LLKS Smętowo Graniczne – diamenty są na wsi !

Za mojego dzieciństwa, była taka bajka na płytach winylowych, nazywała się chyba: Czarodziejski Młyn. Opowiadała o ponurym miasteczku, które było strasznie smutne, domy o numerach parzystych były liliowe, o numerach nieparzystych seledynowe. Aptekarzowa śpiewała:

„Nic wam nie sprzedam, żaadnych pastylek
Nie warto nawet mnie prosić
Zgasły kolczyki i ptaszęce tryle
Proszę się zaraz wynoooosić”

Wszystko to działo się za sprawą strasznego młynarza, który robił mąkę z gołębi a ludzie jedząc chleb z niej upieczony tracili chęć do życia. Ponury jak wszyscy zawiadowca na stacji kolejowej krzyczał:

„Smętowo, Smętowo, wysiadać”

Do dzisiaj Smętowo kojarzyło mi się z makabryczną bajką z mojego dzieciństwa. Tymczasem jest w Polsce Smętowo całkiem inne i to Smętowo Lekkoatletyczne.

„Wytrwałość jest ważną składową sukcesu. Jeśli pukasz do drzwi wystarczająco głośno i długo, na pewno kogoś obudzisz.”
Henry Wadsworth Longfellow

Półtora roku temu, w małej gminie Smętowo Graniczne, w województwie pomorskim, powiat starogardzki, powstał nowy klub lekkoatletyczny. Z entuzjazmem i dużą determinacją inicjatorzy podeszli do założenia nowego stowarzyszenia o nazwie LLKS „Ziemi Kociewskiej” Smętowo Graniczne. Za nazwą klubu kryją się znane nazwiska medalistów naszego kraju. team Główczewskich, Henryk oraz jego córka Dominika. Pan Henryk znakomity średniodystansowiec, wielokrotny reprezentant i finalista mistrzostw Polski, dziś z powodzeniem odnajduje się jako Prezes klubu. Jego wyniki osiągnięte w latach 70 do dziś  budzą spory szacunek: 800m – 1:48,1 1000m – 2:20,1 oraz 1500m – 3:42,2.

Trenerem zawodników jest instruktor Karol Nowakowski (mąż Dominiki), pełniący również funkcję menedżera, od grudnia 2008 roku członek zarządu POZLA w Gdańsku, były lekkoatleta. To głównie dzięki jego determinacji udało się w małym wiejskim środowisku stworzyć dziś prężnie funkcjonującą grupę la. Pochodzi ze Skórcza, rodzinnej miejscowości Grzegorza Gajdusa. Jeszcze kilka słów o Dominice Nowakowskiej (Główczewskiej), wielokrotnej medalistce MP. Warto wspomnieć o tej utalentowanej biegaczce (800m – 2:05,96; 1500m – 4:16,71), aktualnie powracającej do pełnej dyspozycji po długotrwałej, ciężkiej do wyleczenia kontuzji. Dominika od przyszłego sezonu reprezentować będzie barwy LLKSu.

Grupa La w niepełnym składzie wspólnie z Dominiką Nowakowską na jednym z mityngów w Toruniu (31 sierpień 2009).

Smętowo Graniczne – woj. pomorskie

Gmina Smętowo Graniczne jest stale rozwijającą się kociewską gminą wiejską w powiecie starogardzkim, której 73% powierzchni to użytki rolne. Miejscowość ta leży na głównej magistrali kolejowej: Gdynia – Bydgoszcz. Dużym ułatwieniem jest sąsiedztwo autostrady A1. Odległość do większych miejscowości liczy: Starogard Gdański – 40 km, do Tczew – 50 km, Gdańsk – 70km, Bydgoszcz – 100 km.
   
Adam Klein: Udało się wam stworzyć naprawdę fajną rzecz, gratuluję, co skłoniło Pana do takiego działania?

