sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Boję się, że zmiennie to może nie zadziałać. Wg mnie organizm łatwiej zniesie codzienną 4 rano niż raz 4 raz 7.
Paweł, ja wiem jedno. Bardzo źle to ja reaguję na bieganie wieczorem :bum: Natomiast czasami o 4 zdarzało mi się wstać i pobiegać i było ok, nawet zjazdu jakiegoś wieczorami nie było.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja też jak wrócę z pracy, to nie ma szans, abym poszedł pobiegać. Po prostu mi się nie chce. Szybciej jakieś ćwiczenia w domu zrobię niż wyjdę potruchtać.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Sosik, jako zwolennik biegania rano, uważam, że 2 tygodnie jest niedoszacowane. Ja potrzebuję 2-3 tygodnie na wstanie o 5, godziny 4 w nocy to sobie nie wyobrażam, aczkolwiek mój rekord to 4:30 jak mi w końcówce 2017 młoda wstawał o dzikich porach. Zjazd wieczorny (ok 22.30) mam tylko jeśli jestem niedospany przez kilka dni - i lepiej się czuję w ciągu dnia biegając danego dnia o 5 rano, niż następnego dnia po bieganiu wieczornym. Po bieganiu wieczornym (mocniejszych jednostek) mój organizm nie regeneruje się w 6h. Po porannym owszem.

I Beatę rozumiem :) ja się wolę nie wychładzać. Moja najfajniejsiejsza koszulka to techniczna z długim rękawem, co zapewnia i niepizganie wiatrem i odpowiednią przewiewność :)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Dzisiaj czułem to prasowanie.
Dobre, chyba muszę zacząć prasować to trochę przypakuję ;)
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

To jest prawdziwa i wyczerpująca "deska" :bum:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dokładnie - spróbujcie wytrzymać 2 godzinki takiej deski :hahaha:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o prace domowe to robię niemal wszystko. Mogę szorować toaletę, odświeżyć fugi w łazience, odkurzać, myć okna, przetykać rury, lakierować blaty, myć podłogi, opiekować się dzieckiem w dowolnym wieku, ale nienawidzę, k..., prasować.
1 koszula, którą muszę akurat danego dnia włożyć, to maks co mogę zrobić. Także szanuję!
37:52 1:25:24 3:12:11
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Mój kolega chwali się, że zona na dużo mu pozwala.
Może skoczyć na zakupy, może umyć podłogi, może ugotować obiad... Ten to ma szczęście :bum: Aż zazdroszczę :hahaha:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

U nas zrobiliśmy listę obowiązków i wybieraliśmy na zmianę :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ładna data i godzina treningu ;)
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Ja zobaczyłem dwie siódemki, co prawda na chwilę, ale jeszcze nie złapałem takiej regularności jak chcę, niemniej waga się trzyma i przynajmniej nie rośnie :bum: ja się wczoraj zdziwiłem, że mogę bez rękawiczek biegać :hej: i drugie w 2019 bieganie bez kominiarki :hahaha:

Paweł, Ty jakieś cele w dłuższym horyzoncie sobie ustawiasz biegowe?
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

sochers pisze:Paweł, Ty jakieś cele w dłuższym horyzoncie sobie ustawiasz biegowe?
Na razie nie mam celów, no może jeden: jeszcze -5 kg na wadze.
Jeżeli forma będzie rosła i pojawi się realna możliwość poprawienia którejś życiówki, to wtedy może postawie sobie jakiś cel.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Ładna data i godzina treningu ;)
Tak mi się skojarzyło:
https://www.youtube.com/watch?v=fQHEBL9Izn0
37:52 1:25:24 3:12:11
ldamianl
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 191
Rejestracja: 19 paź 2014, 10:30
Życiówka na 10k: 37.07
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Nieprzeczytany post

Wiem zabrzmi jak herezja na tym forum, ale jesli chodzi o wage to ja mam dokladnie odwrotny problem czuje sie jak bym jadl jak pasny swiniak a waga leci w dol, a mam poczucie ze i tak juz waze niewiele.
Rekordy:
5km - 17:09 (IX 2020)
10km - 34:29 (IX 2021)
HM - 1:15:41 (IX 2022)
M - 2:41:38 (IX 2021)
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

ldamianl pisze:Wiem zabrzmi jak herezja na tym forum, ale jesli chodzi o wage to ja mam dokladnie odwrotny problem czuje sie jak bym jadl jak pasny swiniak a waga leci w dol, a mam poczucie ze i tak juz waze niewiele.
U mnie w pracy na takiego kolegę mówimy półżartem, że ma tasiemca :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
ODPOWIEDZ