UltraPark Weekend.
Biegnąc przez 48 godzin Herron zrobiła sobie 40-minutową przerwę w połowie biegu, a po drodze jeszcze kilka 8-10-minutowych przerw. Herron pobiła zarówno rekordy USA kobiet, jak i mężczyzn (421,9395 km z 2017r., ustanowiony przez Oliviera Leblonda). Tym występem Herron umacnia swoje miejsce w historii biegów ultra. Jest już obecną rekordzistką świata na 50 mil, 100 mil i 24 godziny. Dystans i wynik są nieoficjalne i oczekują na ratyfikację przez światowe organy zarządzające.
Drugie miejsca zajął Joffrid Mackett, pokonując dystans 294.973km. Trzeci natomiast był urodzony w 1952 roku Gregory Wilson, bijąc rekord Australii w kategorii M70 wynikiem 287,404km (6km / godzinę).