Karol Nowakowski: Od lat brakowało sportu w gminie Smętowo, który by stanowił o wysokiej pozycji w powiecie czy na Pomorzu. Pragniemy rywalizować z dużymi ośrodkami z aglomeracji miejskich, a przy tym być doskonałym narzędziem do promocji naszego regionu. To jednak będzie możliwe tylko i wyłącznie przy odpowiednim zaangażowaniu miejscowych władz, nauczycieli wychowania fizycznego, sponsorów i rodziców naszych zawodników.

Sport szkolny w Smętowie przeżywa wspaniały okres za sprawą naszych sukcesów. Uważamy, że najważniejsza jest ścisła współpraca na linii klub, szkoła, rodzice itd. – to droga do wspólnego sukcesu. Podkreślić należy, że dla Klubu zawodnik na zawodach klubowych jest zawsze uczniem szkoły. Nie można tworzyć sztucznego podziału na zawody szkolne i klubowe. Szkoła sama nie jest w stanie przygotować podczas lekcji w-f zawodników na wysokim poziomie czy zespołu w sztafetach. Powinny więc cieszyć zarówno sukcesy szkolne jak i klubowe. Jesteśmy przykładem, że można zainteresować aktywnością fizyczną i wcale nie musi być to tylko i wyłącznie piłka. Są również inne dyscypliny, które przyciągają młodzież. Jeżeli tylko damy im szanse rozwoju to cel, jaki sobie postawiliśmy jest w naszym zasięgu. Oczywiście wejście na jakiś pułap to długi proces.  Nie można się spodziewać wielkich wyników w la w przeciągu kilku czy kilkunastu miesięcy, również biorąc pod uwagę to jak chcemy młodym zawodnikiem pokierować. Ponadto nie łatwo jest wejść w nowe środowisko ze sportem, który dotychczas figurował jako aktywność wyłącznie podczas zajęć w czasie lekcji czy okazjonalny udział w zawodach. To wymaga przełamania pewnych przeszkód, utrwalenia się w świadomości naszych mieszkańców, co w takim otoczeniu jest procesem wymagającym znacznej cierpliwości. Dużą więc wartość przykładamy do promocji lekkiej atletyki w naszej gminie.

Pełna grupa po sukcesach w biegu Kociewskim w październiku tego roku – pierwszy po prawej Prezes Henryk Główczewski, z lewej trener Karol Nowakowski.

Niech Pan powie kilka słów o sukcesach

Na sukces składa się mnóstwo czynników. Im więcej będzie tych sprzyjających czynników w naszym środowisku tym lepsze będą sukcesy. Systematyczna praca szkoleniowa owocuje. Pojawiają się małe sukcesy.  Podopieczni klubu w ostatnim roku stawali kilkadziesiąt razy na podium w imprezach różnej rangi, dotychczas szczególnie biegów okolicznościowych, a także imprez o zasięgu powiatowym. Ostatni sukces, jakim jest awans 6 zawodników, na finał Wojewódzki w biegach przełajowych, potwierdza nasze duże ambicje. Aktualnie mamy kilku zdolnych zawodników i całkiem mocne zaplecze. Są to prawdziwe nieoszlifowane diamenty. Faktem jest, że 90% polskich olimpijczyków, czy nawet medalistów IO pochodzi z terenów wiejskich. Na treningi w stworzonych dwóch grupach, młodszej i starszej, odbywające się w terenie i na sali sportowej o wymiarach 18 na 9 metrów (jedynej i zarówno największej w gminie!) pojawia się 16 osób, a w wśród nich większość ma do pokonania na zajęcia treningowe, odbywające się w Smętowie od 5 do 10 km, co stanowi kolejną przeszkodę. Wytrwałość tych młodych sportowców jest naprawdę imponująca. Dwójka młodzików Tomasz Kotowski i Filip Siuda już od przyszłego sezonu znajdzie się w pomorskiej kadrze. Warto również wymienić nazwiska: Dagmara Openkowska, Daria Kufta, Dominika Kazubowska oraz Przemysław Wawrzonkowski, Dawid Went czy Dawid Jedwabnik – to tylko kilku członków grupy, którzy w przyszłości mogą przy odpowiednich warunkach „sypnąć” medalami z największych krajowych czempionatów, promując gminę Smętowo Graniczne na sportowych arenach kraju. To jednak wymaga cierpliwości, odpowiedniego zaplecza technicznego i rzeczowego jak również stworzenia warunków prawno-organizacyjnych i ekonomicznych dla rozwoju tejże dyscypliny w naszej gminie.

