Amerykańskie eliminacje olimpijskie na 10 000 metrów

Na stadionie Eugen w dniach 21 – 30 czerwca odbywają się eliminacje olimpijskie do Igrzysk w Paryżu. Pierwszego dnia rozegrano finał biegu na 10 000 metrów mężczyzn. Mimo taktycznego biegu i mocnego ścigania dopiero na ostatnich 1200 metrach, pierwsi zawodnicy osiągnęli bardzo dobre rezultaty. Wygrał Grant Fisher, a tuż za podium znalazł się zawodnik, którego kibice mogą znać z … YouTube’a!

W pierwszym dniu eliminacji, które mają jednocześnie rangę krajowych mistrzostw, rozegrano jeden finał. Był to bieg na 10 000 metrów mężczyzn. Duża grupa zawodników biegła razem w spokojnym tempie do około 8500 metra. Wszystko to, ze względu na taktyczne zwolnienie po pierwszych 2000 metrów i brak chęci rozprowadzenia biegu przez najmocniejszych.

Amerykańskie Trialsy, czyli eliminacje olimpijskie zakładają, że na igrzyska pojedzie pierwsza trójka zawodników i zawodniczek w przypadku gdy osiągną oni minima ogłoszone przez World Athletics. Mogą to zrobić w trakcie Trialsów, ale też w całym okresie kwalifikacji. W obecnym okienku kwalifikacyjnym minimum 27:00 mieli jedynie Grant Fisher, Woody Kincaid oraz Nico Young. Nic dziwnego, że zawodnicy ci nie byli skłonni do mocnego biegu na wyniki 27:00 w Eugen, co mogło pomóc ich rywalom. Po pierwszych dwóch kilometrach na wynik w okolicach 27:05, gdzie prowadził mający już kwalifikację w maratonie Conner Mantz, cała grupa zawodników zwolniła. Tempo kolejnych okrążeń z 1:04-1:05 na 400 metrów spadło to spokojnego 1:09 – 1:11.

Na około 1500 metrów do mety ruszył Grant Fisher, rekordzista kraju na sześciu dystansach, w tym również na 10 000 metrów. Gdy zostały trzy okrążenia do mety, Fisher zaczął budować przewagę nad czterema rywalami, którzy liczyli się w walce o podium. Przedostatnie okrążenie pobiegł w 1:00,49 i mając prawie 4 sekundy przewagi było jasne że wygra. Ostatecznie dobiegł w czasie 27:49,47.

Z drugiej grupki, trzech zawodników, najmocniej, ostatnie okrążenie, w 55,72 pobiegł Woody Kincaid zajmując drugą pozycję z 27:50,74. Po zaciętym finiszu trzecie miejsce zajął Nico Young z 27:52,40. Tuż za nim dobiegł Drew Hunter, zawodnik słynnego Tinman Elite, drużyny, która na YouTube dzieli się swoimi treningami, a także wieloma pozabiegowymi aspektami życia. Zawodnicy Tinman Elite mimo bardzo wysokiego poziomu sportowego, często odstawali od amerykańskich liderów w biegach długich. Tym biegiem Hunter pokazał jednak, że sezon 2024 jest dla niego bardzo dobry. W tym roku uzyskał już życiówki 13:08:57 na 5000 i 27:38,87 na 10000 metrów.

Drugiego dnia eliminacji, 22 czerwca, jedynym biegowym finałem będzie 100 metrów kobiet.