Pani Barbara zaczęła uprawiać sport dopiero w wieku 58 lat, ale ostatnie lata przyniosły jej same piękne osiągnięcia i wspomnienia. Jest najstarszą Polką, która weszła na Mont Blanc (miała wówczas 68 lat) i jedną z czterech Polek, które zdobyły medal World Marathon Majors, startując w sześciu najbardziej prestiżowych maratonach na świecie (Tokio, Chicago, Boston, Berlin, Londyn, Nowy Jork).
Barbara Prymakowska, mieszkanka Tarnowa, jak przystało na „najszybszą babcię świata” i osobę, której motto życiowe brzmi: „Spełniaj marzenia – nie odkładaj nic na potem!”, w niedzielę 19 maja, naładowana pozytywną energią, wystartowała w Mistrzostwach Europy Masters Non Stadia w Porto Santo, zdobywając złoty medal. Asfaltową trasę z licznymi podbiegami i zbiegami pokonała w ponad dwie godziny (2:46:36), ale nie obyło się bez przygód.
„Chwyciła nas potężna ulewa. Było bardzo gorąco, więc asfalt parował. Czułam się jak w saunie, biegło się fatalnie” – wspomina biegaczka. Z uśmiechem na twarzy, pomimo zmęczenia, dobiegła do mety, gdzie zwieńczeniem jej wysiłku był Mazurek Dąbrowskiego podczas dekoracji. Pani Barbara była jedyną Polką w półmaratonie, a zarazem najstarszą uczestniczką biegu. „To była pełnia szczęścia i wielkie wzruszenie, że godnie reprezentowałam Polskę. Zapamiętam ten moment na długo”.
Pani Barbara chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami z innymi, a szczególnie z seniorami. Zachęca innych do spełniania swoich marzeń i korzystania z życia. „Najszybsza babcia świata” po swoim ostatnim sukcesie nie zamierza się zatrzymywać. Już 9 czerwca ma wziąć udział w biegu górskim Sichlańska Piętnastka.
Trzymamy kciuki za Panią Barbarę i gratulujemy jej sukcesów.
Pełne wyniki: LINK
„pokonała w ponad dwie godziny” – tzn ile? Może coś więcej? Albo chociaż link do tych zawodów?!
GRATULACJE dla Pani Barbary!!
Prosze bardzo 🙂
8min/km jakkolwiek nie patrzeć był to bieg biorąc pod uwagę wiek, tylko gratulować