Bardzo ważny dla nas jest także aspekt wychowawczy. Sport jest idealnym lekiem na problemy dorastającej młodzieży. Duży nacisk kładziemy na tzw. życie wewnątrz klubowe. Członkostwo w klubie opieramy nie tylko na udziale w treningach. Wycieczki, spotkania wigilijne, obozy powodują, że zawodnicy ściślej utożsamiają się z działalnością klubową, chętniej uczestniczą w zajęciach, które są dla nich znakomitym oderwaniem od codziennych obowiązków szkolnych.

Wakacyjny sprawdzian na bieżni w Smętowie

To żeby nie było tak różowo, niech Pan powie kilka słów o problemach jakie napotykacie.

Jesteśmy jednym z niewielu klubów la w powiecie starogardzkim. Bolączką jest brak sprzętu i odpowiedniej infrastruktury. Bieżna żużlowa, którą posiadamy już dawno nie nadaje się do użytku. Sprzęt, którym dysponuje szkoła również wymaga uzupełnienia. Szansą może być wykorzystanie słynnych już orlików, teraz tworzonych z bieżnią syntetyczną, dostosowaną do potrzeb naszego środowiska. To jednak w dużej mierze uzależnione jest od aktywności i woli władz lokalnych. Dodajmy, że w powiecie starogardzkim, który przecież miał już w swojej historii kilku wybitnych lekkoatletów nie ma tartanu, gorzej – na dzień dzisiejszy nie widać perspektyw budowy takiego obiektu. Jedną z barier bardzo odczuwalną, szczególnie w małych miejscowościach, w których pragniemy rozpocząć sportową działalność jest oczywiście brak środków finansowych. Nasze władze są nastawione bardzo pro sportowo, co jest dobrym prognostykiem. Sport jest dziedziną, którą trzeba zorganizować, zagospodarować i wspierać, należąca do zadań wszystkich samorządów, cieszy więc, że nasza gmina od wielu lat dostrzega i od wielu lat wspomaga finansowo kluby, które przyczyniają się do rozwoju sportu w naszej gminie.

Pamiętajmy, że gminy, samorządy są jednak zubożałe, a większość budżetu przeznaczonego na działalność sportowo – rekreacyjną nierzadko „zjada” piłka nożna. Staramy się to sukcesywnie zmieniać, tak by sprawiedliwie, w zależności do wymiernych przecież wyników sportowych, traktować wszystkie kluby sportowe.

Sport to zabawa i tego należy uczyć młodych sportowców. Na zdjęciu podczas biegów przełajowych w Skórczu.

Ostatnio pojawił się pomysł zorganizowania I Charytatywnego Balu „Królowej Sportu”, który odbył się 21 listopada. Podczas imprezy licytowane zostały ciekawe przedmioty oraz autografy, w tym mistrzyni świata w rzucie młotem, Anity Włodarczyk i wielu innych polskich mistrzów, goszczących ostatnio na obozie w Szklarskiej Porębie. Łącznie udało się zebrać 1740,00 zł, co jest ogromnym sukcesem Klubu. Część tych środków przeznaczymy na zakup dresów sportowych oraz organizację obozu szkoleniowego.

Staramy się także pozyskiwać fundusze z innych źródeł. Tutaj realia są znacznie mniej optymistyczne. W całej tej biurokratyzacji, zapomina się chyba o tych czarnych punktach na mapie Polski, gdzie takie kluby jak nasz, na początku swej drogi, pozostają bez pomocy. Trochę to zniechęca. Bo przecież nie liczy się to, co jest ideowo słuszne, tylko jakiś tradycjonalizm i brak obiektywizmu, niekiedy biorące górę nad tym wszystkim.

