1->99% - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

oj L-alka nie samym bieganiem człowiek żyje, ja cię z tych drinczków rozgrzeszam :oczko:
Od pękniętych żyłek trzymamy się z dala, bo prawdziwe damy alkohol piją, bo pić potrafią.
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

aktyna, dobrze mowisz ! polac jej ! :oczko: :oczko: :oczko:
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Mimik: piwko jest jak najbardziej wskazane czasami! Wyrzuty sumienia Twoje są jednak słuszne, bo zamiast Warki winnyś pić Lecha! :hej: :hej: :hej: :hej: :hej: :hej: :hej: :hej: :hej: :hej: :hej:
co by mi to dało, skoro dalej zdradzałbym Piasta? :) .. to gorzej niż unieść rękę na matkę.. dzisiaj odrabiam straty.. z Piastem ;)
Cytuj:
Tylko, z całym szacunkiem dla Ali, jesteś od niej chudszy i bardziej zdyscyplinowany treningowo, więc więcej Tobie wolno, albo jeszcze inaczej, więcej Tobie ujdzie płazem.
Ala musi się ogarnąć i nabrać pewnej rutyny treningowo-zdrowotno-jedzeniowej.
nie dziękuje za komplement :)
a kopa byś nie chciał ? :) nie bądź taki bezpośredni, bo serce boli :oczko:


hihi.. kategoryczny Qba, chcesz chlać- dieta i biegać :bum:

ale odkrywam pojecie WYCIECZKI biegowej. olalam i ostatnim razem i dzis boisko osiedlowe. nie mam ochoty krazyc.
co tu dużo mówić piękna sprawa ;)
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

a kopa byś nie chciał ? :) nie bądź taki bezpośredni, bo serce boli :oczko:


hihi.. kategoryczny Qba, chcesz chlać- dieta i biegać :bum:
ale ja nie chce "chlac" !!!!
ja chce byc szczupla i moc jesc czekolade, lody i czasem moze nawet chipsy wieczorem tuuuuz przed snem :)
a oprocz tego chcialabym, zeby Sw. Mikolaj naprawde istnial, zeby dzien mial zawsze tyle czasu, zeby mi sie zdazylo zachciec pouczyc i zebym juz nigdy nie zaspala do pracy, zeby budzik dzwonil dokladnie 5 minut po tym jak sie obudze z wyspania i bylo to przed 7, zeby nie bolaly stopy od wysokich obsacow no i "chcialabym umrzec z milosci" :usmiech:
zejde na ziemie jak sie zestarzeje :usmiech:

ale odkrywam pojecie WYCIECZKI biegowej. olalam i ostatnim razem i dzis boisko osiedlowe. nie mam ochoty krazyc.
co tu dużo mówić piękna sprawa ;)
piekna! fakt! co wiecej-dla mnie nowa. sama sie dziwie sobie, ze dopiero teraz.
wyobrazasz sobie, ze ja potrafilam krazyc 11 -12 km wokol boiska osiedlowego, ktore ma 520 metrow sciezki wokol?!
zastanawiajace...

ide spac
dobranoc
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

wyobrazasz sobie, ze ja potrafilam krazyc 11 -12 km wokol boiska osiedlowego, ktore ma 520 metrow sciezki wokol?!
zastanawiajace...
nie dałbym rady :) .. powiem tak, chciałbym żeby w moim mieście była jakaś bieżnia na stadionie.. bo to w sumie jest wygodne, pójść w jedno miejsce i porobić sobie treningi... ale tylko jakieś krótkie i szybkie rzeczy... bo długie wybiegania to absolutnie spontan, albo jakieś ciekawe miejsca, które gdzieś tam siedzą w głowie..
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

L-alka dobrze,że się nie zgubiłaś na tym stadionie :oczko:
po tylu kilometrach mozna stracić orientację
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

aktyna pisze:L-alka dobrze,że się nie zgubiłaś na tym stadionie :oczko:
po tylu kilometrach mozna stracić orientację
i moze sie zakrecic w glowie.
powiem tak- ma to swoj sens. bo ja jestem strasznie niecierpliwa osoba. jak sobie cos wymysle, to chcialabym to miec na wczoraj.
i takie bieganie uparte wokol malego boiska, zeby nastukac te ponad 10 km to byl dla mnie pare razy swoisty trening mentalny :) zeby sie troche ponudzic i wysilic nawet jak jest nuda. bo jak to mowia madre ludzie- nie wszytsko mozna miec na wczoraj :) czasem trzeba wokol celu pokrazyc :taktak:
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

owocnego wyjazdu życzę, szalej kobieto, szalej :hej:
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

bieg po plaży i do tego zachód słońca.. :)

zazdroszczę..

EDIT: w takiej perspektywie Alu nie przejmowałbym się już ludżmi :)
Szura
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 18 sie 2010, 09:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ach, miłych wakacji! :hej: Jedyny wyjazd, jaki mnie jeszcze czeka, to do babci, pomóc jej w pracy na polu. :bum:
Jeśli powstaniesz choć jeden raz więcej niż upadłeś, uda ci się.

Komentarze
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

No i bardzo fajnie, Ala! Miejski cross w deszczu. :hej: U nas tak padła magiczna bariera 30 minut - zamiast kręcenia się ze stoperem po parku koło domu ruszyliśmy odkrywać centrum Lyonu, gdzie byliśmy na weekend z okazji ślubu znajomych. I samo się nabiegało. :spoko:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

wow :szok: .. 2km? nie powala na nogi, ale lepszy rydz niż nic :)

Bardzo dobrze, że dalej działasz, nic nie idzie na marne.. tak trzymaj..
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

no powaznie 2 km
nigdy wczesniej tak sie nie popisalam, jak juz wyszlam biegac.
a tu prosze. jest postep. nie w ta strone, ale jest.
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Ale wyszłaś. 99% zostaje w domu. Ale Ty jesteś 1->99%, więc dałaś radę. Następnym razem będzie lepiej. Pilnuj diety, nie wchodź na wagę.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:Ale wyszłaś. 99% zostaje w domu. Ale Ty jesteś 1->99%, więc dałaś radę. Następnym razem będzie lepiej. Pilnuj diety, nie wchodź na wagę.

myslalam, ze mnie nakrzyczą, a mnie chwalą.
jasny gwint!
na wage wchodzę, bo muszę wiedzieć, co się dzieje. diety pilnuję.
za miesiąc podsumowanie.

1->99% mówisz...
no tak...
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
ODPOWIEDZ