Płuca czy nogi, co Was ogranicza?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
zozur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06

Nieprzeczytany post

W przypadku zawodów 5-10k zawsze ograniczają mnie płuca, oddech.
Wydaje mi się, że mógłbym biec o wiele szybciej, gdyby nie oddech.
Nogi po zawodach "czują się" ok.
A Wy jak macie?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 848
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wczoraj robiłem test przed zawodami na 10k. Oddech sowbodny, natomiast nogi po 7km już szły siłą woli, brak mocy dawał się we znaki. Na 5km płuca i nogi dają radę, z kolei kwas mnie zalewa tak gdzieś od 3km i ostatnie 2km to po prostu walka z bólem.

Z tym że ja jestem początkujący < 1rok biegania.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Jak jestem dotrenowany, to płuca i dobijam blisko hrmaxa 197, bo jestem w stanie dłużej jechać po bandzie, jak nie jestem w pełni formy, to płuca dają radę, a to nogi nie dają rady i wyższe na 192 jak wczoraj.

Wysłane z mojego Mi A2 Lite .
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Wooki
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 21 mar 2018, 14:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zawsze nogi nie dają rady na końcówce. Za dużo kwasu mlekowego.
Wydolnościowo łatwo jest się poprawić na początku. Dodatkowo wraz z doświadczeniem zaczyna się znosić coraz bardziej bariera psychologiczna i organizm pozwala na szybsze bieganie.
[url=viewtopic.php?f=27&t=63661]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=27&t=63662]KOMENTARZE[/url]
Awatar użytkownika
budasty
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 03 paź 2019, 19:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: blisko Opola

Nieprzeczytany post

Biegam od 3 miesięcy(ale wcześniej około roku rower) i u mnie zawsze ograniczeniem są nogi. Ale jest coraz lepiej :)
Dzienniczek
Komentarze

Husarze nie pytali "ilu" ale "gdzie są".
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

to zależy od okresu biegowego. ale częściej w sumie płuca nie dawały rady
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1521
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Biegam od 3 miesięcy i zdecydowanie nogi i to zwykle ich dolna połowa. Łydki, okolice stawu skokowego, podeszwa. W ogóle zauważam, że to częste objawy zaczynających biegać - tych, którzy chcą szybciej niż powinni ;)

A z płucami klasycznie był spory problem przez pierwsze dwa tygodnie, a teraz mam wrażenie, że moje płuca spokojnie by sobie poradziły z tempem w okolicy 4:00-4:30, ale niestety moje nogi prawdopodobnie by umarły.
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zdecydowanie nogi, zwłaszcza od 10 km w górę. Wydolność rośnie szybciej, niż wytrzymałość.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

U mnie przeciwnie :) Oddech pada pierwszy, nogi zawsze rock solid.
Kordyt
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A jak się to u was objawia ze plucia siadają?
Ja na 1-4 km interwałowych po 400 m zaczynam miec niesamowicie szybki oddech mam wrażenie że organizm nie nadąża z podawaniem tlenu i tak stopniowo zaczyna mi spadać tempo. Taka jakby odcina z niedostatecznej ilosci tlenu ale nie wiem w sumie czy to płuca czy nogi.
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
zozur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 03 gru 2018, 05:06

Nieprzeczytany post

Szybki oddech słyszalny chyba z kilku metrów ;-)
Awatar użytkownika
Tillo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 03 lis 2015, 12:13
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: 2:51:06
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jak już uda mi się dobić do problemów z wydolnością, to duszę się jak ryba bez wody.
[Blog] [Komentarze] [Endomondo] [Strava]
5 km: 00:16:25 - 25.01.2020 - City Trail Wrocław
10 km: 00:34:27 - 08.03.2020 - 7 Dziesiątka WROACTIV
HM: 01:18:42 - 03.11.2018 - 4 RST Półmaraton Świdnicki
M: 02:51:06 - 20.10.2019 - 20. PKO Poznań Maraton
Kordyt
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 405
Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zozur pisze:Szybki oddech słyszalny chyba z kilku metrów ;-)
No to jak tak to u mnie zdecydowanie płuca.
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
Furman
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 176
Rejestracja: 24 wrz 2013, 16:36
Życiówka na 10k: 43:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak jestem dosyć wybiegany (czyt. w formie) to zdecydowanie płuca, jak nie to różnie, zależy od rodzaju treningu, czasami płuca, czasami nogi, czasami wszystko :bum:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=59926
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=59927
ODPOWIEDZ