Mimo to dotychczas zdobyliśmy 8 sztuk płotków la (łączna wartość płotków to 2.600,00 zł) oraz 15 kompletów strojów dwuczęściowych oraz 12 sztuk koszulek treningowych dla zawodników. Ze środków Krajowej Federacji Sportu dla wszystkich otrzymaliśmy sprzęt rekreacyjny. Wciąż jednak brak specjalistycznego sprzętu, chociażby bloków startowych, materacy do ćwiczeń, płotków, piłek lekarskich itp. Korzystamy także z wsparcia Starostwa oraz Urzędów: Marszałkowskiego i Wojewódzkiego w Gdańsku, które przy organizacji imprez nie odmawiają nam pomocy. Takie małe sukcesy, a cieszą… Dodajmy jeszcze, że to wszystko w środowiskach wiejskich funkcjonuje na zupełnie innej płaszczyźnie. Wymaga to spojrzenia na wiele kwestii, z zupełnie innej perspektywy.

Wiem, że organizujecie jeszcze inne imprezy.

Klub od maja 2008 roku prowadzi Grand Prix Czwartków Lekkoatletycznych, stanowiące doskonałe zaplecze dla prawidłowego naboru do dalszego szkolenia w smętowskim klubie. Ostatnia edycja rozpoczęta we wrześniu tego roku wpisana jest już w program ogólnopolski, organizowany przez Mariana Woronina. W czerwcu 2010r. LLKS zakończy swoją III edycję, a jego uczestnicy będę reprezentować po raz pierwszy gminę Smętowo Graniczne w finale ogólnopolskim w Warszawie. W całym Grand Prix zanotowaliśmy dotychczas ponad 1500 osobo startów we wielu kategoriach wiekowych, począwszy od uczniów klas II SP do szkół średnich.

W ramach programu „I Ty możesz zostać olimpijczykiem” w smętowskim gimnazjum na nasze zaproszenie zjawili się znamienici polscy sportowcy Leszek Blanik i Marian Sypniewski oraz dwójka lekkoatletów Barbara Madejczyk i Marian Woronin.

Jedną z ciekawszych inicjatyw jest również Pielgrzymka Biegowa do Sanktuarium Matki Bożej w Piasecznie, którą odbyli jej uczestnicy pod koniec sierpnia tego roku.

W lipcu młodzi lekkoatleci odbyli swój pierwszy obóz, trwający 10 dni w miejscowości Skórcz. Miał on na celu m.in. pogłębienie wiedzy o Królowej Sportu oraz przejście chrztu
z tzw. „florka” na zawodnika, które to w latach 60-80 często miały miejsce na obozach la.

W najbliższym czasie LLKS wychodzi z kolejną interesującą prozdrowotną propozycją dla swoich mieszkańców. Tym razem pragnie zorganizować happening pn. MIKOŁAJKOWY MARSZ ZDROWIA 2009 (szczegóły na plakacie), podczas którego każdy uczestnik otrzyma bezpłatnie czapkę mikołaja! W programie także konkursy o sporcie i zdrowiu.

Gimnazjaliści prowadzą podczas Mistrzostw Powiatu w Skórczu w październiku tego roku.

Następnym wojażem naszego zespołu będzie udział w Grand Prix Sopotu w biegach przełajowych. Wystartujemy 19 grudnia, traktując udział w formie przerywnika od codziennej pracy, który w przypadku treningu z dziećmi na tym etapie szkolenia jest niezwykle ważny. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, 18 grudnia odbędzie się spotkanie wigilijne, w którym będą uczestniczyć członkowie zarządu klubu, zawodnicy wraz z rodzicami, lokalne władze, nasi sponsorzy, nauczyciele i inni angażujący się w życie klubu. Po raz pierwszy oddajemy w ręce internautów możliwość zagłosowania na najpopularniejszego lekkoatletę naszego klubu. Dzięki temu chcemy nie tylko uatrakcyjnić tegoroczne spotkanie, ale zainteresować koleżanki i kolegów naszych zawodników ze szkolnych ławek jak ciekawe może być sportowe życie.

Serdecznie zapraszamy na naszą stronę www.goksirsmetowo.pl/sport.html – ta forma przekazu i opisu naszej działalności z pewnością będzie dla wielu bardziej obrazowa.

Zawodnicy, liderzy LLKS i kadra