Bo jak się przyjrzeć butom startowym czołowych producentów, to raczej standardem jest różnica wysokości pięta-palce co najmniej 4mm.
Strasb - Komentarze
Moderator: infernal
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A czy jakiś biegacz z powiedzmy pierwszej 100 biegaczy długodystansowych biega w czymś takim na zawodach?
Bo jak się przyjrzeć butom startowym czołowych producentów, to raczej standardem jest różnica wysokości pięta-palce co najmniej 4mm.
Bo jak się przyjrzeć butom startowym czołowych producentów, to raczej standardem jest różnica wysokości pięta-palce co najmniej 4mm.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
Wariatkm
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 883
- Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
- Życiówka na 10k: 40:46
- Życiówka w maratonie: 3:10:02
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Wariat, ale tu nie toczy się dyskusja o butach, dzięki którym mamy biegać szybciej tylko przyjemniej i ciekawiej.
A piszemy tu zwykle o butach minimalistycznych i/lub do biegania naturalnego. Buty czołówki to ja mogę oglądać raczej na zdjęciach po zawodach, ale co mogę na własnych kończynach przetestować, to moje.
Zoltar - nie zastanawiałam się dotąd, czy ktoś z czołówki biega w "zero dropie". Pewnie większość elity biega w tym, czego jest najwięcej na rynku.
Zero drop to raczej świeżynka, szczególnie w wersji nieco amortyzowanej.
Zoltar - nie zastanawiałam się dotąd, czy ktoś z czołówki biega w "zero dropie". Pewnie większość elity biega w tym, czego jest najwięcej na rynku.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Gife pisze:Te inovy, co mimik wkleił to normalne minimale na szosę
No właśnie czegoś takiego szukam. Chciałbym sobie polatać więcej w czymś co bardziej przypomina bieganie naturalne. A to że 90% albo 100% procent czasu spędzam na asfalcie, albo betonie to co innego? W sumie próbowałem na bosaka, ale dużo kilometrów na chropowatym albo podniszczonym chodniku nie da się zrobić. W takich butach można by spędzić cały trening.strasb pisze:Gife, owszem są to ogólnodostępne minimale na szosę, ale w tej kategorii są pozycją dość szczególną. Podeszwa z jednego kawałka pianki o grubości zaledwie 7mm (czyli prawie o połowę mnie niż np. Minumus Road) , bez usztywnień wewnątrz niej (a ścigacze szosowe mają usztywnienia w płaszczyźnie poprzecznej często), bez gumowych elementów pod spodem - to jest minimal i natural w jednym. Czyli wypisz wymaluj zenek.
Nie ukrywam, że te inovy podobają mi się z wyglądu.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Wyglądają naprawdę fajnie. A jak chcesz bieganie naturalne pełną gębą (tzn. jesteś gotowy na buty na samej gumie z opcjonalnie 3mm pianki z wkładki) to oczywiście nie mogę nie polecić Vivobarefoot. Zarówno do biegania jak i do chodzenia na codzień. Tylko trzeba jakąś fajną promocję wyhaczyć, bo cenią się nieźle. Moje buciki od nich wszystkie z Ebaya.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Dzięki, pooglądam co to za zwierzakistrasb pisze:Wyglądają naprawdę fajnie. A jak chcesz bieganie naturalne pełną gębą (tzn. jesteś gotowy na buty na samej gumie z opcjonalnie 3mm pianki z wkładki) to oczywiście nie mogę nie polecić Vivobarefoot. Zarówno do biegania jak i do chodzenia na codzień. Tylko trzeba jakąś fajną promocję wyhaczyć, bo cenią się nieźle. Moje buciki od nich wszystkie z Ebaya.
W razie wu jeszcze jest taka opcja http://www.sklep.napieraj.pl/product-po ... eskie.html chyba już bardziej nie może być minimalny.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja bym mu jeszcze cenę obcięła. 
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Co nie.. Głupi kawałek gumy..strasb pisze:Ja bym mu jeszcze cenę obcięła.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
-
Qba Krause
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
mimik ciachnij jakieś stare buty i tyle 
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
no w sumie walają się u mnie praktycznie wszystkie pary butów od kiedy biegam.Qba Krause pisze:mimik ciachnij jakieś stare buty i tyle
o kurde chyba się na to nakręcę, ale nie zdziwcie się jak sobie jednak coś tam kupię minimalnego, mam jakąś narcystyczną korbę na wygląd.. za bardzo siebie wyobrażam jak mnie jakieś laski podziwiają w trakcie biegu
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Mimik, spoko, spoko, w tym wątku nie musisz się czuć osamotniony ze słabością do ładnych butów.
A jak wspomniałeś o tym podziwiającym Cię lokalnym kwiecie płci pięknej to mi się przypomniało zdjęcie takie jednej, co to u Ciebie po drogach pomyka - w spódniczce i z blond warkoczami.

A jak wspomniałeś o tym podziwiającym Cię lokalnym kwiecie płci pięknej to mi się przypomniało zdjęcie takie jednej, co to u Ciebie po drogach pomyka - w spódniczce i z blond warkoczami.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
o tak, tej nic nie brakuje, taka hybryda z niej trochę..strasb pisze:Mimik, spoko, spoko, w tym wątku nie musisz się czuć osamotniony ze słabością do ładnych butów.![]()
A jak wspomniałeś o tym podziwiającym Cię lokalnym kwiecie płci pięknej to mi się przypomniało zdjęcie takie jednej, co to u Ciebie po drogach pomyka - w spódniczce i z blond warkoczami.![]()
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Większość elity biega pewnie w tym co im oferuje firma z którą mają kontrakt. To chyba Giżyński, który biega w Nike Streak 3, gdzieś powiedział, że jak je dostał pierwszy raz to był bardzo sceptyczny i dopiero po 8 miesiącach się do nich przekonał, za to tak skutecznie, że nabył (nie wiem czy drogą kupna czy darowizny od sponsora) kilka par na zapas.strasb pisze:Zoltar - nie zastanawiałam się dotąd, czy ktoś z czołówki biega w "zero dropie". Pewnie większość elity biega w tym, czego jest najwięcej na rynku.Zero drop to raczej świeżynka, szczególnie w wersji nieco amortyzowanej.
Generalnie jednak jak na razie koncepcja zero drop znajduje głównie uznanie u zwolenników naturalnego biegania. Sam stałem się posiadacze butów tego typu, bardziej przez przypadek niż z wyboru... bo Merrell Trail Glove mogłem kupić za 249 zł + przesyłka a za Mix Mastery, które chciałem mieć trzeba było dać o 100 zł więcej
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Fakt, to też. Pierwsze płaskie buty były od marek raczej turystycznych.zoltar7 pisze: Większość elity biega pewnie w tym co im oferuje firma z którą mają kontrakt.
Czyż to nie jest spełnienie wielokrotnie wyrażanego na tym forum marzenia, by za mniej buta płacić mniej?zoltar7 pisze:Sam stałem się posiadacze butów tego typu, bardziej przez przypadek niż z wyboru... bo Merrell Trail Glove mogłem kupić za 249 zł + przesyłka a za Mix Mastery, które chciałem mieć trzeba było dać o 100 zł więcej



