Alicja i Aneta Konieczek nie pobiegną w finale na 3000 metrów z przeszkodami

Alicja i Aneta Konieczek zakończyły swój start na mistrzostwach świata. Siostry odpadły w eliminacjach biegu na 3000 metrów z przeszkodami. Alicja zajęła w swoim biegu 6. miejsce (9:23.45), a Aneta 11. (9:45.61). Awans do finały wywalczyło po pięć najszybszych zawodniczek w każdym biegu.

W pierwszym biegu wystartowała starsza o trzy lata Alicja. Jej rywalkami były rekordzistka świata i mistrzyni świata z 2019 roku Beatrice Chepkoech oraz Wilfred Mutile Yavi, która dwukrotnie na mistrzostwach świata zajmowała czwarte miejsce. Polka przez większość czasu zajmowała szóstą lokatę. Przed ostatnim okrążeniem Konieczek spadła o jedną lokatę. Na 200 metrów do mety wyprzedziła Brytyjkę Aimee Pratt i była blisko, by pokonać jeszcze Tunezyjkę Marwę Bouzayani. Niestety rywalka okazała się lepsza i Polka musiała obejść się smakiem. Na mecie Konieczek miała czas 9:23.45. Wygrała Yavi (9:19.18) przed Chepkoech (9:19.22), Lomi Muletą (9:20.13) i Courtney Wayment (9:20.60). Piąta Bouzayani miała czas (9:23.07).

Już w następnym biegu zobaczyliśmy kolejną z Polek. Oprócz niej wystartowała też mistrzyni olimpijska z Tokio Peruth Chemutai oraz mistrzyni świata z 2017 roku Emma Coburn. Po 800 metrach Konieczek zajmowała dziewiątą lokatę. Później na wyraźnie prowadzenie wyszły trzy zawodniczki: Chemutai, Sembo Almayew i Faith Cherotich. Na dwa okrążenia przed końcem Polka spadła na 11. miejsce i tak zostało już do końca. Konieczek miała czas 9:45.61. Wygrała Cherotich (9:19.55) przed Almayew (9:19.60), Chemutai (9:20.03), Marusą Mismas Zrimsek (9:21.79) i Parul Chaudhary (9:24.29)

Do tej pory tylko dwie Polki startowały w finale mistrzostw świata na 3000 metrów z przeszkodami. Pierwszą była Wioletta Janowska (2005 i 2007), a drugą Katarzyna Kowalska (2009)