LadyE - komentarze.
Moderator: infernal
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Mi w czwartek nie policzyli jednego kółka To się zdarza czasami Najważniejsze, że sama wiesz ile zrobiłaś.
Tylko korzystanie z garmina na bieżni jest zupełnie bez sensu. Przekłamania bywają bardzo duże, z racji tego, że połowa dystansu to zakręt. Sama wiesz przecież w którym miejscu skończyłaś biec, więc z dużo większą dokładnością możesz określić dystans. 3 tysiące to 7,5 okrążenia, więc powinnaś skończyć na linii 200 metrów, na łuku przeciwległym do startu
Pozdrawiam!
Tylko korzystanie z garmina na bieżni jest zupełnie bez sensu. Przekłamania bywają bardzo duże, z racji tego, że połowa dystansu to zakręt. Sama wiesz przecież w którym miejscu skończyłaś biec, więc z dużo większą dokładnością możesz określić dystans. 3 tysiące to 7,5 okrążenia, więc powinnaś skończyć na linii 200 metrów, na łuku przeciwległym do startu
Pozdrawiam!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
- Życiówka na 10k: 40:46
- Życiówka w maratonie: 3:10:02
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Test Coopera jest zasadniczo dla Ciebie, a nie dla dyplomu, więc osobiście bym to olała. Pewien niesmak jest, no ale to ani nie były zawody, ani nic, poza tym wiesz, ile pobiegłaś i to się liczy. A jak Ci się ten wynik koreluje z innymi dystansami? W sensie, jak go wrzucisz w kalkulatory biegowe.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
- Życiówka na 10k: 40:46
- Życiówka w maratonie: 3:10:02
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Nie no, nie sprowadzajmy tego do absurdu, heloł Ciekawa jestem, jak wynik na 3 km ma się do tych na piątkę, dychę czy połówkę, bo to jest ciekawa informacja i widać, czy ktoś się lepiej czuje na krótkich dystansach, czy też może na dłuższych.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
a to te ktore reklamuje craig alexander oj ja i tak nie slucham muzyki w trakcie biegu :PPSylw3g pisze:Gdybyś została, to byś wylosowała jakieś słuchawki... jabry? jabby? jary? Jakoś tak śmiesznie się nazywały
czyli zabraklo kilkadziesiat metrow :/szymon_szym pisze:3 tysiące to 7,5 okrążenia, więc powinnaś skończyć na linii 200 metrów, na łuku przeciwległym do startu
z garminem akurat mam na biezni doswiadczenie i przeklamania nie sa tak duze, wyprzedzalam troche na luku a to juz moze dawac roznice.
niech wiec bedzie 2900 tych kilkudziesieciu metrow juz nie bede sobie dodawac :PP
jak sie nie trenuje interwalow to skad ma byc moc poza tym we wtorek jeszcze nie wiedzialam ze umiem tak biec :PPWariatkm pisze:Trzeba było biec szybciej 12 maja :D i też być złamała 12 minut. Nie masz co się oswajać, tak szybko to nie długo pobiegniesz maraton, poniżej 4 minut na km. Masz moc i możliwości .
poki co wyglada na to ze na dluzszych jestem lepsza, pytanie na ile mozna im zawierzyc, ani we wtorek ani dzis nie polecialam na maxa. nie umiem biec "do wyrzygu"kachita pisze:A jak Ci się ten wynik koreluje z innymi dystansami? W sensie, jak go wrzucisz w kalkulatory biegowe.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pytanie, czy umiejętność biegania "na wyrzygu" jest Ci do czegokolwiek potrzebna
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
LadyE, spoko test.
Następnym razem będzie na pewno lepiej.
Następnym razem będzie na pewno lepiej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
jesli by uznac to za wyznacznik "polecialam na maxa wiecej nie dalo by rady z siebie wykrzesac" to nie mam nic przeciwkokachita pisze:Pytanie, czy umiejętność biegania "na wyrzygu" jest Ci do czegokolwiek potrzebna
Dzieki Mimik choc watpliwe czy przy takiej pogodzie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
- Życiówka na 10k: 40:46
- Życiówka w maratonie: 3:10:02
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nadal nie wzmiacniasz kręgosłupa. Będzie bardziej bolał z plecaczkiem przy długich wybieganiach itd.
A garb jest tego braku hmm, skutkiem
A garb jest tego braku hmm, skutkiem
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
uwierz mi przy wiekszych predkosciach zedrzesz podeszwe a nie zatrzymasz gwaltownie roweru :/Wariatkm pisze:Pracujesz i zarabiasz na chlebek rękami , więc je musisz chronić a nie nogi Rower ma dwa hamulce i oba znikły i zawsze jeszcze można hamować piętami po asfalcie, przynajmniej ja dosięgam na rowerze ziemi
wiem Gife. dol mam slaby ale przy tym gora jest po prostu sflaczala ... przymierzam sie powoli by zaczac cos z tym robic. chwilowo brak mi czasu na ... cokolwiek :/
wchodze sobie na strone maratonu warszawskiego a tam o ja
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Jakoś tak dziwnie wyglądasz w cywilnym stroju Tak jakoś... nieswojo.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Mi przypomina Justę Kowalczyk w wersji mini
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
No, w sumie...Gife pisze:Mi przypomina Justę Kowalczyk w wersji mini